Awansuj z głową
Jesteś ambitny, rozwijasz się zawodowo, inwestujesz w swoje kwalifikacje, zdobywasz nowe kompetencje. Wydaje się, że sukces na rynku pracy jest gwarantowany. Czasami jednak błędna decyzja dotycząca kariery może zniweczyć dotychczasowe wysiłki.Dla niektórych doświadczonych...
Dla niektórych doświadczonych kandydatów znalezienie nowej pracy jest wyjątkowo trudne. Mimo że są to osoby wykształcone, ambitne i pełne zapału do pracy – nie są atrakcyjnymi kandydatami dla większości pracodawców. Zadecydowała o tym często jedna błędna decyzja w życiu zawodowym – wpadli w jedną z pułapek kariery. Te najczęściej spotykane na rynku pracy to: pułapka pustego awansu, pułapka głębokiej wody, pułapka wszechstronności, pułapka skoczka i lojalności oraz pułapka zamkniętych drzwi. Warto wiedzieć, jak je rozpoznać i jak ich uniknąć.
Pułapka pustego awansu
Do jednych z najgroźniejszych, a jednocześnie często spotykanych należy pułapka pustego awansu. Dotyczy sytuacji, kiedy przyjmujemy atrakcyjnie brzmiącą nazwę stanowiska, za którą nie idzie odpowiadający jej zakres obowiązków i odpowiedzialności. Wpadają w nią zarówno osoby, które dopiero niedawno rozpoczęły ścieżkę zawodową, jak i kandydaci z nawet kilkunastoletnim doświadczeniem.
– Czasami organizacje nie są w stanie zaoferować pracownikowi dalszego rozwoju czy zwiększenia wynagrodzenia. Zdarza się, że próbują go wtedy skusić do pozostania w organizacji i awansują go na bardziej prestiżowe stanowisko. Na przykład młodym specjalistom proponuje się stanowiska menedżerskie. Spotkałem się nawet z sytuacją, w której spedytor otrzymał po dwóch latach funkcję członka zarządu. Brzmiało świetnie, ale nie szły za tym żadne realne możliwości wpływu na strategię firmy – opowiada Fabian Pietras, lider zespołu Antal Engineering & Operations.
Czasami jednak błędna decyzja dotycząca kariery może zniweczyć dotychczasowe wysiłki
Awans na stanowisko menedżera, dyrektora czy członka zarządu jest dla pracownika dużym wyróżnieniem. Pozwala też zabłysnąć w grupie własnych znajomych, którzy wciąż zajmują stanowiska specjalistyczne. Prawdziwy problem pojawia się wtedy, kiedy taka osoba chce zmienić pracę.
– Kandydat, który wpadł w pułapkę pustego awansu i ominął kilka szczebli, nie zdążył nabyć odpowiednich kompetencji i kwalifikacji – a bez nich żadna firma nie zdecyduje się zatrudnić go na stanowisko strategiczne dla organizacji. Co więcej – nawet jeśli zaaplikuje na stanowisko niższe niż dotychczasowe, pracodawca będzie się obawiał nadmiernych ambicji i wybierze kandydata, który idzie tradycyjną ścieżką zawodową – ostrzega Fabian Pietras, lider zespołu Antal Engineering & Operations.
Jak można uniknąć tej pułapki? Zawsze warto upewnić się, jaki zakres obowiązków idzie za proponowanym stanowiskiem. Można być podejrzliwym, jeśli przy awansie od razu przeskakujemy kilka szczebli lub jeśli nowa dobrze brzmiąca nazwa stanowiska jest stworzona specjalnie dla nas i nie istniała wcześniej w organizacji.
Pułapka głębokiej wody
Pułapka głębokiej wody jest poniekąd odwrotnością pułapki pustego awansu. Jednak tym razem mówimy o sytuacji, w której wraz z wyższym stanowiskiem otrzymujemy nieproporcjonalną do kompetencji liczbę obowiązków.
– Zdarza się, że w organizacji nagle zwalnia się wakat na kierowniczym stanowisku. Ponieważ firma nie ma czasu na dłuższe poszukiwania, oferuje awans dotychczasowemu pracownikowi, mimo że nie ma on jeszcze wystarczającego doświadczenia. Ambitne osoby często się skuszą na taką propozycję. Niestety z reguły – choć zdarzają się wyjątki – brak kwalifikacji sprawia, że młody menedżer ponosi porażkę. Poszukując pracy jest już postrzegany przez pracodawców jako osoba, która się okazała nieskuteczna” – mówi Joanna Kuzioła, menedżer Antal Sales & Marketing.
Niewątpliwe często propozycja awansu tego typu może okazać się naszą wielką szansą na szybki rozwój. Jednak zanim ją przyjmiemy, upewnijmy się, że stawiane nam wymagania będą racjonalne i jako młodzi menedżerowie otrzymamy odpowiednie wsparcie ze strony przełożonych i współpracowników.
Pułapka wszechstronności
Częstą pułapką jest wszechstronność. Dotyczy najczęściej pracowników mniejszych firm, których obowiązki dotyczą kilku różnych obszarów.
– Część pracowników jest świetna w zajmowaniu się różnorodnymi zadaniami. Jednak taka praca nie pozwala na wyspecjalizowanie się i pogłębianie wiedzy. Problem pojawia się, kiedy taka osoba chce rozpocząć pracę w dużej korporacji, gdzie podziały między poszczególnymi obszarami są dużo wyraźniejsze i wymagają dokładniejszej znajomości tematu. Dlatego taki kandydat może mieć trudności w otrzymaniu upragnionej pracy – mówi Joanna Kuzioła, menedżer Antal Sales & Marketing.
Pamiętajmy, że podejmując decyzję o pracy w mniejszej firmie lub korporacji wybieramy określoną ścieżkę rozwoju. Jednak jest szansa na jej zmianę. Warto pomyśleć o kursach doszkalających czy studiach podyplomowych, które pozwolą na większą specjalizację i w efekcie objęcie stanowiska w dużej strukturze.
Pułapka skoczka
Częste zmiany pracy są dużym zagrożeniem dla naszej kariery. Dobrze jest zdobywać nowe doświadczenia, jednak bardzo krótkie okresy zatrudnienia są niepokojącym sygnałem dla pracodawców.
Pracodawcy obawiają się, że osoba, która często zmienia pracę, i u nich nie popracuje długo. Wdrożenie pracownika generuje koszty – szkolenia, czas współpracowników. Firmy chcą unikąć sytuacji, w której taka inwestycja się nie zwróci – zauważa Fabian Pietras, lider zespołu Antal Engineering & Operations.
Przyczyną częstych zmian pracy z reguły jest niezgodność oczekiwań pracowników z rzeczywistością. Aby tego uniknąć, poznajmy bardzo dobrze organizację – jeszcze przed zatrudnieniem. Dopytajmy o kulturę organizacyjną, wymagania wobec pracowników, ścieżki rozwoju. Dowiedzmy się, jak wygląda zwykły dzień pracy.
Pułapka lojalności
Zagrożeniem dla kariery może być też zbyt długi czas pracy w jednej organizacji. Nowi pracodawcy obawiają się, że osoba, która spędziła wiele lat w firmie, będzie miała problemy z dostosowaniem się do nowej kultury pracy czy nauczeniem się innych systemów informatycznych.
– Z moich obserwacji wynika, że podczas pierwszych dwóch lat pracy w jednej firmie wciąż się uczymy. W trzecim roku zaczynamy korzystać świadomie z nabytych kompetencji, a czwarty rok powinien przynieść zmianę – stanowiska, działu. Taki pracownik powinien podjąć się nowych projektów – jeśli dotychczasowa organizacja nie jest w stanie mu tego zapewnić – powinien zmienić pracę – radzi Fabian Pietras, lider zespołu Antal Engineering & Operations.
Pułapka zamkniętych drzwi
Zmiana branży może okazać się bardzo ciekawym wyzwaniem. Jest to jednak duży zwrot na ścieżce kariery i nieprzemyślana decyzja może nieść za sobą negatywne konsekwencje. Niektóre branże są bardzo hermetyczne i niechętnie widziani są kandydaci, którzy stracili kontakt z bieżącymi trendami. Poza tym czasem postrzega się pracowników, którzy zmienili branżę, jako niewystarczająco zmotywowanych do pracy.
– Spotkałam się z sytuacją, kiedy kandydat zbyt pochopnie zadecydował o przejściu z branży FMCG do farmaceutycznej. Po kilku miesiącach zrozumiał, że to był błąd – niestety powrót okazał się bardzo trudny – zauważa Joanna Kuzioła, menedżer Antal Sales & Marketing.
Zastanów się w pierwszej kolejności, z jakiego powodu chcesz zmienić obszar działania. Pamiętaj, że w obecnej branży już jesteś ekspertem, albo wkrótce nim zostaniesz, w nowej branży będziesz musiał pozycję budować od początku – nawet jeśli zaczniesz od wysokiego stanowiska.