Jasne oszczędności
Skuteczne oświetlenie hal produkcyjnych, pozwalające na efektywną i bezpieczną realizację zadań produkcyjnych, jest kwestią, którą osoby zarządzające fabrykami muszą brać pod uwagę planując nowe inwestycje. Minimalne wymagania dotyczące sposobu i intensywności oświetlenia...
Ważne jest zapewnienie zarówno właściwego rozsyłu światła, jak też jego barwy. Podstawowym zadaniem jest naturalnie zagwarantowanie najwyższego poziomu bezpieczeństwa pracy. Odpowiednie oświetlenie minimalizuje ryzyko wypadków przy pracy, do których może dojść nie tylko z powodu niedoświetlenia miejsca pracy, ale też wskutek np. olśnienia pracownika. Pochodną korzyścią jest poprawa produktywności i jakości wyrobów. Dobrze dobrane oświetlenie zmniejsza poziom zmęczenia pracowników. Dzięki temu pracują oni z większą wydajnością, łatwiej jest im ponadto wychwycić wady produktów.
Firmy produkcyjne także w tym obszarze chciałby jednak znaleźć oszczędności. Nowoczesne rozwiązania pozwalają na zmniejszenie rachunków za prąd przy zachowaniu, a nawet poprawie komfortu pracy. Pozwalają na to zastosowanie energooszczędnych źródeł światła i inteligentnych systemów sterowania oświetleniem.
Zasady doboru oświetlenia
Od czego należy rozpocząć definiowanie wymogów dotyczących wyboru oświetlenia dla danej hali produkcyjnej? – Podstawową i obligatoryjną zasadą, którą należy przyjąć jest zgodność zainstalowanego oświetlenia z wymaganiami normy oświetleniowej – podkreśla Adam Wilanowski dyrektor ds. rozwoju i współwłaściciel firmy LEDIKO Walendowski i Wilanowski Sp. J. – Należy zwrócić uwagę na to, że wytyczne normy powinny być spełnione w hali przemysłowej po wstawieniu maszyn, stanowisk roboczych, czy też regałów magazynowych. Dobrze dobrane oświetlenie powinno poprawiać komfort i wydajność pracy oraz zwiększać bezpieczeństwo pracowników. Należy również pamiętać o tym, że oświetlenie w zakładach przemysłowych powinno charakteryzować się podwyższoną trwałością i tym samym uwalniać zasoby pracowników zajmujących się utrzymaniem ruchu na bardziej wartościowe działania niż serwisowanie oświetlenia.
Podstawową i obligatoryjną zasadą, którą należy przyjąć jest zgodność zainstalowanego oświetlenia z wymaganiami normy oświetleniowej
O dużym znaczeniu subiektywnego odbioru ostatecznego efektu działania systemu oświetleniowego przekonuje Bartłomiej Snoch, inżynier sprzedaży z firmy INS Lighting: – Dobranie odpowiedniego oświetlenia nie wiąże się jedynie z zachowaniem wszelkich norm oraz współczynników. Najważniejsza jest wygoda końcowego użytkownika. Dla mnie bardzo ważną kwestią są testy w potencjalnych miejscach montażu oraz wywiad z ludźmi pracującymi bezpośrednio pod dobranym przeze mnie oświetleniem. Dzięki empirycznemu podejściu do sprawy wiadomo jak odpowiednio balansować pomiędzy informacjami zawartymi w normach, sugestiami inwestora oraz własną koncepcją – komentuje.
Włodzimierz Wójtowicz z firmy Trimax wskazuje na szereg kolejnych reguł doboru oświetlenia – Są to m.in. zasada energooszczędności, realizowana poprzez dobór odpowiednich źródeł światła i zastosowanie odpowiedniego sterowania oświetleniem; zasada doboru w zależności od sposobu wykorzystania powierzchni – czyli inne oświetlenie dla powierzchni magazynowych, inne dla powierzchni produkcyjnych oraz inne dla oświetlenia terenu na zewnątrz obiektów; zasada doboru w zależności od stopnia zapylenia i agresywności chemicznej pomieszczeń produkcyjnych, temperatury panującej w pomieszczeniu, przepisów bezpieczeństwa produktów – komentuje. – Należy również brać pod uwagę różne warianty, czyli np. zdecydować czy będziemy modernizować istniejące oświetlenie czy wymieniać na nowe, rozważyć różne sposoby sterowania i nadzoru oświetlenia o także różne typy źródeł światła.
Specyficzne wymagania
Niektóre branże – np. chemiczna lub spożywcza – stawiają bardzo specyficzne wymagania, którym muszą sprostać dostawcy systemów oświetleniowych. W grę wchodzi wówczas nie tylko zapewnienie właściwego oświetlenia. Pamiętać należy, iż elementy oświetleniowe są źródłem ciepła, oprawy muszą również zachowywać się neutralnie w agresywnym środowisku chemicznym.
– W normie oświetleniowej zawarte są szczegółowe wytyczne dla poszczególnych branż w zakresie parametrów oświetlenia – zauważa Adam Wilanowski. – Dodatkowo istnieje szereg wymogów dotyczących szczelności i ochrony instalacji oświetleniowej przed wodą i zapyleniem. Oczywiście wymagania są indywidualnie dobierane dla poszczególnych zakładów. Istnieje również szereg nietypowych czynników stanowiących wyzwanie przed oprawami oświetleniowymi. Mogą to być np. wysoka lub niska temperatura, mgła olejowa, sadza, spaliny, opary spożywcze lub chemiczne. Osobne wymagania są stawiane instalacjom oświetleniowym dla stref zagrożonych wybuchem. Oprawy dla zakładów przemysłowych o specyficznych wymaganiach powinny potwierdzać swoje właściwości odpowiednimi certyfikatami. W zakładach o produkcji ciągłej istotna jest wysoka niezawodność opraw, która pozwala uniknąć kosztownych przestojów serwisowych.
– W wielu specyficznych branżach (tj. spożywcza, chemiczna) występują wymagania niespotykane nigdzie indziej – dodaje Bartłomiej Snoch. – Głównie chodzi o samą konstrukcję oprawy oraz materiały użyte do jej produkcji, dlatego też nie dąży się do wyprodukowania jednego uniwersalnego produktu lecz raczej wprowadza się szereg wyspecjalizowanych modeli opraw spełniających te wymagania.
Poszukiwanie oszczędności
Po określeniu wymagań technicznych, jakie musi spełniać system oświetleniowy, firmy produkcyjne mogą zdecydować się na rozwiązania gwarantujące maksymalne oszczędności. Przy rosnących cenach prądu, zmniejszenie energochłonności w każdym obszarze działalności fabryki zapewni poprawę konkurencyjności firmy. Możliwe oszczędności stanowią tez impuls, dzięki któremu przedsiębiorstwa podejmują decyzję o wymianie bądź modernizacji już działającego systemu oświetleniowego.
Nie dąży się do wyprodukowania jednego uniwersalnego produktu lecz raczej wprowadza się szereg wyspecjalizowanych modeli opraw spełniających te wymagania.
Naturalnie, rozważając taką inwestycję nie można się kierować tylko danymi dotyczącymi mniejszego zużycia energii. Należy wziąć pod uwagę koszty, z jakimi wiąże się wymiana infrastruktury, ale także stan aktualnego systemu i jego pozostała żywotność.
– W dobie mijającego kryzysu coraz większą popularnością zaczyna cieszyć się oświetlenie energooszczędne – mówi Bartłomiej Snoch. – Przedsiębiorstwa nie musząc martwić się o to, co będzie jutro, częściej decydują się na większy jednorazowy wydatek ale idące za nim mniejsze koszty eksploatacji, co w dłuższym okresie czasu przynosi wymierne korzyści. Ważnym aspektem jest też długość działania nowoczesnych rozwiązań, brak konieczności dokonywania częstych napraw jest kolejnym pozytywem, szczególnie ze względu na często utrudniony dostęp do opraw oświetleniowych.
LED jest gwiazdą
Nasi rozmówcy nie kryją, że oprawy oświetleniowe wykorzystujące diody LED cieszy się ostatnio największym zainteresowaniem. – Aktualnie panuje moda na oświetlenie LED-owe i każdy potencjalny klient życzy sobie uwzględnienia tej technologii w ofercie, najczęściej z inną tradycyjną technologią, dla porównania kosztów inwestycji i efektów oszczędności w zużyciu energii elektrycznej – przyznaje Włodzimierz Wójtowicz z Trimax.
– Klienci są przede wszystkim zainteresowani oświetleniem LED, które gwarantuje spełnienie norm w długim okresie czasu, obniża koszty związane z serwisem i ze zużyciem energii – potwierdza Adam Wilanowski z LEDIKO. – Klienci doceniają szybkie i sprawne podejście do procesu projektu i instalacji oświetlenia oraz cenią sobie rozwiązania pozwalające spełnić ich indywidualne potrzeby. Widoczna jest wyraźna tendencja do zmiany postrzegania zakupu instalacji oświetleniowej poprzez pryzmat kosztów początkowych na rzecz podejmowania decyzji na podstawie oceny kosztów całościowych w długim okresie czasu. Dokładanie określany jest czas zwrotu z inwestycji.
Nie można jednak powiedzieć, że tradycyjne świetlówki to już przeszłość – Warto pamiętać, że energooszczędne oprawy, to nie tylko LEDy – podkreśla Bartłomiej Snoch z INS Lighting. – Bardzo skutecznym rozwiązaniem w wielu przypadkach okazują się świetlówki T5, szczególnie typu Long Life. Dużo mniejszy koszt zakupu, przy zachowaniu bardzo dobrej wydajności świetlnej, długi czas eksploatacji (do 45 tys. godzin, porównywalnie z diodami LED) oraz współpraca z systemem DALI czynią z nich bardzo atrakcyjny zakup dla inwestora. Należy jednak pamiętać, że świetlówki obecne są na rynku od lat i raczej nie nastąpi żadna rewolucja w tej technologii (choć z drugiej strony, do czynienia mamy z produktem dopracowanym), a diody LED są technologią raczkującą. Coraz rzadziej używane natomiast są tradycyjne lampy metalohalogenowe, ze względu na bardzo wysoki pobór energii elektrycznej i raczej krótką żywotność w porównaniu z innymi rozwiązaniami. Dodatkowo nie współpracują z elektroniką, co wyklucza automatyzację ich pracy.
– Świetlówki nadal są około dwa razy tańszym rozwiązaniem – dodaje Włodzimierz Wójtowicz. – Technologia LED rozwija się bardzo szybko ale wątpliwości dotyczące jej zastosowania wiążą się z kilkoma aspektami. Nie jest jeszcze sprawdzona deklarowana żywotność tych źródeł. Z żywotnością wiąże się nie tylko stan zaprzestania świecenia lecz także utrata emisji światła (liczba lumenów z wata). Oprawy LED wydzielają ponadto dużą ilość energii cieplnej i zastosowanie ich w halach, gdzie pod sufitem panuje bardzo wysoka temperatura jest rozwiązaniem ryzykownym grożącym dużą awaryjnością tego. Ale drugiej strony LED to najlepsze rozwiązanie do chłodni i mrożni. Trzeba też brać pod uwagę, iż technologia ta rozwija się tak szybko, że aktualnie stosowane oprawy LED mogą być już wkrótce niedostępne w przypadku potrzeby ich uzupełnienia.
Inteligentne sterowanie
Obniżkę wydatków na energię elektryczną można uzyskać nie zmieniając samego źródła światła. Na rynku dostępne są rozwiązania, które pozwalają obniżyć napięcie prądu dostarczane do tradycyjnych świetlówek. W ten sposób redukowane jest zużycie prądu, bez pogorszenia jakości oświetlenia.
Bardzo skutecznym rozwiązaniem jest wprowadzenie w fabryce nowoczesnych, inteligentnych rozwiązań sterujących oświetleniem. Za pomocą czujników ruchu oświetlenie może zostać automatycznie wyłączane w obszarach, w których aktualnie nie pracują ludzie. Inne rozwiązania współgrają ze światłem dziennym, co pozwala na utrzymanie ustalonego poziomu natężenia oświetlenia, by zapewnić najwyższą wydajność energetyczną.
Technologia LED rozwija się bardzo szybko ale wątpliwości jej zastosowania wiążą się z kilkoma aspektami
– Zauważamy zwiększenie zainteresowania sterowaniem oświetleniem jako źródłem oszczędności – komentuje Włodzimierz Wójtowicz. – Sterowanie, niezależnie od zastosowanej technologii źródeł światła zawsze jest źródłem istotnych oszczędności. Klientom oferujemy sterowanie oprawami LED, MH, HPS i świetlówkami. Najpopularniejsze rozwiązania to sterowanie czujnikami ruchu (najczęściej powierzchnie magazynowe), sterowanie czujnikami natężenia oświetlenia gdzie moc świecenia opraw jest tym mniejsza, im więcej światła słonecznego wpada do hali (magazyny i powierzchnie produkcyjne), sterowanie mieszane gdy po wykryciu ruchu oprawy rozjaśniają się do mocy uzależnionej od ilości światła słonecznego, sterowanie z zadawaniem dobowych profili pracy opraw (np. podczas przerwy śniadaniowej oprawy na hali przyciemniają się do zadanego poziomu) oraz elastyczne sterowanie obszarami produkcyjnymi w zależności od tego czy odbywa się tam praca, czy nie.
– LEDIKO wyspecjalizowało się obecnie w dostarczaniu przemysłowych opraw oświetlenia ogólnego i stanowiskowego, które spełniają dwa główne cele: poprawiają jakość oświetlenia i obniżają rachunki za energię w halach produkcyjnych i magazynowych – dodaje Adam Wilanowski . – Oferujemy również oświetlanie przyzakładowych terenów zewnętrznych. Nasze instalacje wyposażamy w autorski system automatyki pozwalający na proste i inteligentne zarządzanie oświetleniem. Pracujemy również z naszymi klientami nad indywidualnymi rozwiązaniami dopasowanymi do potrzeb i specyfiki miejsca pracy.