Indie – nowa fabryka świata?

Azja od lat jest rejonem, który swoim tempem rozwoju gospodarczego wyraźnie dystansuje resztę świata. I choć w ostatniej dekadzie można było odnieść wrażenie, że mówiąc o biznesie z Dalekiego Wschodu stawiano znak równości między słowami „Azja” i „Chiny”, sytuacja ta może szybko ulec zmianie.  Indie, nazywane „największą demokracją świata”, nadrabiają bowiem straty do Państwa Środka i stają się coraz atrakcyjniejszą lokalizacją dla biznesu.

Przewiduje się, że przy obecnym wzroście gospodarczym, do 2030 roku Indie będą najludniejszym państwem na świecie i trzecią gospodarką świata. Jeszcze większym atutem niż sama liczba mieszkańców jest bardzo młode społeczeństwo – średnia wieku nieznacznie przekracza 30 lat. Indie są zatem rynkiem niezwykle perspektywicznym, dlatego też import z tego kraju staje się coraz popularniejszy, a Polska jest jego największym partnerem gospodarczym w naszej części Europy.

Chłonny i zróżnicowany rynek

Indie to kraj o wysokim potencjale rozwoju, w którym funkcjonuje drugi na świecie pod względem liczebności rynek konsumentów, tworzony przez około 1,2 mld mieszkańców. Generuje on z każdym rokiem coraz wyższy popyt wewnętrzny. Szybki rozwój gospodarczy kraju przekłada się na dochody ludności, które systematycznie rosną. Mamy zatem do czynienia z bardzo chłonnym, ale zarazem niezwykle zróżnicowanym rynkiem.

Jeszcze dekadę temu gospodarka Indii klasyfikowana była jako 11. co do wielkości na świecie. W ciągu zaledwie dziesięciu lat świat bardzo się zmienił. Do tego stopnia, że gospodarka Indii teoretycznie może wyprzedzić gospodarkę Wielkiej Brytanii co miałoby uczynić ją piątą co do wielkości. Gospodarka Indii rozwija się w szybkim tempie, czego dowodem jest wskaźnik PKB rosnący rocznie średnio o 7%. Choć produkcja rolna wzrasta powoli – o 2,7% – to bardzo szybki wzrost jest notowany w sektorze przemysłu i usług, które są głównym napędem indyjskiej gospodarki. Najistotniejsze gałęzie przemysłu to przemysł samochodowy, metalurgiczny (żelazo i aluminium) oraz odzieżowy i tekstylny. Chociaż Indie nadal więcej towarów importują niż eksportują, to poziom importu z Indii do Polski nieustannie rośnie.

Struktura indyjskiego eksportu

Republika Indii ze stolicą w New Delhi to obecnie najszybciej rozwijająca się gospodarka świata. Znajduje się w czołówce rankingu 20 najbardziej uprzemysłowionych i wschodzących gospodarek (G20), zaś według prognoz, przed rokiem 2050 Indie staną się drugą największą światową potęgą ekonomiczną, po Chinach przed Stanami Zjednoczonymi. Rynek indyjski jest otwarty na zagraniczne inwestycje, co stanowi spore szanse dla polskich eksporterów. Indyjski rząd stara się przyciągnąć inwestycje produkcyjne, poprawiając warunki prowadzenia biznesu. W ostatnich latach zmniejszył daniny przedsiębiorstw dla państwa i ujednolicił podatki. Mimo, że wzajemne obroty handlowe systematycznie rosną, oba kraje wciąż nie wykorzystują w pełni istniejącego potencjału do współpracy.

Wg. danych z 2018 roku wartość eksportu Indii wyniosła 326 mld USD, co było znaczącym wzrostem względem roku 2016 (268.6 mld USD). Indie eksportują przede wszystkim produkty rafinacji ropy naftowej (13,2%), diamenty (8,08%), leki (4,82%), a także biżuterię, samochody i ryż. Głównymi kierunkami eksportu są: Stany Zjednoczone (52 mld dolarów), Zjednoczone Emiraty Arabskie (27,1 mld dolarów), Chiny(16,6 mld dolarów) oraz Hong Kong (12,8 mld dolarów).

Import z Indii do Polski to przede wszystkim produkty przemysłu chemicznego (736 mln USD, ponad 1/3 całości importu), materiały włókiennicze o wartości 404 mln USD, urządzenia mechaniczne i elektryczne (165 mln USD) i wyroby z metali warte 148 mln USD. Według danych PAIH w 2017 r. obroty handlowe Polski z Indiami osiągnęły najwyższy w historii poziom ponad 3 mld USD, co stanowiło 15-procentowy wzrost w stosunku do roku poprzedniego. Polskie firmy wyeksportowały towary o wartości ok. 730 mln USD, kupiono natomiast za blisko trzykrotnie więcej (2,44 mld USD).

Największy udział w polskim eksporcie do Indii mają produkty pochodzące z przemysłu elektrycznego i inżynierii mechanicznej. Drugie miejsce zajmują produkty przemysłu chemicznego, w tym przede wszystkim guma, wyroby gumowe i chemia organiczna. Trzecią największą grupę stanowią produkty pochodzące z przemysłu metalurgicznego, w tym przede wszystkim żelazo, stal oraz odlewy stalowe. Ważne zmiany można zaobserwować w handlu produktami rolnymi. Decyzja Ministerstwa Rolnictwa Indii z 3 listopada 2016 r. dotycząca uznania metody chłodzenia pozwoli na znaczne zwiększenie wolumenu eksportu świeżych jabłek oraz ewentualnie gruszek i pigw.

Wpływ Covid-19 na Indie

Indie, podobnie jak większość światowych gospodarek, bardzo silnie doświadczyły negatywnych skutków gospodarczych w wyniku pandemii. Restrykcje mające zapobiegać rozprzestrzenianiu się wirusa SARS-CoV 2 zaowocowały wysoką recesją w 2020 roku – PKB skurczył się o 7,3%. Jednakże zarówno rząd, jak i przedsiębiorcy szybko zareagowali na spadek aktywności gospodarczej i zmianę uwarunkowań gospodarczych. Rząd na niespotykaną dotąd skalę uruchomił pakiet socjalny za pomocą środków fiskalnych. Ponadto Bank Rezerw Indii (RBI) obniżył główną stopę procentową do 4%, czyli poziomu nienotowanego w XXI wieku. Natomiast firmy przystosowały się do nowego środowiska pracy i w większym stopniu zaczęły wykorzystywać cyfryzację. Wobec tego MFW szacuje, że wzrost PKB Indii w 2021 roku wyniósł 9,5%.

Należy podkreślić, że Indie są krajem, w których dochodzi do licznych reform strukturalnych. Nawet pandemia nie pokrzyżowała planów w zakresie swego rodzaju transformacji gospodarczej. Reforma rolnictwa i pracy oraz program prywatyzacji przedsiębiorstw będą głównym stymulatorem dynamicznego wzrostu PKB. Według MFW  wzrost PKB wyniesie w okresie 2023-2026 PKB będzie rosnąć w tempie ponad 6%. Z kolei problem inflacji, z którym od dwóch lat zmaga się cały świat, nie jest w Indiach tak drastyczny jak chociażby w Polsce. Jego szczyt przypadł na kwiecień 2022, gdy CPI wynosiło niecałe 8%, a w następnych latach CPI ma oscylować wokół poziomu 4%.

Apple przeciera szlaki?

Czy zatem Indie mogą stać się mekką globalnych firm, szukających nowych lokalizacji dla fabryk, po rozczarowaniu nadzwyczaj surowym podejściem Chin do obostrzeń epidemicznych oraz rosnącym napięciem politycznym? Choć jedna jaskółka wiosny nie czyni, szerokim echem odbiła się decyzja Apple, które w ostatnich miesiącach przeniosło część swojej produkcji właśnie do Indii.

Uwagę zwraca przede wszystkim tempo, w jakim zrealizowany został cały proces. Foxconn, tajwański producent, który jest podwykonawcą Apple, w ciągu zaledwie kilku tygodni zrealizował proces przenoszenia produkcji do indyjskiej fabryki i rozpoczął wysyłki iPhone’ów do klientów. I choć gros smartfonów z jabłuszkiem na obudowie nadal powstaje w Chinach, to mówi się, że Indie mogą do 2027 roku przejąć nawet 50% produkcji.

Transport podstawą współpracy

Biorąc pod uwagę potencjał rozwoju rynku indyjskiego, wzmacniany dodatkowo przez czynniki geopolityczne, już dziś warto zadbać o budowę silnych relacji z tym krajem. Pomóc mogą tym doświadczenie firm, takich jak IFB International Freightbridge Poland, które dzięki azjatyckiemu rodowodowi działają w Indiach od dekad i posiadają dogłębne zrozumienie reguł związanych z prowadzeniem biznesu w tym rejonie świata.

IFB przede wszystkim może zaoferować pełen zakres usług w zakresie transportów morskich oraz lotniczych z Indii, dzięki współpracy z naszymi oddziałami: IFB Mumbai, IFB Chennai. Z chęcią podzielimy się też wskazówkami na temat tego, w jakich imprezach targowych oraz eventach warto brać udział, oraz przekażemy swoje uwagi na temat funkcjonowania poszczególnych branż indyjskiej gospodarki.

– Jesteśmy dumni z naszych osiągnięć oraz naszego indywidualnego rozwoju w Grupie IFB. Podchodzimy z pokorą do naszych osiągnięć czerpiąc z globalnej infrastruktury, ale i naszej wiedzy na temat lokalnego rynku. Połączenie tych czynników stanowi o naszej przewadze konkurencyjnej – zaznacza Sudarshan Narayanan Managing Director of IFB India.

Jeżeli jesteście Państwo zainteresowani tym kierunkiem ekspansji, zapraszamy do kontaktu zarówno w przypadku biznesów już istniejących, jak i potencjalnych, gdyż nasze biuro oferuje pełne wsparcie na każdym etapie działalności.

Poleć ten artykuł:

Polecamy