Logistyka 2040
Dwie dekady w dynamicznie zmieniającym się świecie to dużo czasu, wystarczająco dużo, żeby zaszły istotne zmiany w funkcjonowaniu społeczeństw, czy porządku świata. To, w jakim kierunku pójdziemy, wpłynie też na działanie łańcuchów dostaw. „Logistyka 2040” – raport przygotowany przez FM Logistic Central Europe wraz z firmą 4CF, przedstawia trzy scenariusze, które opisują, jak może wyglądać logistyka w latach 40. XXI wieku.

Wyobrażenie przyszłości i zrozumienie wyzwań, z jakimi będą musiały zmierzyć się przedsiębiorstwa, pozwala na kreowanie wizji rozwoju firmy i podejmowanie działań przygotowujących do tego, co nadejdzie. Przygotowane przez 4CF na zlecenie FM Logistic CE scenariusze stają się impulsem do dyskusji na temat przyszłości i roli logistyki w gospodarce Europy. Skłaniają do zastanowienia się nad tym, jak może rozwijać się przyszłość handlu i logistyki oraz inspirują do poszukiwania innowacyjnych rozwiązań.
Trzy scenariusze, trzy możliwe stany świata w 2040 roku powstały w wyniku analizy trendów kształtujących logistykę i wielu niepewności co do jej przyszłości. Czy czeka nas świat hi-tech, w którym większość obecnych problemów została już rozwiązana dzięki nadzwyczajnemu postępowi technologicznemu; czy świat „zerowego wzrostu”, w którym gospodarka i społeczeństwo są podporządkowane walce ze zmianami klimatu; a może świat pełen wyzwań, w którym poziom współpracy międzynarodowej jest niewystarczający, aby z powodzeniem rozwijać się i rozwiązywać najważniejsze problemy globalne?
Zawarte w raporcie scenariusze logistyczne to nie prognozy na przyszłość, lecz warianty przyszłości, które stanowią największe wyzwanie dla operatorów logistycznych i ich klientów. Mogą wymagać dużych inwestycji, odważnych zmian w modelach biznesowych, nawiązania lub wzmocnienia partnerstwa strategicznego, czy zdobycia nowych kompetencji. Europejski rynek logistyczny (ze szczególnym uwzględnieniem Europy) we wszystkich trzech wizjach bardzo różni się od tego, co znamy dzisiaj, a dzieli go od naszych czasów zaledwie 20 lat.
Scenariusze mają intrygować i zachęcać do zadawania nowych pytań. Jak poszczególne rynki krajowe w Europie będą różnić się w każdym z tych scenariuszy? Jakie rozwiązania technologiczne mogą być stosowane? W jaki sposób wpływa to na marże zysku? Co można w nich zmienić?


Jakie znaczenie dla FM Logistic i dla całej branży ma analizowanie megatrendów? Jak reagować na wnioski, przygotowywać się na różne scenariusze? Czy w oparciu o raport FM Logistic wprowadzi zmiany w strategii firmy?
Daniel Franke
Managing Director, FM Logistic Central Europe

Ostatnie wydarzenia związane z globalną epidemią utwierdziły nas nie tylko w tym, że nie jesteśmy w stanie w pełni przewidzieć, jak będzie wyglądać nasza branża w dłuższej perspektywie, ale też nasze otoczenie biznesowe i – co więcej – nasza codzienność.
W FM Logistic Central Europe od dłuższego czasu przyjęliśmy odważny model budowy strategii biznesowej zakładający coroczną weryfikację i aktualizację. Takie podejście pozwala nam na szybką reakcję na nieprzewidziane wydarzenia, z którymi mamy wszyscy do czynienia w dzisiejszym, błyskawicznie zmieniającym się świecie. Zgodnie z powiedzeniem Marka Twaina „Problemy nie biorą się z tego, czego nie wiesz. Problemy biorą się z tego, co wiesz na pewno, a okazuje się nieprawdą”. Szybka identyfikacja oraz zrozumienie wyzwań, a także możliwość modyfikacji wcześniejszych założeń i kreowanie optymalnych rozwiązań stają się podstawą przewagi konkurencyjnej. Z taką też intencją przystąpiliśmy wraz z firmą 4CF do opracowania raportu.
Trzy zupełnie różne światy zaprezentowane w raporcie „Logistyka 2040” dają ciekawą perspektywę megatrendów i możliwość refleksji nad potencjalnymi zmianami. Oczywiście nie wybór najtrafniejszego scenariusza jest głównym celem tego ćwiczenia. Daleko bardziej zależy nam na inspiracji i uelastycznieniu naszych działań praktycznych dzięki dyskusji i rozważaniom realizowanym w sferze teoretycznej.
Hipotetyczne koncepcje rozwoju branży logistycznej wskazują jednoznacznie, jak poszerzać się będzie wpływ tej dziedziny na wiele innych obszarów, dla których logistyka jest istotną częścią działalności operacyjnej i modelu biznesowego. Digitalizacja i automatyzacja procesów, strategia dla logistyki omnichannel, wzmocnienie wagi zrównoważonego rozwoju i logistyki miejskej, czy też konieczność zapewniania jak najlepszego customer experience w obliczu nowych modeli życia i pracy oraz nowych potrzeb konsumentów, to tylko przykłady wielu wyzwań, z jakimi będziemy mierzyć się w bliższej i dalszej przyszłości.


Scenariusz 1 – Technologia wygrywa

Świat w roku 2040 znacznie różni się od tego, co było w roku 2020.Nastąpił bardzo szybki rozwój w większości dziedzin nauki i techniki. Większość problemów, z którymi ludzkość borykała się w pierwszych dwóch dekadach XXI wieku, jest za nami. Technologia uratowała świat. Zdumiewający postęp technologiczny napędzały krótkotrwałe wojny handlowe, które następowały na przemian z okresami zwiększonej międzynarodowej współpracy naukowej. Te wyjątkowe warunki z jednej strony stanowiły motywację do zintensyfikowania działań badawczo-rozwojowych, a z drugiej strony zapewniły prawie nieograniczoną dyfuzję wiedzy w skali globalnej. Wahania międzynarodowych modeli konkurowania i współpracy sprzyjały postępowi i wzrostowi wydajności do niespotykanych dotąd poziomów.
Zmiany technologiczne odmieniły definicję rynków światowych w ogóle, a gospodarkiEuropy w szczególności. W wyniku masowej automatyzacji i robotyzacji, która miała miejsce w ostatnim dziesięcioleciu, wiele osób straciło pracę i zostało zmuszonych do przekwalifikowania się i nabycia nowych umiejętności. Ci, którzy tego nie zrobili, stoją w obliczu długotrwałego bezrobocia i ubóstwa, które jest już czymś innym. Nikt nie cierpi z powodu głodu, bezdomności i braku dostępu do wysokiej jakości opieki zdrowotnej czy edukacji, lecz biednych nie stać na konsumpcję owoców postępu, balansują na krawędzi wykluczenia społecznego. Jest to główny problem w UE, pomimo ogromnych kwot pieniędzy publicznych wydawanych na świadczenia społeczne dla potrzebujących.
Konsumpcyjny styl życia społeczeństwa, choć krzywdzący ubogich, nie powoduje żadnych innych poważnych zagrożeń, w tym zagrożeń dla środowiska. Możliwe jest produkowanie neutralnej pod względem emisji dwutlenku węgla i prawie darmowej energii elektrycznej, która sprzyja dalszemu wzrostowi i konsumpcji. Ta ostatnia jest równoważona przez wydajne systemy recyklingu, które przekształcają każdy rodzaj odpadów w nowe materiały produkcyjne. Gospodarka cyrkulacyjna stała się rzeczywistością.
Logistyka jest podstawą globalnej gospodarki. W rzeczywistości stanowi gospodarkę realną, ponieważ wiodące korporacje logistyczne przejęły pełną kontrolę nad najbardziej dochodowymi cyklami produkcyjnymi. Był to rezultat stale rosnącego znaczenia logistyki dla funkcjonowania współczesnego społeczeństwa.
Znacznie wzrosły oczekiwania konsumentów w zakresie usług dostawy. Większość ludzi, zwłaszcza w Europie, oczekuje, że zakupy zostaną dostarczone we wskazane miejsce i w dokładnie takim czasie, w jakim chcą je otrzymać. I to jest to, co dostaną niezależnie od tego, w którym sklepie lub kraju zdecydują się złożyć zamówienie. Zdolność do optymalizacji złożonych operacji logistycznych jest kluczową przewagą rynkową wiodących firm logistycznych. Pozwala im to na sprawne dostawy just-in-time w systemie od drzwi do drzwi o wskaźniku awaryjności niższym niż trzy sigma. Procesy i operacje logistyczne są optymalizowane przez zaawansowane algorytmy SI (sztucznej inteligencji), które wykorzystują duże dane, automatycznie zbierane z sieci najnowocześniejszych czujników i systemów śledzenia. Powszechnie stosowane są rozwiązania typu anticipatory shipping (przewidywanie transportu towarów przed ich faktycznym zamówieniem). Cały proces jest w pełni zautomatyzowany, obejmuje m.in. wykorzystanie autonomicznych środków transportu dalekobieżnego (ciężarówki, pociągi, hiperpętle i samoloty), w pełni zautomatyzowane magazyny oraz autonomiczne pojazdy krótkodystansowe (kompaktowe samochody elektryczne, drony i roboty dostawcze). Znaczącymi graczami logistycznymi są firmy high-tech posiadające własne algorytmy SI i autonomiczne technologie nawigacyjne. Dawne firmy logistyczne czwartej strony stały się firmami logistycznymi.
Logistyka, podobnie jak inne branże, stała się neutralna pod względem emisji dwutlenku węgla i przyjazna dla środowiska. Wszystkie systemy transportowe opierają się na energii elektrycznej pozyskiwanej z czystych, odnawialnych źródeł. Zdecydowana większość budynków magazynowych jest pozytywna energetycznie, a pozostałe nieliczne są odbiorcami energii netto o zerowym bilansie energetycznym. Wysoce zautomatyzowane operacje logistyczne just-in-time umożliwiły skuteczną zbiórkę odpadów, zarządzanie nimi, ponowne wykorzystanie i recykling. W latach 30., tzw. odwrotna logistyka stała się ważnym segmentem branży logistycznej, generując prawie 40% światowego obrotu logistycznego. Operatorzy logistyczni przejmowali zakłady przetwórstwa odpadów i niektóre zakłady produkcyjne, aby posiadać pełną kontrolę nad najbardziej lukratywnymi cyklami produkcyjnymi. Teraz wykorzystują swoje algorytmy SI, aby efektywnie produkować, sprzedawać, transportować, zbierać odpady, poddawać recyklingowi i odtwarzać najbardziej dochodowe produkty na rynku. Obecnie firmy z tradycyjnych gałęzi przemysłu, takich jak FMCG, kosmetyka i farmacja, skupiają się w większym stopniu na brandingu i wyścigu o innowacje produktowe niż na produkcji towarów.

Scenariusz 2 – Małe światy

Świat w 2040 roku jest znacznie spokojniejszym miejscem niż 20 lat wcześniej. Nie ma większych konfliktów międzynarodowych, nierówności gospodarcze w większości krajów są niewielkie, osiągnięto neutralność węglową. Jednak obowiązują teraz regulacje prawne i ograniczenia na bezprecedensową skalę, zwłaszcza w UE. Nowa rzeczywistość została zbudowana w oparciu o dwa ogromne kryzysy, które wstrząsnęły ludzkością na początku lat 20. Pierwszy został spowodowany przez pandemie COVID-19 w latach 2020 i 2021, które pochłonęły ponad milion ofiar i mocno uderzyły w światową gospodarkę. Drugi był związany z ekstremalnymi zjawiskami pogodowymi w Azji i Ameryce Północnej w 2023 roku, w wyniku których zginęło jeszcze więcej osób i zniszczone zostały dwie światowe metropolie: Miami i Dżakarta. Wydarzenia te wywołały masowe protesty. Pod wielką presją opinii publicznej, w 2024 roku konferencja klimatyczna COP30 przyjęła nowy pakiet zobowiązań dotyczących działań znacznie wykraczających poza to, co zostało przyjęte w porozumieniu paryskim. Obejmowały one redukcję emisji netto gazów cieplarnianych do zera w 2050 roku oraz zapewnienie wsparcia finansowego dla krajów rozwijających się.
Już w 2025 roku było jasne, że nie będzie możliwe wypełnienie wszystkich zobowiązań klimatycznych bez zmiany status quo globalnej gospodarki. UE, USA, Chiny i kilka innych państw przyjęło nowy paradygmat gospodarki o zerowym wzroście. Miało to na celu zapewnienie wysokiej jakości życia bez wzrostu globalnej produkcji i konsumpcji. Dążenie do minimalizacji wykorzystania zasobów (w tym energii), zrównoważonej konsumpcji i utrzymania spokoju społecznego znalazły się w centrum nowej strategii dekarbonizacji UE.
Pomimo ścisłej współpracy międzynarodowej i międzykontynentalnej, gospodarki Europy opierają się głównie na produkcji krajowej i lokalnej. Ograniczenia w międzynarodowym transporcie towarów są jednym z podstawowych narzędzi w procesie zmniejszania śladu węglowego. Międzynarodowy obrót dobrami materialnymi ogranicza się do podstawowych produktów, które nie mogą być produkowane lokalnie. Ta przełomowa zmiana uderzyła znacząco w branżę logistyczną. Wprowadzono szereg ograniczeń w logistyce w całej UE, w tym opodatkowanie transportu drogowego, ograniczenia maksymalnej liczby dostaw do indywidualnego konsumenta miesięcznie oraz poważne ograniczenia w ruchu na obszarach miejskich. Europejczycy uzyskali powszechny dochód podstawowy i z powodzeniem zachęcani byli do podejmowania własnej, domowej produkcji (żywność, rękodzieło, druk 3D itp.), więc obroty branży logistycznej drastycznie spadły.
Branża logistyczna to właściwie kilka globalnych firm obsługujących operacje logistyczne i świadczących usługi doradcze na rzecz pozostałych globalnych korporacji oraz tworzących platformy współpracy dla lokalnych producentów. Ograniczenia w transporcie wyeliminowały przedsiębiorstwa, które nie były w stanie zapewnić szybkiej i przyjaznej dla środowiska żeglugi. Środkiem transportu, który to umożliwił, była ekologiczna, ultra szybka kolej rurowa. Do roku 2040 jej sieć stała się wystarczająco gęsta, aby obsłużyć cały transport długodystansowy na europejskim rynku wewnętrznym. Bariery wejścia dla operatorów logistycznych były jednak dość wysokie. Infrastruktura rurowa została zbudowana w ramach partnerstwa publiczno-prywatnego, które przyznało podmiotom publicznym pełną własność, ale działające w jej ramach strąki musiały być licencjonowane, co czyniło je niezwykle kosztownymi. Tylko nieliczne podmioty prywatne mogły sobie pozwolić na ich zakup, w tym dwie z wiodących światowych firm logistycznych.
Podobne zmiany miały miejsce w dużych europejskich metropoliach, które wprowadziły zakaz wjazdu samochodów do dzielnic centralnych. Wybudowano nowoczesne systemy transportowe oparte na podziemnej sieci tuneli pneumatycznych, które są wykorzystywane do obsługi w pełni zautomatyzowanych kapsuł przewożących pasażerów, transportujących towary i odbierających odpady. Kapsuły muszą być licencjonowane przez dostawcę technologii tuneli pneumatycznych, co sprawia, że są kosztowne. Podobnie jak w przypadku kolei rurowej, tylko kilku operatorów logistycznych mogło sobie na nią pozwolić. Posiadają oni również częściowo zautomatyzowane magazyny, w których procesy załadunku, rozładunku i składowania są obsługiwane przez maszyny, a pracownicy obsługiwani są przez łopatki i egzoszkielety. Wiele magazynów zajmuje się procesem produkcji poprzez drukowanie 3D bardziej skomplikowanych produktów, które nie mogą być drukowane przez klientów na ich osobistych drukarkach.
Z biegiem lat duże firmy logistyczne przejęły mniejszych regionalnych pośredników, by uzyskać kontrolę nad sieciami relacji z klientami. Umiarkowany postęp w zakresie technologii śledzenia przesyłek pozwolił na lepsze planowanie dostaw w handlu międzynarodowym. Nie miały one jednak zastosowania na rynku Europy , gdzie rygorystyczne przepisy o ochronie danych osobowych uniemożliwiały gromadzenie i wykorzystywanie danych dotyczących klientów i producentów. Kontakt międzyludzki pozostawał kluczowy, a przejęte przedsiębiorstwa posiadały potencjał w tej dziedzinie.
Ewolucja rynku logistycznego dała nowo skonsolidowanym operatorom logistycznym zestaw potężnych narzędzi do wspierania swoich klientów. Korporacje logistyczne oferują usługi doradcze w zakresie zrównoważonego rozwoju operacyjnego i projektowania łańcucha dostaw, są one w stanie zapewnić dostęp do europejskich rynków lokalnych dzięki platformom współpracy i sprzedaży producentów, za które są odpowiedzialne.
Sektor logistyczny w Europie jest przyjazny dla środowiska. Logistyka „zeroemisyjna” została osiągnięta dzięki nowym sposobom transportu i znacznemu obniżeniu skali tradycyjnych operacji logistycznych. Większość budynków magazynowych jest neutralna pod względem emisji dwutlenku węgla, a pozostała flota pojazdów dostawczych (używanych w mniejszych miastach i na wsi) składa się z samochodów ciężarowych, które wykorzystują energię elektryczną lub wodór jako paliwo. Operatorzy logistyczni nie angażują się już w produkcję opakowań wtórnych ze względu na rozpowszechnienie opakowań wielokrotnego użytku oraz pełną unifikację opakowań pierwotnych i wtórnych.

Scenariusz 3 – Klincz

Rok 2040 budzi nadzieje na przyszłość, ponieważ kończy trudne ćwierć wieku w historii ludzkości. Wszystko zaczęło się od pandemii COVID-19 w 2020 roku, po której nastąpiły cykliczne załamania gospodarcze, wzrost protekcjonizmu oraz coraz częstsze klęski żywiołowe. Świat jest podzielony, nierówny, nękany przez kryzysy gospodarcze boryka się z poważnymi konsekwencjami globalnego ocieplenia. Postęp technologiczny i społeczny został zahamowany przez międzynarodowe napięcia i niepokoje społeczne. Handel międzynarodowy nadal odgrywa ważną rolę w gospodarce światowej, ale jego zasady uległy zmianie. Globalizacja została zahamowana, a każdy kraj prowadzi wymianę handlową z określonymi partnerami międzynarodowymi. Kolejną konsekwencją protekcjonistycznej polityki państw narodowych są wysokie taryfy celne, które powodują, że towary są droższe dla klientów końcowych. Kraje europejskie stosunkowo dobrze przetrwały zawirowania ostatnich dwóch dekad, ale nie wyszły z nich bez szwanku. Jednym z głównych problemów było niedocenianie przez państwa europejskie niebezpieczeństwa rosnącego protekcjonizmu w innych częściach świata. Nie przewidziano, że technologie opracowane przez producentów w różnych obszarach geograficznych będą ze sobą niezgodne. Poszczególne państwa podpisały tymczasowe umowy handlowe z różnymi dostawcami technologii, które zapewniają różne rozwiązania i standardy. Dotyczy to również kontraktowania infrastruktury sieciowej 5G, rozwiązań w zakresie Internetu przedmiotów oraz pozostałych rozwiązań infrastrukturalnych dla wczesnych autonomicznych pojazdów. W efekcie systemy autonomiczne w Europie uległy fragmentacji i brakowało im standaryzacji, co w latach 30. stało się poważną przeszkodą w handlu wewnątrzwspólnotowym.
Warunki te okazały się szczególnie niekorzystne dla firm logistycznych, które doświadczały eskalacji kosztów prowadzenia działalności ze względu na niespełniające wymogów rozwiązania IoT stosowane w różnych krajach członkowskich UE. Autonomiczne pojazdy odpowiednie do działania na jednym rynku mogły nie funkcjonować lub nawet zostać zakazane w krajach sąsiednich. Zróżnicowane systemy operacyjne i platformy dystrybucyjne sprawiły, że obsługa przesyłek wewnątrzeuropejskich stała się prawdziwym wyzwaniem.
Pod koniec lat 30. XXI w. władze europejskie uznały ten problem za główne zagrożenie dla jednej z czterech swobód rynku wewnętrznego: swobodnego przepływu towarów. Aby przeciwdziałać ciągłym niekorzystnym zmianom, przyjęto bezprecedensowe przepisy regulujące działalność w zakresie transportu towarowego. Nowe prawo opierało się na założeniu, że zapewnienie swobodnego przepływu towarów wymaga równego dostępu do floty transportowej operatora, który na danym obszarze Wspólnoty wykonuje koncesję na świadczenie usług logistycznych. Wyraźnie rozróżnia ona zatem dwa rodzaje usług logistycznych: eksploatację floty transportowej, która znajduje się w posiadaniu wyznaczonych koncesjonariuszy i spedycję; spedytorzy na danych obszarach zobowiązani są do korzystania z usług wyznaczonych koncesjonariuszy. Dla pierwszego z nich obszar UE został podzielony na kilkadziesiąt stref wydawania zezwoleń, na prowadzenie których koncesja została przydzielona podmiotom prywatnym. W zamian za taką monopolizację, zrzeszeni operatorzy byli zobowiązani do udostępniania swojej floty po ustalonych z góry stawkach firmom trzecim zajmującym się spedycją.
W 2040 roku istnieją głównie dwa rodzaje dostawców usług logistycznych. Pierwszym rodzajem firm są koncesjonariusze, którym przyznano prawa do prowadzenia działalności w określonych strefach koncesyjnych. Ich kluczowym źródłem przychodów są opłaty pobierane za świadczenie usług z wykorzystaniem floty i infrastruktury na rzecz spedytorów. W ten sposób powstał system, w którym odrębne podmioty specjalizują się w konkretnych zadaniach i rynkach oraz elastycznie nawiązują ze sobą współpracę.
Warunki tej współpracy bywają niekorzystne zarówno dla spedytorów, a przede wszystkim dla ich klientów, ponieważ koncesjonariusze działają w swoich strefach na zasadach korzystniejszych niż wolnorynkowe, znane z lat 20. XXI wieku.

Pełna wersja raportu dostępna jest na: info.fmlogistic.com/Logistyka_2040

Poleć ten artykuł:

Polecamy