Firmy przygniecione kosztami pandemii i kredytami
Co druga firma z sektora MŚP w ciągu ostatnich trzech miesięcy poniosła w związku z pandemią dodatkowe koszty. Ale te wydatki to nie jedyne zmartwienie firm. Ponad połowa firm posiada zobowiązania finansowe w formie umowy kredytowej lub leasingowej. Co czwarta sygnalizuje problemy ze spłatą rat – wynika z ósmej edycji badania Krajowego Rejestru Długów „KoronaBilans MŚP”.
Co druga firma z sektora MŚP (59,1%) w ciągu ostatnich trzech miesięcy poniosła w związku z pandemią dodatkowe koszty – wynika z ósmej edycji badania „KoronaBilans MŚP” na zlecenie Krajowego Rejestru Długów Biura Informacji Gospodarczej. Z reguły wynosiły one do 5% wydatków firmowych. Jednak im mniejsza firma, tym te koszty były wyższe. W przypadku mikrofirm aż 1/3 przedsiębiorstw poniosła koszty w wysokości od 6 do 10% wydatków firmowych – to najwięcej wśród wszystkich firm z sektora MŚP. W ujęciu branżowym jeszcze wyższe koszty (między 11 a 25% wydatków firmowych) poniosło przede wszystkim budownictwo.
– W przypadku branży budowlanej wyższe wydatki poniesione na walkę z pandemią są raczej zrozumiałe. Ta branża przez cały ubiegły rok funkcjonowała praktycznie bez przestojów. Obostrzenia szczęśliwie omijały place budów, a specjaliści zawodów budowlanych nie mogli wykonywać swoich obowiązków w trybie home office. Stąd, aby utrzymać reżim sanitarny, dostosować się do wymogów bezpieczeństwa i maksymalnie chronić załogę przed zakażeniem, właściciele przedsiębiorstw budowlanych musieli ponieść większe nakłady finansowe – wyjaśnia Adam Łącki, prezes Zarządu Krajowego Rejestru Długów Biura Informacji Gospodarczej.
Przedsiębiorcy wskazali również konkretne działania, na które przeznaczyli dodatkowe koszty w związku z pandemią. Podobnie jak w poprzedniej edycji, zdecydowana większość firm (91%) przeznaczyła dodatkowe środki na zabezpieczenie pracowników – maseczki, przyłbice, rękawiczki, płyny do dezynfekcji rąk, odkażania pomieszczeń. Co czwarty przedsiębiorca (25,8%) do takich wydatków zalicza wyposażenie przygotowujące pracowników do pracy zdalnej, a więc m.in. zakup dodatkowych sprzętów, urządzeń lub programów (np. laptopy, telefony). Firmy musiały też finansować testy na koronawirusa wśród załogi (17,4%) oraz zatrudnić osoby na zastępstwo pod nieobecność pracowników przebywających na zwolnieniach chorobowych i kwarantannach (14,6%).
Firmy wsparte finansowaniem zewnętrznym…
Ósma edycja badania „KoronaBilans MŚP” pokazuje również, że ponad połowa firm posiada obecnie zobowiązania finansowe w formie umowy kredytowej i/lub leasingowej (58,5%). Wyjątkiem są mikroprzedsiębiorstwa, które niechętnie sięgają po finansowanie zewnętrzne. Analizując zatem dane pod względem wielkości przedsiębiorstw w sektorze MŚP, zobowiązania w postaci rat kredytowych i leasingowych ma 83,3% firm średnich, 67% firm małych i tylko 46,3% mikrofirm.
– Z badań, jakie robiliśmy w NFG prawie dwa lata temu, wynika, że mikrofirmy wolą finansować bieżącą działalność z wypracowanych przez siebie środków. Rzadziej natomiast korzystają ze wsparcia zewnętrznego. W obecnym badaniu KRD jest podobnie, tu też mikrofirmy stanowią mniejszość, jeśli chodzi o posiadane zobowiązania kredytowe bądź leasingowe – zauważa Dariusz Szkaradek, prezes Zarządu firmy faktoringowej NFG i tłumaczy: – Wynika to z faktu, że mikroprzedsiębiorcy generalnie nie chcą się dodatkowo zadłużać. Jeśli już rozważają pożyczkę, to głównie od znajomych lub rodziny. Dobrym rozwiązaniem jest też faktoring.
…i przygniecione comiesięcznymi ratami
Niestety, prawie co czwarty przedsiębiorca w gronie tych, którzy mają zobowiązania finansowe, z trudem spłaca comiesięczne raty. Zaś 13,6% przedsiębiorców przewiduje, że będzie miało problem ze spłatą w ciągu najbliższych trzech miesięcy. W czołówce branż z największymi trudnościami w spłacie zobowiązań są przedsiębiorstwa usługowe. To również najwięksi pesymiści, jeśli chodzi o spłatę zobowiązań w przyszłości.
Ponad 38% firm mających zobowiązania w postaci rat kredytowych i leasingowych, zaciągnęło je w pandemii. W tym gronie większość to ponownie firmy średnie (64%), a wśród branż to zdecydowanie branża budowlana. Dodatkowe fundusze firmy przeznaczyły przede wszystkim na zakup środków trwałych, takich jak: samochód czy sprzęt (40%), na drugim miejscu zakup towarów czy półproduktów (38%). Tylko 17,6% firm przeznaczyło pożyczkę na inwestycje.
– Spore wydatki, jakie firmy zmuszone są ponosić w związku z pandemią i zobowiązania finansowe z tytułu zaciągniętych kredytów czy umów leasingowych, idą ze sobą w parze. Prawie 60 procent firm przyznaje, że spłaca kredyt i niemal tyle samo wskazuje, że ponosi dodatkowe koszty pandemii. To nie pozostaje bez wpływu na płynność finansową firm. Skutkiem tego, co czwarte przedsiębiorstwo już dziś ma problemy ze spłatą tych zobowiązań. Warto, by firmy wiedziały, że kredyt nie jest wcale najlepszą ani też jedyną opcją finansowania biznesu. Dobrą alternatywą w tym wypadku może być faktoring online, który nie obciąża budżetu firmy, tak jak kredyt obrotowy czy pożyczka bankowa, a przy tym jest łatwiej i szybciej dostępny. Firmy, które korzystają z faktoringu, lepiej chronią swoją płynność finansową i widocznie zwiększają swą konkurencyjność na rynku – podkreśla Dariusz Szkaradek.