Jak 2021 rok zmienił branżę TSL? – 5 istotnych wydarzeń

Jak 2021 rok zmienił branżę TSL? – 5 istotnych wydarzeń

Mijający rok nie obfitował w tak intensywne zawirowania jak osławiony 2020. Przez ostatnie 12 miesięcy byliśmy jednak świadkami przynajmniej kilku wydarzeń i zjawisk, które mocno wpłynęły na funkcjonowanie transportu oraz logistyki.

Branża była w tym roku w bardzo dobrej sytuacji. Zarówno transport, jak i logistyka pracowały na najwyższych obrotach, a zleceń nie brakowało. Trzeba jednak pamiętać, że dobrą koniunkturę dla operatorów logistycznych poprzedził globalny kryzys, którego nikt się nie spodziewał. Rok 2021 na szczęście oszczędził nam tak dramatycznych zwrotów akcji, ale miał również kilka mocnych punktów, na które warto zwrócić uwagę.

Wydarzenie 1 – gwałtowny wzrost cen paliw

Chyba nikt nie będzie polemizował ze stwierdzeniem, że ceny paliw mają kluczowe znaczenie dla funkcjonowania gospodarki. To fakt, którego potwierdzenie mogliśmy naocznie obserwować w 2021 roku. Nagłe i niespodziewane wzrosty cen na przestrzeni ostatnich 12 miesięcy wytworzyły znaczne zawirowania w branży TSL. Miały też bezpośredni wpływ na wzrost cen towarów, co przełożyło się na wygenerowanie wysokiej inflacji w całej Europie.

Ceny rosły lawinowo, a swoje apogeum osiągnęły w listopadzie 2021, kiedy to średnio za litr oleju napędowego trzeba było zapłacić o 0,31 euro więcej niż na początku roku. Natomiast kilogram LNG kosztował średnio o 1,03 euro. Kwintesencją drożyzny na rynku okazało się niezbędne w większości ciągników siodłowych AdBlue, którego cena wzrosła o ponad 100%. Podsumowaniem tego tematu niech będzie prosta kalkulacja. Koszt przejechania 1000 kilometrów ciężarówką palącą średnio 30 litrów wzrósł w listopadzie o 93 euro względem stycznia.

Wydarzenie 2 – wzrost znaczenia logistyki magazynowej

Sytuacja gospodarcza przyczyniła się do zmiany w łańcuchach dostaw i podejściu do zaopatrzenia. Za przykład weźmy dostawy just-in-time, które do niedawna były złotym standardem w firmach produkcyjnych. Obecnie coraz częściej tego typu podmioty tworzą zapasy półproduktów, bo szlaki transportowe z Azji, gdzie wielu się zaopatruje, zaczęły się blokować. Skutkiem tego jest wypełnianie się magazynów zarówno półproduktami, jak i gotowym towarem. W 2021 roku znacznie zwiększyło się zainteresowanie logistyką magazynową.

Magazyn i transport z Omegą Pilzno – kompleksowa oferta operatora logistycznego. Skontaktuj się z nami.

Wydarzenie 3 – naklejki Angles Morts

Martwe strefy w pojazdach ciężarowych są istotnym tematem związanym z bezpieczeństwem na drogach. Nie ulega również wątpliwości, że osoby niezwiązane z transportem mają mgliste pojęcie o tych kwestiach. Nie zdają sobie np. sprawy, że kierowca siedzący w umieszczonej wysoko kabinie, dysponuje zaskakująco ograniczoną widocznością. I choć sprytne ustawienie luster znacznie ją poprawia, to martwe strefy niezmiennie stanowią problem. Szczególnie w sytuacji, w której ciężarówka musi wjechać w obszar miejski, pełen pieszych, rowerzystów czy osób przemieszczających się na hulajnogach.

Problemem zajęli się w ubiegłym roku Francuzi. Wprowadzili nakaz oklejania pojazdów ciężarowych informacją o martwych strefach oraz ich zasięgu. Francuskie przepisy wywołały wiele kontrowersji. Krytycy wskazywali przykładowo na niewielki rozmiar naklejek. Ich zdaniem, jeśli pieszy już zobaczy, co jest na nich napisane, to może być za późno na uniknięcie niebezpiecznego zdarzenia. W efekcie przekonywano o braku skuteczności tego typu rozwiązań i o znikomym przełożeniu na bezpieczeństwo. Obrońcy francuskich „angles morts” oponowali jednak, że jeśli nawet naklejki nie okazały się skuteczne bezpośrednio, to szum medialny z nimi związany zwiększył świadomość ograniczonej widoczności w ciężarówkach u ludzi spoza branży transportowej.

Wydarzenie 4 – pobrexitowe zawirowania na Wyspach

Choć brexit był jednym z głównych tematów dla branży TSL jeszcze w 2020 roku, to przez ostatnie 12 miesięcy echa tego wydarzenia rozbrzmiewały głośno i wyraźnie. Dla dużych przewoźników z krajów Unii Europejskiej sporym wyzwaniem okazało się opuszczenie Strefy Schengen przez Zjednoczone Królestwo. Znaczna część kierowców – przyzwyczajonych do tego, że dowód osobisty otwierał w Unii wszystkie drzwi – nie posiadała aktualnych paszportów. Po brexicie dziesiątki tysięcy osób musiało wyrabiać nowe dokumenty, marnując na to czas odpoczynku albo urlopy. Wywołało to wiele zamieszania i mogło wpłynąć na ograniczenie płynności wykonywanych przewozów.

Ponadto w 2021 roku wielkim echem odbiła się informacja, że rząd Wielkiej Brytanii chciałby zaprosić kierowców z Europy kontynentalnej do pracy. Była ona wynikiem wielkich braków kadrowych na Wyspach. Problemy z pracownikami w branży transportowej były tam tak duże, że przez jakiś czas brakowało paliwa na stacjach benzynowych, bo nie miał kto prowadzić cystern. Oferta dla kierowców spoza Wysp była więc hojna, ale – mając na uwadze pierwotne założenia brexitu, który celował w zmniejszenie liczby pracowników spoza WB – ograniczona czasowo. W efekcie mało kto z niej skorzystał, a Brytyjczycy musieli radzić sobie własnym sumptem.

Wydarzenie 5 – wprowadzenie systemu e-TOLL w Polsce

W 2021 roku pożegnaliśmy wysłużony już system viaTOLL. Jego następca nie okazał się jednak rozwiązaniem wszystkich problemów z automatyczną metodą na płacenie za drogi w Polsce. Niestety było wręcz odwrotnie, a e-TOLL – w początkowej fazie – wygenerował dodatkowe trudności dla branży.

Już sam proces tworzenia nowego systemu oraz pierwsze plany jego wdrożenia wywołały burzę w środowisku transportowym. Dzięki aktywności ekspertów i działaczy udało się opóźnić premierę e-TOLL i wydłużyć okres jednoczesnego funkcjonowania obu systemów. Miało to znaczący wpływ na ograniczenie wymiarów katastrofy, której jednak nie dało się w całości uniknąć. Pierwsze tygodnie samodzielnego działania e-TOLL były bardzo trudne i wiele firm po prostu nie mogło właściwie płacić za drogi. Na szczęście okres „niemowlęctwa” systemu mamy już za sobą i obecnie działa on w miarę sprawnie.

*

A co nas czeka w 2022 roku? Już w lutym wprowadzona zostanie kolejna paczka przepisów związanych z pakietem mobilności. Tym razem czekają nas zmiany, które mają potencjał, by ograniczyć konkurencyjność firm transportowych z naszej części Unii Europejskiej. Na ten temat będziemy jednak pisać w osobnych artykułach.

Poleć ten artykuł:

Polecamy