Klientów przybywa

Według danych Instytutu Keralla Reasearch, po sześciu miesiącach 2009 roku, firmy CFM obsługiwały około 130 000 aut. W porównaniu do końca 2008 roku liczba ta wzrosła o 5,6%. Wyhamowanie gospodarcze najmocniej odczuło około ¼ oferentów CFM. Pozostałe firmy utrzymały wypracowane

Raport Instytutu Keralla Reasearch

 

Wyniki spółek CFM, które przekazały pełne dane w raporcie przygotowywanym przez Keralla Reasearch wskazują, że w porównaniu do grudnia 2008, 10 spółek zanotowało spadki – w sumie obsługują one o 1724 samochodów mniej. Część tych aut przejęli inni oferenci, część klientów, którym wygasły kontrakty, najprawdopodobniej zrezygnowała w ogóle z ich przedłużania. W tym samym czasie 20 innych spółek wypracowało wzrost pozyskując wspomniane ponad 8000 pojazdów. Cały rynek zanotował wzrost o 1 465 klientów (kontraktów). Tak więc jako całość branża wprawdzie spowolniła, ponieważ dynamika wzrostu spadła z dwu do jednocyfrowej, jednak wyraźnego tąpnięcia nie ma. Spadki zanotowały poszczególne firmy, stanowiące 11,8% rynku wg liczby zarządzanych przez nich aut. Pozostali gracze odnotowali wzrost wobec poprzednich 6 m-cy. 

 

54 dostawców
Liczba klientów korzystających z różnych typów usług firm CFM wzrosła do ponad 13 921 z 12 456. Najwięcej podmiotów korzysta z FSL. Po pierwszym półroczu tego roku w tej formie outsourcingu jeździ już 95 022 aut. Ponad 20 000 aut jest w wyłącznym zarządzaniu, a 12 127 samochodów klienci opłacają w formie niepełnoobsługowej usługi określanej na krajowym rynku, także jako „niepełny wynajem”. Najrzadziej ich klienci decydują się na najem (dzierżawę pojazdu). Do końca czerwca łącznie firmy CFM obsługiwały w tej formie 2 605 samochodów.

Do końca czerwca 2009 roku usługę FSL oferowało w Polsce 54 dostawców. Na rynku nastąpiły dwie ważniejsze zmiany. W marcu Armada przejęła Car4Company powiększając tym samym swój udział w rynku i porfolio klientów. Z kolei pod koniec kwietnia powstała z połączenia dwóch firm spółka Pekao Leasing – przeniesiono majątki dawnych firm: BPH Leasing oraz BPH Auto Finance. Utworzony podmiot pod względem posiadanych kapitałów stał się ważniejszym graczem na rynku leasingu. Wpływ tego połączenia na rynek CFM poznamy w najbliższych kwartałach. Cechą szczególną polskiego rynku CFM pozostaje nadal duże rozdrobnienie i ostra rywalizacja o klientów. To sprawiło, że w kontekście zamrożenia decyzji zakupowych w firmach, niektórzy oferenci – bez fleszy i konferencji – stopniowo wycofują się z rynku.

 

Masterlease na czele

Grupę kluczowych operatorów usług CFM w Polsce stanowią Masterlease, LeasePlan oraz Arval. Tylko te trzy firmy łącznie mają w obsłudze więcej, niż połowę aut wszystkich podmiotów zaliczonych do pierwszej dziesiątki rynku – obsługują ogółem 42 828 samochodów (pozostała siódemka z listy Top 10 opiekuję się 41 899 pojazdami). Na dziesięciu największych dostawców CFM przypada 84 727 aut z ponad 130 000, co daje im 65% udział. Pozostałe 35% rynku obsługują firmy, których floty nie przekraczają 5000 pojazdów.

Co ciekawe, spółki pracujące w programie Toyoty (Toyota Corpo Cars Management), łącznie na koniec czerwca 2009 obsługiwały 12 418 pojazdów, co daje im – jeśli policzyć łącznie – aż 9% udział w rynku. Masterlease (Futura Leasing i Prime Car Management) utrzymuje udział 15% udziału w rynku i obsługuje już grubo ponad 19 000 pojazdów. LeasePlan Fleet Management opiekuje się flotami klientów korzystających z 12 900 samochodów służbowych, natomiast Arval zarządza flotą 10 100 aut. Do kolejnych, czołowych oferentów takich, jak ING Car Lease, ALD Automotive oraz Daimler Fleet Management – który stracił w ostatnich miesiącach – dołączyły firmy wyraźnie zyskujące, czyli Armada Fleet Management i Carefleet.

Największe pojedyncze floty obsługiwane w FSL należą do klientów Transpostu (2117), Toyoty Bielany (1491) oraz Masterlease Polska (1484). Największe pojedyncze floty w wyłącznym zarządzaniu należą do klientów Toyoty Bielany (1311), Toyoty Marki (1073) oraz spółki Samset (672).

 

 

Wyniki PZWLP

Firmy zrzeszone w Polskim Związku Wynajmu i Leasingu Pojazdów obsługują łącznie około 71 000 samochodów, czyli 4000 więcej, niż sześć miesięcy wcześniej. Wiodącymi operatorami są tutaj LeasePlan Fleet Management, Arval oraz ING Car Lease, sprawując łącznie nadzór nad około 30 000 pojazdów. Struktura portfela kontraktów firm zrzeszonych wskazuje na dominujący wykup usługi FSL – 52,6% wszystkich samochodów na rynku.

Liderem kontraktów FSL jest w PZWLP Lease Plan (9 911), a tuż za nim Arval (9 310). Firmą, która uzyskuje najwięcej klientów na najem pojazdów jest krakowska spółka Express podająca, na koniec czerwca 1328 wydzierżawionych pojazdów przy 419 klientach. Klientów dzierżawiących floty obsługuje także ING Car Lease – 411 samochodów
oraz Business Lease – 56 samochodów.

Stale popularne jest przekazywanie samochodów w wyłączne zarządzanie firmom CFM. Oferenci zrzeszeni w PZWLP obsługują 42% tej części portfela flot. Najwięcej samochodów w zarządzaniu mają Lease Plan Fleet Management (2 603) oraz Toyota Bielany (1938). Na produkt niepełnoobsługowy, czyli umowę tzw. niepełnego wynajmu, członkowie zrzeszeni mają zdecydowanie mniej klientów. Obsługują w tej formule 21% wobec reszty rynku. Najwięcej flot ma pod opieką ING Car Lease (1022) oraz BRE Leasing (723).

 

Warto edukować

Poziom znajomości spontanicznej produktu oferowanego przez firmy CFM w firmach do 250 osób jest znaczący. Znajomość usługi deklaruje bowiem 57% ankietowanych przedsiębiorstw sektora MSP, z czego 10% nie tylko ją zna, ale też rozważało skorzystanie z niej. Z kolei 40% firm wie o produktach, chociaż nigdy nie rozważało jej nabycia. 2% ankietowanych przyznało, że w tej chwili myśli o skorzystaniu z outsourcingu floty, czyli najprawdopodobniej są to firmy aktualnie szukające najlepszej oferty wynajmu.
A 5% firm sektora MSP już korzysta z wynajmu długoterminowego floty. Przedsiębiorców, którzy nie zetknęli się bliżej z ofertą wynajmu samochodów lub takiej usługi nie kojarzą – jest 43%.

Spośród kilku strategicznych obszarów, w których będą realizowane zakupy, w najbliższych 3 miesiącach, badani wskazywali najczęściej dwa: inwestycje w infrastrukturę IT, oprogramowanie oraz w samochody firmowe. Na 600 badanych, średnio co piąty przedsiębiorca wskazał, że podjęto decyzję, aby w perspektywie trzech miesięcy nabyć samochód do firmy. Bez wątpienia jednym z naczelnych motywów takiej decyzji, jest „vatowy prezent z kratką”, który dano przedsiębiorcom na zaledwie kilka miesięcy.
Z badania wynika, że 22% firm na pewno z tego prezentu skorzysta i zbierane od dealerów oferty zrealizuje już jesienią tego roku.

 

 

Poleć ten artykuł:

Polecamy