Manufaturing Summit 2018

Technologie są dla ludzi

 

Taki może być najważniejszy wniosek, wysnuty po piątej edycji konferencji Manufacturing Summit. Program konferencji, pierwotnie poświęcony w całości najnowszym technologiom dla sektora produkcji, z czasem zaczął mocno ewoluować także w stronę zagadnień związanych z zasobami ludzkimi. Nie da się ukryć, że ta zmiana koncepcji jeszcze poprawiła atrakcyjność konferencji.

 

3.0 kontra 4.0

Piątą edycję Manufacturing Summit otworzyło wystąpienie Janusza Pieklika. Dyrektor Global Business Consulting, znany z bezkompromisowych opinii, zastanawiał się dlaczego Przemysł 3.0 nie działa i w jaki sposób Przemysł 4.0 może zrekompensować to, co do tej pory było bolączkami fabryk.

 

Pan Janusz rozpoczął prelekcję od konfrontacji świata produktów i świata zarządzania. Pokazał jak duża jest różnica między poziomom reprezentowanym przez współczesne rozwiązania konsumenckie (powszechne śledzenie aktualnej lokalizacji przesyłki kurierskiej), a systemy do zarządzania produkcją (mało który menedżer wie, czy w gnieździe produkcyjnym jest właściwy materiał).

 

Ten przykład pokazał, że magicznym słowem, które stoi na granicy pomiędzy Przemysłem 3.0 a Przemysłem 4.0 jest informacja. Dziś producenci nie są w stanie uzyskać jasnej i mierzalnej informacji które procesy są zbyt czasochłonne i zasobochłonne; jaki jest koszt wykorzystania i niewykorzystania zasobów czy też jaki jest koszt wytworzenia od ogółu do szczegółu. Analizując poziom cyfryzacji, pan Janusz pytał gości wydarzenia, czy są zadowoleni ze swoich systemów ERP i czy do harmonogramowania nie używają po prostu Excela.

 

Produkcja 4.0, o które wciąż mówimy głownie w formie przyszłej, będzie rewolucją właśnie dzięki pozyskaniu rzetelnych informacji oraz automatyzacji ich przepływu. Jej wdrożenie zapewni dużo większe zyski, terminowość i pełną kontrolę nad procesem. Bardzo ważnym narzędzie staje się predykcyjne utrzymanie ruchu. Największy potencjał tkwi jednak w rozwoju sztucznej inteligencji. Pan Janusz stwierdził, że popularne obecnie maszynowe trudno określić sztuczną inteligencją. O wiele większy potencjał widzi w tzw. deep learning – Microsoft stworzył algorytm uczenia głębokiego, który jest dokładniejszy niż człowiek.

Ograniczyć zapas

Bartłomiej Denkowski, Presales Manager w IFS Poland, mówił o tym jak planowanie MRP II powinno wyglądać w realiach XXI wieku. Jego zdaniem koncepcja pętli planistycznej MRP II, choć powstała kilkadziesiąt lat temu, nadal jest aktualna. Wymaga jednak dostosowania do nowych realiów.

 

Próby takiej w 2011 dokonali Carol Ptak – pierwsza i jedyna kobieta prezes amerykańskiego stowarzyszenia planistów APICS oraz Chad Smith, ekspert w obszarze Teorii Ograniczeń. Tak powstała nowa wersja MRP czyli DDMRP – MRP sterowane popytem. DDMRP wprowadza strategiczne bufory zapasu w mądrze wybranych punktach procesu co ma wyeliminować niestabilność w planowaniu zapasów, na którą w nowoczesnej gospodarce MPR jest coraz bardziej narażone.

 

Pan Bartłomiej zaprezentował pięć kroków, które pozwolą na skuteczne wdrożenie DDMRP w organizacji. Najtrudniejszym etapem jest wybór miejsc w procesie, przed którymi umieścimy bufory. O tym decyduje czas tolerancji oraz szereg kolejnych czynników. Określenie samego poziomu zapasów jest już łatwiejsze. Podstawową przewagą DDMPR nad MRP II jest to, że algorytm sterowany popytem posiada aktywny mechanizm nadzoru, który odpowiednio wcześnie ostrzeże o możliwych niedoborach, a także uwzględni priorytety otwartych zleceń.

 

DDMRP to kombinacja najlepszych cech z wielu sprawdzonych technik planowania(ToC, Lean etc). Porządkuje je, lekko udoskonala i przedstawia w formie spójnej metodologii. Benchmarki z przeprowadzonych wdrożeń DDMRP są zachęcające. Obniżenie zapasu to co najmniej 30 proc, zaś skrócenie czasów realizacji zamówień to co najmniej 20 proc.

Fabryka przyszłości

Kolejna prelekcja została utrzymana w duchu technologicznego programu konferencji – i została zrealizowana w formie transmisji na żywo. Połączyliśmy się z Warszawą, gdzie Jarosław Zarychta, dyrektor ds. rozwiązań dla sektora produkcyjnego w Microsoft Polska, prezentował wizję Fabryki Przyszłości oraz zastanawiał się, jak polski przemysł może wykonać skok do cyfrowej przyszłości dzięki rozwiązaniom dedykowanym branży produkcyjnej.

 

We współpracy z firmami, które dostarczają innowacyjnych rozwiązań dla produkcji i biznesu, Microsoft stworzył wzorcowy model fabryki zgodnej z koncepcją Przemysłu 4.0. W modelowym przedsiębiorstwie łańcuch wartości został w pełni zintegrowany, a produkcję ułatwia integracja systemów informatycznych i wszystkich dostępnych danych produkcyjnych, dostarczanych za pośrednictwem Internetu Rzeczy. Dane mogą być bezpośrednio bezpiecznym kanałem przesyłane do chmury albo wykorzystywane do określonych operacji bezpośrednio przy urządzeniu czy komputerze przemysłowym.

 

W Fabryce Przyszłości w centrum łańcucha wartości jest klient, a transformacja cyfrowa podporządkowana jest wymaganiom rynku. Dotyczy to zarówno procesów technologicznych, jak i zarządzania jakością. Obszary objęte zakresem rozwiązań w ramach Fabryki Przyszłości to nie tylko szeroko rozumiana produkcja, lecz także proces sprzedaży i obsługi klientów lub kontrahentów, cyberbezpieczeństwo, logistyka, zarządzanie zasobami ludzkimi czy efektywność energetyczna.

 

Pan Zarychta z pomocą swoich współpracowników prezentował kolejne elementy koncepcji, oraz wspomagające ją urządzenia, jak czytniki kodów kreskowych, hololensy czy po prostu aplikacje. Goście konferencji zobaczyli, jak w zdigitalizowanych zakładzie mogą wyglądać poszczególne procesy, począwszy od przyjęcia materiału, aż do wysyłki gotowych produktów.

Połączyć harmonogramowanie z planem obsady

Prelekcja Michała Żelichowskiego, członka zarządu EQ System, poświęcona automatycznemu planowaniu obsady w firmach produkcyjnych, doskonale wpisała się w dwa główne nurty tematyczne Manufacturing Summit. Pan Michał opowiadał o tym jak EQ system, firma, która z roli dostawcy systemów IT ewoluuje w stronę przedsiębiorstwa doradczego, tworzyła narzędzie, które z pomocą nowoczesnych technologii chce znacząco uprościć kwestię skutecznego obsadzenia stanowisk w zakładzie.

 

Punktem wyjścia do prelekcji była kwestia korelacji występującej między planowaniem obsady i harmonogramowaniem produkcji. Do tej pory procesy te, choć w oczywisty sposób od siebie uzależnione, były zazwyczaj realizowane oddzielnie, a następnie dopasowywane w sposób manualny. Harmonogramowanie produkcji może być dokonywane w systemie APS w sposób wysoce optymalny. Jednak idealny z punktu widzenia dostępności materiałów oraz maszyn harmonogram napotykał na ograniczenia, związane z dostępnością załogi, urlopami, chorobami etc.

 

W celu efektywnego połączenie harmonogramowania produkcji i planowania obsady, EQ System dokonało sprzęgnięcia systemu Asprova APS oraz oprogramowanie do zarządzania zasobami ludzkimi Xprimer.HRM. Dało to możliwość budowy dowolnych strategii planistycznych (ciągłość pracy, domyślna zmiana, plany urlopowe, równomierne planowanie sobót czy niedziel, równomierne rozplanowanie normy miesięcznej, zakładane formy zatrudnienia), a także tworzenie szeregu symulacji “co jeśli”, za pomocą których można przygotować kilka wersji planu obsady.

Różnorodność w Faurecii

Ogromne wrażenie na uczestnikach wywarła obszerna prezentacja, wygłoszona przez reprezentantów Faurecii. Magdalena Smolarska, Deputy HR Director for Country Poland and Management Develeopment Manager for Poland, w firmie Faurecia Automotive Polska SA; oraz Adam Szablewski, Program Manager Pneumatic Systems w Zakładzie Systemów Pneumatycznych Faurecia w Wałbrzychu, zaprezentowali sposób, w jaki znany producent komponentów dla branży Automotive, zarządza różnorodnością pracowników i wykorzystuje ją do skutecznego zarządzania projektami.

 

Pani Magda i Pan Adam zaprezentowali w skrócie swoje osoby, aby już na wstępie pokazać, jak bardzo się od siebie różnią i jak ta różnorodność pomaga im we współpracy. Kilka słów poświęcił też samej firmie Faurecia, przybliżają ogromną skalę działalności przedsiębiorstwa (300 fabryk, 109 tys. pracowników z 90 krajów, 10 tys, procesów rekrutacji rocznie i 1.7 mln. godzin szkoleń rośnie). Goście konferencji poznali też historię Faurecii w Polsce.

 

Mówiąc o różnorodności, Faurecia bierze pod uwagę pięć jej wymiarów: cechy pracowników, strukturę organizacyjną, odmienność globalnych rynków, środowisko pracy oraz życie osobiste. Gdy firma uświadomiła sobie, że nie da się wyeliminować zmienności tych czynników, podjęła trudną lecz ambitną decyzję o przebudowie swojej kultury organizacyjnej, tak, aby w pełni wykorzystać różnorodność pracowników, jak też dopasować się do globalnych mega trendów.

 

Przykładem tego działania była budowa zespołu projektowego, odpowiedzialnego za wdrożenie w Polsce produkcji nowych siedzeń do Porsche Cayenne. Pan Adam opowiedział o tym, jak duży wkład w projekt mieli pracownicy włączeni w niego za pośrednictwem wewnętrznego programu stażowego – VIE. Na przykładzie historii i działań trzech członków projektu mogliśmy się przekonać, jak duże znacznie ma uwzględnienie spojrzenia osób z różnych środowisk, zaufanie im i wykorzystanie ich kreatywności. Zaproponowane zmiany wiązały się z znacznymi zmianami w procesie, ale przyniosły doskonałe efekty finansowe. Na koniec prelegenci zachęcili wszystkich do promowania w swoich organizacjach różnorodności – bo to po prostu się opłaca.

Kolejne kroki ku oszczędności

Jarosław Krawczyk, dyrektor zarządzający w firmie TheusLED „TNC INVESTMENTS”, mówił na konferencji o kwestii, która będzie coraz dotkliwiej dotykać producentów. O znaczących podwyżkach kosztów energii elektrycznej dla odbiorców biznesowych mówi się od dawna. Pan Jarosław pokazał zatem, jak nowoczesne systemy oświetleniowe mogą przełożyć się na wymierne oszczędności w zakładach.

 

Inwestycje w energooszczędne oświetlenie LED nie muszą, a nawet nie powinny opierać się tylko na wymianie źródeł światła. Ogromny potencjał oszczędności tkwi także w systemach automatycznego sterowania oświetleniem. Na Manufacturing Summit poznaliśmy zaś jeszcze bardziej zaawansowane rozwiązanie, zintegrowane z oprogramowaniem typu HMI/SCADA.

 

Pan Jarosław zaprezentował charakterystykę nowoczesnych rozwiązań LED. Mają one coraz wyższą wydajność i trwałość i gwarantują oszczędności w rachunkach za prąd na poziomie do 75 proc. Co ciekawe, wysoka jakość najnowszych rozwiązań powoduje, że pojawiają się zlecenia z fabryk na wymianę systemów LED montowanych zaledwie 5 lat temu. Wówczas miały one dużo niższą wydajność i trwałość.

 

Jako przykład najbardziej zaawansowanego projektu wymiany oświetlenia posłużyło case study z firmy FRANKE. Producent okapów kuchennych wspólnie z TheusLED stopniowo modernizował oświetlenie, początkowo wymieniając źródła światła, następnie sięgając po automatykę, a finalnie sprzęgając sterowanie oświetleniem z systemami SCADA, co pozwala m.in. na zdalne zarządzanie instalacją, szczegółową parametryzację w ramach spójnego środowiska czy wykroczenie poza standardy wyznaczone przez „zadania oświetleniowe”.

Produkcja jednostkowa i jej wyzwania

Andrzej Stanisławski, członek zespołu IT w firmie FEERUM S.A., oraz Jarosław Staroń z firmy BPSC mówili o tym jak zapanować nad procesem produkcji jednostkowej na przykładzie biznesowej i informatycznej ekspansji spółki FEERUM. FEERUM to wiodąca firma wyspecjalizowana w zapewnianiu najlepszej ochrony przechowywanego ziarna, zgodnie z prawem do właściwej żywności i osiągania odpowiednich dochodów zrównoważonego rolnictwa. Firma produkuje kompleksowe zespoły suszarniczo-magazynowe, oparte na unikalnych, innowacyjnych rozwiązaniach, zaś jej kluczowym działem jest Centrum Badawczo-Rozwojowe.

 

W 2012 roku firma podjęła decyzję o rozpoczęciu cyfrowej transformacji. Podstawową wizją była integracja wielu systemów funkcjonujących w firmie w jeden system. Zgodnie z tą ideą stworzono koncepcję współpracy systemów PDM i CAD, dostarczanych przez SolidWorks, i systemów ERP, MRP i MES, wchodzących w skład platformy ImpulsEvo BPSC.

 

W ramach analizy firma uznała, że największymi wyzwaniami przed wdrożeniem systemu będą zarządzanie produkcją na podstawie indywidualnych projektów, planowanie zasobów, wyceny produktów, terminy projektowania i realizacji oraz panowanie nad logistyką i wysyłkami. Co więcej, w przypadku FEERUM produkcja jest w 100 proc. zmienna – nie ma dwóch takich samych silosów. Integrację należało zatem przeprowadzić opierając się na innym elemencie niż produkt.

 

Wspólnym mianownikiem stał się indeks. Łatwo można go używać w różnych projektach, łatwo zakodować w systemie i zapewnia on spójność danych. Pan Andrzej pokazał jak wygląda interfejs integracji w systemie PDM, jak wygląda zarządzanie produkcją, planowanie zasobów i wyceny produktów w oparciu o indeks. Na koniec goście konferencji mogli zobaczyć jak wygląda najnowsze wyzwanie FEERUM – ekspansja na kontynent afrykański.

Rozmowa o technologiach

Szereg wystąpień poświęconych technologiom wspierającym zarządzanie i organizację produkcji podsumowaliśmy panelem dyskusyjnym “Nowoczesne technologie w produkcji”. W dyskusji udział wzięli Jarosław Iwanek, dyrektor Działu Konsultingu i Analiz w firmie BPSC; Dariusz Kacperczyk, wiceprezes zarządu EQ System i Hubert Turaj, partner zarządzający i współzałożyciel biura projektowo-badawczego EDISONDA.

 

Podczas debaty rozmawialiśmy o tym czy polskie firmy produkcyjne są gotowe i chętne na wdrażanie nowoczesnych technologii, czy wdrażanie nowoczesnych technologii może być opłacalne oraz jak uzasadniać decyzje inwestycyjne. Przygotowując się do dalszej części konferencji paneliści zastanawiali się również czy daleko idąca automatyzacja jest szansą na zażegnanie kryzysu na rynku pracy oraz czy możliwe jest pełne wdrożenie założeń Przemysłu 4.0 – czyli w pełni zdigitalizowana, wysoce skastomizowana produkcja, realizowana w małych zakładach, zlokalizowanych blisko klientów.

 

Jak zazwyczaj bywa, dyskusja poruszyła wiele ciekawych wątków, niekoniecznie związanych z technologiami. Pan Dariusz Kacperczyk duży nacisk położył na to, że same technologie nie usprawnią procesów i najpierw trzeba poszukiwać źródeł optymalizacji w samej organizacji. Pan Jarosław Iwanek przypominał o znaczeniu danych w procesach digitalizacji oraz o problemie ich wiarygodności. Pan Hubert Turaj zauważył z kolei, że technologie nie mogą funkcjonować w oderwaniu od ludzi i ciągle trzeba dbać o komunikację i przejrzystość działań.

Intuicyjne interfejsy

Pan Hubert powrócił na scenę Manufacturing Summit po przerwie lunchowej, aby pomówić o przyjaznych interfejsach urządzeń na linii produkcyjnej. Temat ten do tej pory rzadko był analizowany przez producentów – wszelkie ekrany występujące w urządzeniach czy systemach wizualizacji na hali produkcyjnej były przyjmowane z dobrodziejstwem inwentarza.

 

Tymczasem, jak przekonywał pan Hubert, poprawnie zaprojektowany interfejs może mieć kolosalne znacznie dla wydajności pracy. Kwestia ta ujawnia się już przy przeszkoleniu pracownika – idealny interfejs praktycznie nie wymaga długiej nauki, jest w pełni intuicyjny i czytelny.

 

Kolejną znaczącą kwestią jest zapobieganie błędom popełnianym przez pracowników. Stosowanie kilku praktyk (np. podwójne zatwierdzanie ważnych zmian, ukrywanie opcji nieaktywnych w danym procesie, jednolite rozmieszczanie przycisków tak i nie czy kolorystyka przycisków nawiązująca do danej funkcji) pomoże uniknąć kosztownych pomyłek w obsłudze maszyn. Dobrze zaprojektowany interfejs zapobiega też niepotrzebnemu zmęczeniu pracowników.

 

W tworzeniu przyjaznych interfejsów uczestniczyć powinni nie tylko programiści, ale też specjaliści od ergonomii czy graficy. Pan Hubert podczas prelekcji pokazał kilka przykładów, które funkcjonują w znanych firmach produkcyjnych i poprawiają efektywność pracy. EDISONDA współpracuje przede wszystkim z producentami oprogramowania i urządzeń, ale zaczyna pomagać też samym producentom, którzy chcą, aby obsługa ich linii produkcyjnych stała się bardziej intuicyjna.

Nowy rynek pracy

Z ogromnym uznaniem gości wydarzenia spotkała się ostatnia prelekcja w programie konferencji. Tomasz Ślęzak, wiceprezes zarządu Work Service, podzielił się z uczestnikami Manufacturing Summit niezwykle interesującymi danymi, zebranymi przez największą agencją pracy tymczasowej w naszym regionie Europy.

 

O tym, jak trudna jest sytuacja na rynku pracy w Polsce, nie trzeba już przekonywać żadnego pracodawcy. Pan Tomasz dokonał jednak głęboko idącej analizy, wskazując na kilka istotnych faktów. Przede wszystkim zaznaczył, że kwestię rynku pracy należy rozpatrywać regionalnie, bo to ma największe znaczenie dla poszczególnych firm, a ogólne statystyki wprowadzają w błąd. Jako przykład podał ogromne problemy ze znalezieniem spawaczy w regionie Trójmiasta lub operatorów wózków widłowych w okolicach Łodzi i Strykowa.

 

O trudnej sytuacji decydują trzy luki – demograficzna, kompetencyjna i infrastrukturalna. Stopa bezrobocia w Polsce jest już na jednym z najniższym poziomów w całej Europie, zaś według prognoz do 2050 roku liczba ludności skurczy się z ponad 38 mln do 34 mln ludzi, a spadek dostępności pracowników oraz rosnące niedobory kadrowe będą miały charakter stały. Jednak najczęściej pomijana w analizach jest luka infrastrukturalna – tymczasem w Polsce w sposób dramatyczny pogarsza się stan komunikacji publicznej, co utrudnia dojazdy do pracy.

 

Brak pracowników oznacza, że rośnie presja płacowa, a coraz mniej Polaków rozważa emigrację, tym bardziej, że w przypadku specjalistów nie przyniesie ona niemal żadnych korzyści finansowych. Pracodawcy nie mają wyjścia i muszą podnosić pensje, ale w aktualnej sytuacji nie rozwiąże to wszystkich problemów kadrowych. Pan Tomasz podkreślił, że uzależnienie od pracowników ze Wschodu tworzy duże ryzyko dla naszej gospodarki, przeanalizował też znacznie, jakie na rynku pracy mają w nowej rzeczywistości osoby 50+. W podsumowaniu Pan Tomasz zdradził też, że wie o sytuacjach, w których inwestorzy nie decydowali się na budowę nowych zakładów w Polsce, w obawie o brak pracowników. Jak więc widać, sytuacja jest bardzo poważna.

Jak radzić sobie z kryzysem?

Kryzys pracowniczy stał się także przyczynkiem do debaty, która zakończyła i podsumowała konferencję Manufacturing Summit. W panelu „Pracownicy w produkcji – nowa rzeczywistość” udział wzięli pani Magdalena Smolarska, Deputy HR Director for Country Poland and Management Develeopment Manager for Poland, w firmie Faurecia Automotive Polska S;, pan Tomasz Ślęzak , wiceprezes zarząd Work Service, oraz pan Józef Orzeszyna, Senior Recruitment Manager w LG Chem Wrocław Energy.

 

W trakcie debaty padały pytania o to, czy pokolenie Millenialsów jest tak „trudne” dla pracodawców, jak przekonują niektóre źródła; o komunikację na linii przełożony- podwładny w sytuacji, gdy w zakładzie pracują osoby w bardzo zróżnicowanym wieku czy też o różnej narodowości. Nie zabrakło też wymiany zdań na temat znaczenia systemów motywacyjnych dla lojalności pracownika oraz prób spojrzenia na przyszłość rynku pracy w perspektywie nieuchronnego ochłodzenia gospodarki.

 

Pan Tomasz w toku dyskusji stwierdził, że nie oczekuje masowego odpływu pracowników z Ukrainy do Niemiec po otwarciu się rynku pracy u naszego zachodniego sąsiada. Pan Józef nie zgodził się z kolei z tezą, że Millenialsi są wyjątkowo trudnymi pracownikami i zaznaczył, że wszystko zależy od charakteru danej osoby. Pani Magdalena przypomniała zaś, że nader często pracodawcy zapominają o najprostszych gestach i zachęciła, aby obok budowy programów motywujących do pracy pamiętać o znaczeniu zwykłego uścisku ręki i słowie “dziękuję”.

Czas na rozmowy

Manufacturing Summit był jednak przede wszystkim okazją do odbycia wielu spotkań, także mniej formalnych. Mamy nadzieję, że czas poświęcony na rozmowy zaowocuje realnymi korzyściami w codziennej pracy naszych gości. Serdecznie dziękujemy wszystkim za przybycie, kłaniamy się naszym partnerom za ich wsparcie – i do zobaczenia za rok.

 

Zdjęcia z wydarzenia można obejrzeń na stronie Logistyki Produkcji

Poleć ten artykuł:

Galeria zdjęć do artykułu

Pliki do pobrania

Szanowny Czytelniku,
zarejestruj się by uzyskać bezpłatny dostęp do materiałów z konferencji. W ten sposób dbamy o polepszanie jakości naszych usług i dostarczanych do Ciebie materiałów. Rejestracja oznacza akceptację aktualnej polityki prywatności.

Zobacz relacje z innych konferencji

FutureLog 2024 – relacja

FutureLog 2024 – relacja

3 października Witold Zygmunt
Trendownia 2024

Trendownia 2024

9 maja Witold Zygmunt
FUTURELOG 2023

FUTURELOG 2023

26 września 2023 Witold Zygmunt
Trendownia 2023

Trendownia 2023

26 kwietnia 2023 Witold Zygmunt