Dłużnik zapłaci za windykację
23% przedsiębiorców i 20% menedżerów nie widzi nic złego w tym, żeby nie płacić terminowo kontrahentom i w ten sposób finansować swą działalność – wynika z badań Krajowego Rejestru Długów Biura Informacji Gospodarczej.
Na szczęście od niedawna przedsiębiorcy nie muszą już czekać na zapłatę od kontrahentów, a koszty windykacji mogą przerzucić na dłużnika. Taką możliwość daje im Ustawa o terminach zapłaty w transakcjach handlowych z 8 marca 2013 r. oraz nowa usługa Krajowego Rejestru Długów i firmy windykacyjnej Kaczmarski Inkasso: Wezwanie do zapłaty plus na koszt dłużnika.
Usługą mogą być objęte wszystkie transakcje, które zostały zawarte po 27 kwietnia 2013 r. Wystarczy, że wierzyciel przekaże do KRD dane swojego nierzetelnego kontrahenta. Następnie KRD wysyła do dłużnika wezwanie do zapłaty z ostrzeżeniem, że jeśli ten w ciągu 30 dni nie ureguluje długu, jego dane trafią do Krajowego Rejestru Długów. Gdy mimo tego należność nie zostaje spłacona, firma Kaczmarski Inkasso rozpoczyna windykację polubowną. Po odzyskaniu pieniędzy koszty postępowania pokrywa dłużnik.
Możliwość obarczenia dłużnika kosztami windykacji oraz skrócenie terminów płatności w transakcjach handlowych to szansa dla przedsiębiorców, którzy borykają się z problemem zaległych faktur. Do tej pory wielu z nich nie korzystało z windykacji, obawiając się wysokich kosztów odzyskiwania należności. Nowa ustawa i usługa Krajowego Rejestru Długów mają to zmienić
