Przesyłki sądowe wracają na pocztę

Przesyłki sądowe wracają na pocztę

Oferta Poczty Polskiej zdobyła blisko 98 punktów na 100 możliwych w przetargu na obsługę polskich sądów. Według zamawiającego, oferta Poczty Polskiej jest najkorzystniejsza i spełnia wszystkie wymagania specyfikacji zamówienia. Konkurencyjna propozycja złożona przez PGP uzyskała jedynie 67,79 pkt.

Koniec z odbieraniem poważnych przesyłek sądowych między wódką, a zagryzką. Poczta Polska wygrała przetarg na obsługe przesyłek sądowych.  

 

– Ten przetarg to ważny element w rozwoju Poczty Polskiej. Walczymy o nasze miejsce na rynku, poszukując dodatkowych źródeł przychodu, rozwijając usługi finansowe i zdobywając kontrakty nie tylko na obsługę listów, ale przede wszystkim – paczek – mówi Zbigniew Baranowski, przecznik prasowy Poczty Polskiej.

 

Poczta Polska przygotowała też kompleksowe rozwiązanie dla przesyłek poleconych oparte na Elektronicznym Potwierdzeniu Odbioru (EPO). Jest to system wykorzystujący tablety dla listonoszy i pady w placówkach pocztowych. Informacja o doręczeniu przesyłki zostanie wysłana elektronicznie do systemu nadawcy od razu po odebraniu przesyłki przez adresata i złożeniu przez niego podpisu bezpośrednio u listonosza na urządzeniu mobilnym (tablecie). Poczta Polska od dawna świadczy usługę Elektronicznego Potwierdzenia Odbioru. Wprowadzone innowacje pozwolą Poczcie na jej jeszcze szybszą popularyzację.

 

Poczta Polska w tym roku wygrała konkurs na operatora wyznaczonego organizowany przez Prezesa Urzędu Komunikacji Elektronicznej, zdobywając 210 na 220 punktów. Oznacza to, że przez kolejne 10 lat Polacy będą mogli korzystać z bezpiecznych usług pocztowych po przystępnych cenach na terenie całego kraju. Firma, nie otrzymując żadnych dotacji z budżetu państwa, od pięciu lat osiąga dodatnie wyniki finansowe zatrudniając blisko 80 tys. osób na umowach o pracę.

Poleć ten artykuł:

Polecamy