Europa odrabia straty

Europa odrabia straty

Wrzesień, europejski rynek samochodowy zakończył na ponad 5% plusie – tak wynika z najnowszych danych ACEA, Europejskiego Stowarzyszenia Producentów Pojazdów.W ciągu trzech kwartałów br. w krajach członkowskich UE zostało zarejestrowanych 9 mln nowych samochodów...

W ciągu trzech kwartałów br. w krajach członkowskich UE zostało zarejestrowanych 9 mln nowych samochodów osobowych (-4%r/r). W Polsce natomiast wrzesień był trzecim miesiącem z kolei, w którym odnotowaliśmy wzrost sprzedaży osobówek. Zdaniem przedstawicieli Exact Systems, firmy kontrolującej części motoryzacyjne, w ostatnim kwartale br. ten trend będzie kontynuowany.

Widzę coraz więcej powodów do optymizmu. W Polsce we wrześniu zarejestrowaliśmy 21,6 tys. samochodów osobowych, czyli o prawie 15% więcej niż rok temu, a biorąc pod uwagę trzy kwartały, jesteśmy na ponad 3% plusie r/r. Choć wyniki sprzedaży i rejestracji wciąż są lekko zawyżane przez zjawisko reeksportu, to na tle całej Unii Europejskiej prezentujemy się przyzwoicie. W ostatnim kwartale tego roku powinno być jeszcze lepiej, bo jest to okres uruchamianych przez dealerów samochodowych promocji cenowych i wyprzedaży roczników – mówi Paweł Gos, prezes zarządu Exact Systems, ekspert Polskiej Izby Motoryzacji.

Cztery strony świata

Chiny, USA, UE, Rosja to cztery regiony, w których sprzedaż aut wygląda zupełnie inaczej. Liderem pozostają Chiny, które w ciągu dziewięciu miesięcy tego roku sprzedały prawie 13 mln samochodów osobowych i wypracowały 7% dynamikę r/r. W samym wrześniu ze sprzedażą na poziomie 1,6 mln osiągnęły 21% wzrost r/r. Bardzo dobrze radzi sobie druga potęga motoryzacyjna, czyli Stany Zjednoczone. Choć we wrześniu zanotowały pierwszy spadek od ponad dwóch lat (1,1 mln sprzedanych samochodów i -4,2% r/r), to po trzech kwartałach i tak mogą pochwalić się imponującym 8% wzrostem r/r (11,7 mln zarejestrowanych samochodów). Na czerwono rysuje nam się natomiast mapa rosyjskiego rynku aut. Zarówno we wrześniu jak i trzech kwartałach br. sprzedano tam mniej samochodów niż w analogicznych okresach ubiegłego roku (odpowiednio -5% i -7% r/r).

W Unii Europejskiej natomiast widać lekkie odbicie. W pierwszym powakacyjnym miesiącu mieliśmy do czynienia z wzrostem na poziomie 5,4% (ponad 1,1 mln sprzedanych aut osobowych). Choć po dziewięciu miesiącach mapa sprzedaży i rejestracji pozostaje czerwona (4% spadek r/r), to powoli zaczynamy odrabiać straty. Do głównych rynków, które we wrześniu odnotowały wzrosty należą Francja (+3,4%), Hiszpania (+28,5%) i Wielka Brytania (+12%). Spadki widzimy w Niemczech (-1,2%) oraz Włoszech (-2,9%). Wielka Brytania jest jedynym krajem europejskim, który od kilkunastu miesięcy może pochwalić się comiesięcznym wzrostem sprzedaży. Spodziewamy się, że ten kraj pozostanie „zieloną wyspą” przynajmniej do końca roku i zakończy cały rok na ponad 12% plusie – mówi Jacek Opala, dyrektor ds. rozwoju i sprzedaży w Exact Systems. Sama Europa jest już na dnie spadków, więc zgodnie z prawidłami ekonomii przed nami odbicie. Może jeszcze nie tak dynamiczne, ale z pewnością będziemy mieć do czynienia ze zmniejszeniem się różnic r/r – dodaje Opala.

Nawet 11% wzrostu jest możliwe

Podtrzymujemy zdanie na temat wzrostu rejestracji nowych pojazdów w Polsce w całym 2013 r. Zapotrzebowanie na części i komponenty do samochodów oraz zatrudnienie w przemyśle motoryzacyjnym powoli rośnie, a w ślad za tym powinniśmy obserwować większą pewność konsumentów i wzrost popytu wśród klientów instytucjonalnych. Liczba 290 tys. nowych rejestracji w tym roku, co da nam 11% r/r, wydaje się możliwa – ocenia Paweł Gos.

Poleć ten artykuł:

Polecamy