Wzrosty w polskich portach

Wzrosty w polskich portach

Porty polskie zakończyły pierwszą połowę 2021 roku z dobrymi wynikami. Łącznie porty przeładowały 56 012 tys. ton ładunków, co było wielkością o 11,0% wyższą niż w pierwszej połowie roku 2020 oraz zbliżoną do zanotowanej w pierwszej połowie 2019 roku – wynika z raportu Port Monitor przygotowanego przez Actia Forum.

Wszystkie trzy główne porty polskie w ujęciu procentowym osiągnęły wzrosty na podobnym poziomie, choć największy można wskazać w Porcie Gdynia (+11,8%). W przypadku Portu Gdynia oraz Portu Szczecin-Świnoujście przeładunki w pierwszej połowie bieżącego roku były wyższe niż w analogicznym okresie roku 2019. Jedynie w Porcie Gdańsk przeładowano o 1,7 mln ton mniej niż w pierwszej połowie roku przed pandemią.

Grupy ładunków

W większości grup ładunkowych widać odbicie po trudnym 2020 roku. W pierwszej połowie br. w porównaniu z analogicznym okresem roku ubiegłego przeładunki wzrosły prawie w każdej grupie ładunkowej. Spadek odnotowano jedynie w przypadku grupy innych ładunków masowych (-2,7%) – zmniejszenie przeładunków miało miejsce w każdym z trzech głównych portów polskich.
W pierwszej połowie 2021 roku widać lekkie ożywienie w przeładunkach węgla, którego obrót w wyniku pandemii w zeszłym roku znacznie spadł (ograniczenie zużycia węgla zarówno na potrzeby produkcji przemysłowej jak i energii elektrycznej). Przeładunki w grupie węgiel i koks wzrosły o 11,7% do poziomu 5025,2 tys. ton. Ładunku tego przybyło zwłaszcza w Porcie Szczecin-Świnoujście (+35,2%). Port Gdynia także zanotował istotny wzrost (+18,0%). Z kolei w Gdańsku przeładunki nieznacznie się zmniejszyły (-0,4%). Jednak łączne obroty uzyskane przez polskie porty w zakresie obsługi węgla i koksu, pomimo wzrostów, pozostały na poziomie o około 26% niższym niż w pierwszej połowie 2019.
W minionym półroczu można zauważyć także ożywienie w przeładunkach paliw płynnych, co jest odzwierciedleniem powoli odbudowującego się popytu na rynku paliwowym po trudnym roku 2020. Łączny wolumen paliw płynnych obsłużonych w portach polskich wzrósł o 17,8% do poziomu 11 878,1 tys. ton. Jednak nadal wynik ten był o 9,1% niższy niż w pierwszej połowie 2019 roku. Największy procentowy wzrost miał miejsce w Porcie Gdynia, +67,5%, tam przeładunki wyniosły 1 334,2 tys. ton. W największym polskim porcie paliwowym, Porcie Gdańsk, przeładunki zwiększyły się o 18,7% do poziomu 7 984,2 tys. ton. W Porcie Szczecin-Świnoujście obrót tym ładunkiem pozostał na zbliżonym poziomie jak w pierwszej połowie roku ubiegłego.
W przypadku rudy, pierwsze sześć miesięcy bieżącego roku przyniosło wzrost przeładunków o 31,7% do poziomu 1 004,8 tys. ton. Obsługą tej grupy ładunkowej zajmuje się głównie Port Szczecin-Świnoujście, który w minionym półroczu zwiększył obroty w tej grupie ładunkowej o 35,0%, z kolei w Gdańsku zanotowano spadek (-8,0%). Port Gdynia nie przeładowuje rudy.
Przeładunki drewna w pierwszej połowie 2021 roku wzrosły o 59,1% do poziomu 199,6 tys. ton. Ładunek ten obsługiwany jest głównie w dwóch portach polskich – Gdyni i Szczecinie-Świnoujściu, które zanotowały wzrosty odpowiednio o 66,4% i 49,6%.
Obroty w grupie zboża i pasze pozostały na zbliżonym poziomie jak w analogicznym okresie roku ubiegłego (+0,7%), który to był wyjątkowo dobry w odniesieniu do tej grupy ładunkowej dzięki ponadprzeciętnemu wzrostowi polskiego eksportu zboża. Utrzymanie dobrego wyniku przeładunków w tej grupie ładunkowej przez polskie porty było możliwe za sprawą wzrostu w Porcie Gdańsk, gdyż przeładunki w Szczecinie-Świnoujściu pozostały na zbliżonym poziomie. Z kolei Port Gdynia – największy port zbożowy w Polsce, a także na Bałtyku, stracił 8,5% wolumenu.
Przeładunki drobnicy zwiększyły się o 11,6% do poziomu 28 996,6 tys. ton. Największy wzrost spośród polskich portów zanotował Port Gdynia, który przeładował 7 816,6 tys. ton drobnicy, o 14,7% więcej w porównaniu z analogicznym okresem roku 2020 oraz o 7,1% więcej niż w pierwszej połowie roku 2019.

Kontenery

W pierwszym półroczu 2021 roku porty polskie osiągnęły bardzo dobre wyniki w zakresie przeładunków kontenerów. Porty obsłużyły o 11,5% (+162 tys. TEU) kontenerów więcej niż w analogicznym okresie 2020 roku oraz o 4,1% więcej niż w pierwszym półroczu roku 2019. Port Gdańsk oraz Port Gdynia uzyskały dwucyfrowy wzrost obrotów kontenerowych, a osiągnięte wielkości przewyższyły wartości uzyskane w roku przed pandemią. W Porcie Szczecin-Świnoujście przeładunki zwiększyły się o 7,6% w porównaniu z pierwszą połową 2020 roku.
Największy wzrost odnotował Port Gdynia (+14,5% w porównaniu z pierwszym półroczem 2020). W lutym Bałtycki Terminal Kontenerowy w Gdyni zyskał połączenie feederowe obsługiwane przez Maersk, natomiast w marcu cotygodniowe połączenie między Gdynią a Wielką Brytanią uruchomił Unifeeder. W tym samym czasie Viasea odbyła pierwsze zawinięcie do portu Gdynia w ramach nowego połączenia żeglugowego Gdynia- Oslo- Kłajpeda.
Z kolei dla Portu Gdańsk pierwsze półrocze 2021 roku przyniosło awans na pierwszą pozycję wśród największych portów kontenerowych na Bałtyku. Port Gdańsk z wynikiem 1 049 054 TEU (+10,4% w porównaniu z pierwszą połową 2020 roku) wyprzedził Port St. Petersburg, w którym przeładunki uległy osłabieniu do poziomu 1 037 549 TEU.

Obsługa ładunków w technologii ro-ro

Pierwsza połowa 2021 roku przyniosła ożywienie w przewozach ro-ro. Wszystkie analizowane porty odnotowały dwucyfrowe wzrosty w obsłudze jednostek frachtowych. Łącznie porty polskie obsłużyły o 53 717 jednostek frachtowych więcej, co przełożyło się na 14,6% wzrost rok do roku. W przypadku Portu Gdańsk i Szczecin-Świnoujście przeładunki jednostek frachtowych w pierwszej połowie 2021 roku przekroczyły wyniki osiągnięte w analogicznym okresie roku 2019.
W ujęciu procentowym największy wzrost miał miejsce w Porcie Gdańsk (+19,4% w porównaniu z pierwsza połową 2020 roku). Z kolei w wartościach bezwzględnych największy przyrost nastąpił w Porcie Szczecin-Świnoujście (+ 35 745 szt. w odniesieniu do pierwszej połowy 2020).


Artykuł ukazał się w czasopiśmie Eurologistics nr 5/2021

Poleć ten artykuł:

Polecamy