Rynek magazynów dla motoryzacji rośnie proporcjonalnie do potrzeb

Rynek magazynów dla motoryzacji rośnie proporcjonalnie do potrzeb

Za sprawą pandemii i wojny, prosta zależność między pustym a pełnym magazynem oraz bessą i hossą straciła na znaczeniu. Rozmawiamy o tym z Natalią Różalską, kierowniczką magazynu automotive Seifert Polska w Bielsku – Białej

Jedną z najszybciej rozwijających się gałęzi przemysłu jest branża motoryzacyjna, która odpowiada za zagospodarowanie kilkunastu procent całej przestrzeni magazynowej w polskiej logistyce. Jak rośnie rynek magazynów dla motoryzacji?  

Branża motoryzacyjna jest jednym z najważniejszych sektorów gospodarki światowej. Szacunkowo w Europie aż 12 mln osób bezpośrednio pracuje na rzecz motoryzacji. Na naszych oczach dokonuje się transformacja branży, która głosi koniec tradycyjnego rynku samochodowego, a my – logistyka, odpowiedzialna za swoisty krwioobieg, jak papierek lakmusowy, najszybciej odzwierciedlamy tego typu zmiany.  Tak zatem jako Seifert Logistics Group, w Europie, w tym w Polsce jesteśmy obecni tam, gdzie rozwija się automotive. A więc na Górnym Śląsku, w regionie, w którym od 25 lat wzrasta ilość firm działających w obszarze motoryzacji, czego przykładem jest między innymi jeden z naszych magazynów w Bielsku-Białej, którym mam możliwość kierować.  Z kolei na Dolnym Śląsku, w równie silnym regionie pod znakiem automotive, konkretnie w Jaworze, od 2019r.  Seifert Automotive Polska, nasza spółka-córka zapewnia wewnętrzną, jak i zewnętrzną obsługę logistyczną pierwszej w kraju fabryki 4.0, niemieckiego producenta samochodów. Ponadto od lata 2020 odpowiadamy także za logistykę nowo powstałej fabryki baterii do modelów hybrydowych oraz elektrycznych.

Rynek magazynów dla motoryzacji rośnie proporcjonalnie do potrzeb. My właśnie rozbudowaliśmy o kolejne 15 tys. m2 Centrum Logistyczno-Spedycyjne w tak poszukiwanej przez motoryzacyjnych przedsiębiorców lokalizacji, jaką jest Bielsko-Biała i powiększyliśmy powierzchnię magazynową również o 15 tys. m2 w Mysłowicach, gdzie mieści się główna siedziba Seifert Polska.

Specjaliści zwracają uwagę, że magazyny motoryzacyjne, ze względu na różne wielkości, gabaryty i ciężar składowanych części, są „trudnymi” magazynami

Generalnie procesy magazynowe wymagają ogromnej uwagi, a koordynacja pracy magazynu to duża odpowiedzialność. Specjalistyczne, magazyny automotive z pewnością nie należą do „łatwych”. Aby zapewnić pełną funkcjonalność według potrzeb klienta,  ich uruchomienie wymaga zaangażowania najlepszych specjalistów nie tylko z dziedziny planowania i projektowania logistycznego, ale także koordynacji systemów informatycznych oraz przejścia wymaganych certyfikacji: od ISO 9001, ISO 1401 po AEO czy IATF.  Tyle że, należy podkreślić, że tradycyjnie, „manualnie” obsługiwane magazyny w przypadku automotive nie mają już racji bytu.

Jak w ostatnich latach, dzięki komputeryzacji, zmieniły się  magazyny automotive. Czy dzięki automatyzacji i komputeryzacji magazyn jest prostszy w obsłudze i  znacznie trudniej jest o  pomyłki przy realizacji zamówienia?

Trudno nawet porównać współczesne magazyny do tych, zarządzanych tradycyjnie. W skomputeryzowanych magazynach pracuje się zdecydowanie łatwiej. Automatyzacja magazynu usprawnia obsługę ładunków, kompletację zamówień oraz przygotowywanie towarów do wysyłki. Przynosi realne oszczędności powierzchni magazynowej i zwiększa poziom bezpieczeństwa. Niweluje przestoje i problemy kadrowe. Mówiąc ogólnie – poprawia jakości i szybkość funkcjonowania magazynu, a co za tym idzie, komfort pracy osób w nim pracujących. To właśnie postępujące w ostatnich latach procesy komputeryzacji i automatyzacji otworzyły drogę i sprzyjają zatrudnianiu kobiet w magazynach, a idąc dalej – wewnętrzna polityka firm, daje nam kobietom możliwość dalszego rozwoju i awansu.

Jak to się kształtuje w Seifert Polska?

 W magazynach Seifert Polska obecnie nastąpiła  równowaga zatrudnienia kobiet i mężczyzn – mamy po  50% zatrudnionych kobiet i mężczyzn. Z kolei w naszej spółce-córce w Seifert Automotive Polska, która odpowiada za wewnętrzną, jak i zewnętrzną obsługę logistyczną pierwszej w kraju fabryki 4.0, kobiety stanowią już 52% załogi. A  operatorek wózków widłowych, a więc kobiet na stanowiskach  tradycyjnie kojarzonych z mężczyznami, jest już ponad 30%. Obecnie Seifert Polska i Seifert Automotive Polska już na etapie ogłoszeń rekrutacyjnych podkreśla otwartość i chęć zatrudniania kobiet, poprzez samo nazewnictwo tj.: magazynier/-ka, koordynator/-ka magazynu, operator/-ka wózka widłowego, kierownik/-czka. W czym chyba jesteśmy pionierami. W temacie zaś zależności pomiędzy zwiększaniem zatrudnienia kobiet w branży motoryzacyjnej, a automotyzacją, przypomina mi się pierwsza publiczna prezentacja projektu „Ladies w Logistyce” Seifert Polska, w  trakcie dni otwartych Mercedes Benz Manufacturing Poland,  zorganizowanych w Dniu Kobiet  w  2019 r., w Legnicy. Cieszyła się ona dużym zainteresowaniem 110 nastolatek z projektu „Girls GOTechnology” Mercedesa, w tym dziewcząt z klas o profilu automatyka i robotyka, które mamy nadzieję zwiążą swoje kariery z branżą automotive.

Seifert jest firmą niemiecką. W jakim zakresie Seifert Polska korzysta z niemieckich doświadczeń  w zakresie organizacji i obsługi magazynów automtive?  

Obecnie jako Grupa Seifert odpowiadamy za kompleksową obsługę logistyczną w fabrykach motoryzacyjnych  w Malsch,  Rastatt, Lipsku oraz we francuskim Hambach. To  właśnie w Hambach odbył się jeden ze zjazdów programu adresowanego dla młodych-zdolnych, tzw. pracowników High Potentials – Advanced Management Program, w którym udział wzięli również pracownicy Seifert Polska. Jako spółka – córka czerpiemy wiedzę z 75-letniego  doświadczenia  naszej niemieckiej spółki-matki, która jest dla nas wzorem do naśladowania i impulsem do rozwoju.

Większość magazynów automotive Seifert Polska jest zlokalizowanych na Górnym Śląsku. Jaki wpływ na zapotrzebowanie na powierzchnię  magazynową mają pobliskie fabryki , w tym samochodów?

 Aktualnie w Europie działa niemalże 300 zakładów montażu samochodów i produkcji silników, w tym kilkanaście fabryk samochodów osobowych, dostawczych, ciężarowych i autobusów w Polsce. Dla polskiego przemysłu motoryzacyjnego równie istotni, co same fabryki są działający w Polsce producenci części i podzespołów. Jako Seifert Polska specjalizujemy się w bezpośredniej obsłudze transportowej i logistycznej z wartością dodaną, samych producentów, ale też pośrednio wspierając logistycznie wspomniane OEM-y (producentów oryginalnego wyposażenia). W ten sposób uczestniczymy w prawdziwie kompleksowym zaopatrzeniu linii produkcyjnych, a  bliskość fabryk znajduje bezpośrednie przełożenie na zapotrzebowanie na pobliskie powierzchnie magazynowe z profesjonalną obsługą.

W Jaworznie powstaje polska fabryka samochodów elektrycznych Izery. Czy to szansa dla magazynów  motoryzacyjnych Seifert Polska?

 Myślę, że to szansa dla przemysłu motoryzacyjnego w regionie. Nie bez przyczyny wybrano tę właśnie lokalizację. Na Górnym Śląsku działa obecnie ponad 500 przedsiębiorstw związanych z branżą autmotive. Szansa stoi przed tymi, którzy rozumieją i podążają za jej transformacją. Stąd również tutaj, na Górnym Śląsku nieprzypadkowo działa Klaster Silesia Automotive & Advanced Manufacturing, którego jesteśmy  członkiem. Jako operator logistyczny od lat równolegle rozwijaliśmy się wraz z branżą motoryzacyjną. Przez lata wypracowaliśmy logistyczny know-how automotive. Bardzo dobrze znamy i czujemy się w branży motoryzacyjnej, która obdarza nas zaufaniem. Nie inaczej jest i teraz, kiedy motoryzacja zmierza w kierunku elektromobilności (na przykładzie wspomnianego Jawora).

Logistycy podkreślają, że zainteresowanie systemami składowania i magazynowania jest oznaką rozwoju.  Czy obserwując zajętość magazynów można powiedzieć, że w gospodarce jest  bessa  czy hossa?  

Rozumiem, że chodzi o zajętość magazynów i wskaźnik wykorzystania oraz zapotrzebowania na powierzchnie magazynowe. Otóż, do 2020r. to przełożenie, w mojej ocenie, było dość oczywiste, a pełne magazyny oznaczały hossę na rynku. Natomiast myślę, że w tym względzie wiele się zmieniło.  Dlatego uważam, że doświadczony w branży automotive operator logistyczny, który wie, jak budować odporność i wzmocnić siatkę bezpieczeństwa logistycznego, to obecnie wyjątkowo istotny partner dla wszystkich graczy w przestrzeni motoryzacji (zarówno producentów samochodów, jak i dostawców części).

Jak zatem pandemia i wojna w Ukrainie i spowodowane tym zakłócenia w łańcuchu dostaw, wpłynęły na funkcjonowanie magazynów automotive?

To za sprawą pandemii i wojny, prosta zależność między pustym a pełnym magazynem oraz bessą i hossą straciła na znaczeniu. Nierówna walka ze skutkami wirusa wymagała od zarządów przedsiębiorstw związanych z motoryzacją stałej, bieżącej analizy sytuacji rynkowej i wyciągania wniosków. Jako branża logistyczna, będąca swoistym krwioobiegiem gospodarki, byliśmy zmuszeni szczególnie szybko reagować na tempo i spektrum zachodzących zmian. Już w czasie pandemii logistyka otrzymała wyraźny sygnał do kumulowania i skracania dystansów, odwrotnie aniżeli społeczeństwo. Na przykładzie naszych klientów widać, że przewagę rynkową zyskały te firmy, które realizują politykę Safety Stock, a więc podejmują działania polegające na zapobieganiu i minimalizowaniu ryzyka wystąpienia dłuższych przestojów. Dlatego na wzór przedcovidowego standardu Just in Time, jako Seifert Polska wspieramy od dwóch lat swoich stałych i nowych klientów dodatkowym rozwiązaniem Just  in Stock, w formie buforowania i tworzenia w kraju zapasów surowców oraz półproduktów, pochodzących głównie z Azji. 

Zarówno pandemia, jak i trwający konflikt wojenny wiążą się również z przenoszeniem produkcji.

Jest Pani  pierwszą  kobietą  w 75-letniej historii Seifert Logistics Group, która kieruje magazynem w branży automotive, dotychczas  zdominowanej przez mężczyzn. Jak to się stało?

Jestem absolwentką zarządzania, natomiast w Seifert Polska pracuję od 6 lat. W ciągu dwóch lat od zatrudnienia, z funkcji pracownicy administracji magazynowej, poprzez stanowisko koordynatorki, firma zaproponowała mi kierownicze stanowisko w magazynie Automotive w Bielsku-Białej, którym kieruję już 4 rok.

Na podstawie Pani kariery został wdrożony projekt „Ladies w logistyce“ autorstwa Seifert Polska , którego celem jest  świadome, metodyczne  wspieranie zatrudnienia i rozwoju karier kobiet, w tym awansów poziomych i pionowych  w Pani firmie.

Projekt zapoczątkowano w  2018 r. i od tego czasu jest on z konsekwencją wprowadzany, najpierw w formie pilotażowej, a następnie adaptacyjnej w naszej spółce córce – Seifert Automotive Polska. Jest on realizowany przy dużym zaangażowaniu dyrektora logistyki SPL Szymona Szczepanika oraz przy wsparciu Jana Brachmanna, prezesa Seifert Polska. Stanowi on odpowiedź na wymogi jakie zachodzą w  magazynach  automotive. Jest odpowiedzią na  silnie zmaskulinizowane środowisko logistyczne, w którym kobiety jeszcze kilka lat temu głównie znajdowały pracę w sekretariatach, administracji czy księgowości. Uznaliśmy, że ta sytuacja potrzebuje przeobrażeń, stąd projekt „Ladies w logistyce”.

Poleć ten artykuł:

Galeria zdjęć do artykułu

Polecamy