Doskonały rok PKP CARGO

Pierwsze szacunki skonsolidowanych wyników finansowych pokazują, iż minione 12 miesięcy było znakomite dla PKP CARGO S.A. Lider transportu towarowego w Polsce po dwóch latach strat wyszedł na plus, notując zysk netto na poziomie 148,4 mln zł. Wszystko wskazuje więc na to, że nowa strategia rozwoju spółki, świętującej 10-lecie obecności na GPW, przynosi rezultaty.

Zgodnie z szacunkami, skonsolidowany zysk netto spółki wyniósł 148,4 mln zł czyli o 373,7 mln zł więcej niż w 2021 r. Skonsolidowane przychody ze sprzedaży wyniosły w 2022 r. 5.390,1 mln zł, czyli o ponad 26,3% więcej niż w analogicznym okresie roku poprzedniego. Historycznie rekordowa okazała się skonsolidowana EBITDA – ukształtowała się ona na poziomie 1.066,3 mln zł, co oznacza wzrost o 107,8% r/r.

Co zadecydowało o tak dobrych wynikach? – W 2022 roku mieliśmy do czynienie ze znacznym wzrostem pracy przewozowej w przypadku węgla kamiennego – wyjaśnia prezes PKP CARGO S.A., Dariusz Seliga. – Według danych za trzy kwartały ub. roku, praca przewozowa w segmencie paliw stałych (głównie węgiel) wyniosła niemal 8 mld tkm, czyli była o prawie 1 mld tkm (ponad 13%) wyższa niż w tym samym okresie 2021 roku. To był efekt zmiany kierunków przewozów surowca z importu. Agresja Rosji na Ukrainę spowodowała ogłoszenie przez Zachód szeregu sankcji antyrosyjskich, a jedną z nich był zakaz importu węgla z Rosji. Dlatego Polska musiała sprowadzić kilkanaście milinów ton węgla z innych kontynentów, np. z takich krajów jak RPA, Kolumbia, Australia. To zaś oznaczało zmianą kierunków przewozów węgla: z portów do odbiorców w całym kraju i tym samym wydłużenie tras transportowych – mówi Dariusz Seliga.

Prawie 13% dynamikę pracy przewozowej odnotowano też w przewozach kruszyw i materiałów budowlanych (ponad 4,2 mld tkm, podczas gdy w okresie styczeń-wrzesień 2021 było to ponad 3,7 mld tkm). Było to rezultatem utrzymania się wysokiego tempa realizacji inwestycji infrastrukturalnych – budowy dróg i linii kolejowych.

Oczywiście, w pewnych segmentach rynku rosyjska agresja przyczyniła się do ograniczenia przewozów – Wojna na Ukrainie spowodowała istotny, bo 13% (do niespełna 3 mld tkm) spadek pracy przewozowej w sektorze intermodalnym. Stało się tak z powodu znacznego spadku przewozów kontenerów na Nowym Jedwabnym Szlaku, co było bezpośrednim skutkiem wojny. Z drugiej strony wzrost przewozów węgla z portów ograniczył ruch pociągów intermodalnych – wyjaśnia Dariusz Seliga.

Kolejnym efektem wojny było zwiększenie ilości przewozów w relacjach Polska-Ukraina. Po zablokowaniu czarnomorskich portów aż o kilka tysięcy procent wrosła ilość zboża i olejów z Ukrainy przewożonych przez PKP Cargo. W drugą stronę pociągi spółki transportowały w minionym roku głównie paliwa, pomoc humanitarną, towary przemysłowe oraz sprzęt wojskowy.

Całkowita przewieziona masa towarowa według publikowanych szacunków utrzymała się na poziomie 100,6 mln ton, przy wzroście pracy przewozowej o 5,5% do poziomu 27.008 mln tkm. Jednak o wysokich zyskach zadecydowały przede wszystkim podjęte działania optymalizacyjne. – PKP CARGO podniosło efektywność swojej działalności operacyjnej, co widać było choćby w lepszym wykorzystaniu zasobów taborowych i personalnych. Staraliśmy się również renegocjować część umów handlowych, które były nierentowne. W efekcie wzrost kosztów jednostkowych był niższy od wzrostu przychodów jednostkowych – mówi prezes PKP CARGO. – Skokowy wzrost kosztów energii dotyka nas od początku 2023 roku, ale liczymy na to, iż z powodu znacznego spadku cen na giełdzie energii uda się renegocjować umowę z PKP Energetyką. Z kolei w styczniu zawarliśmy ze związkami zawodowymi porozumienie w sprawie podwyżek wynagrodzeń co kończy spór zbiorowy rozpoczęty w marcu 2022 roku.

W jaki sposób zagospodarowane zostaną zeszłoroczne zyski? PKP Cargo planuje swoje inwestycje dwutorowo. Pierwszym obszarem jest oczywiście tabor, w tym roku planowane są zakupy nowych lokomotyw Dragon 2 i Vectron. Znacząca część funduszy inwestycyjnych zostanie też przeznaczona na modernizację posiadanych już lokomotyw i wagonów. Jednak równie istotnym obszarem  inwestycyjnym są nowe technologie – w tym wdrażanie nowych rozwiązań w zakresie cyfryzacji procesów handlowych i  przewozowych. Wszystkie te działania będą służyć podniesieniu zdolności przewozowych PKP CARGO.

Znakomite wyniki budzą apetyt na dalszy rozwój. Na jakich rynkach będzie się zatem skupiać PKP CARGO? – Naszym priorytetem jest Trójmorze – podkreśla Dariusz Seliga. – Jest to naturalny kierunek ekspansji Grupy PKP CARGO, gdyż posiadamy licencje przewozowe w Niemczech, Czechach, Austrii, Słowacji, na Węgrzech, Słowenii, Litwie oraz w Holandii. Na południe od Polski coraz aktywniej działa nasza spółka zależna PKP CARGO INTERNATIONAL, która obsługuje m.in. połączenia z terminalami nad Morzem Adriatyckim. Potencjał Trójmorza jest bardzo duży, państwa tego regionu chcą rozwijać współpracę gospodarczą, wymianę towarów i PKP CARGO będzie się starało, aby jak najlepiej wykorzystać tę sytuację – podsumowuje prezes PKP CARGO.

Poleć ten artykuł:

Polecamy