Visibility a transparentność łańcucha dostaw
W ostatnich latach transparentność i optymalizacja łańcuchów dostaw zyskuje na znaczeniu. Wykorzystywanie do maksimum przestrzeni ładunkowej i lepsze planowanie przejazdów staje się coraz ważniejsze w obecnej sytuacji geopolitycznej. By sprostać temu wyzwaniu, nieodzowne mogą okazać się kompleksowe narzędzia visibility.
W logistycznych podsumowaniach 2021 roku zwracano uwagę na wyraźny trend dążenia do zwiększenia kontroli w zarządzaniu łańcuchami dostaw. W związku z zaangażowaniem w ich realizację wielu podmiotów i zmianami regulacji prawnych, już w grudniu przewidywano, że bieżący rok upłynie pod znakiem poprawy koordynacji zleceń, lepszego wykorzystywania przestrzeni ładunkowej i śledzenia statusu transportów w czasie rzeczywistym. Chcąc uzyskać w tym obszarze wymierne korzyści i oszczędności, warto znać możliwości, jakie daje visibility.
Przewaga dzięki visibility
Visibility, czyli cyfrowe śledzenie statusu zleceń transportowych, daje możliwość automatycznego opomiarowania czynności, które wcześniej nie były mierzone lub były mierzone w mało ustrukturyzowany sposób. Kluczowe jest to, żeby firma decydująca się na monitoring w czasie rzeczywistym, miała jasną wizję powodu, dla którego rozwiązanie jest wdrażane. Niezależnie od tego, czy celem jest lepszy dobór przewoźników do zleceń określonego typu, czy lepsze planowanie załadunku i rozładunku aby uniknąć kar za opóźnienia, żeby zrealizować założenia, trzeba najpierw je poczynić. Żeby tracking w czasie rzeczywistym przyniósł realne korzyści biznesowe, trzeba myśleć o nim w szerszym kontekście.
Monitorowanie pojazdu czy monitorowanie zlecenia?
Obecnie standardem jest monitorowanie pojazdów zakontraktowanych na stałe przez firmy zlecające. Dzięki temu klient uzyskuje stały wgląd do pozycji wybranych pojazdów określonych przez numer rejestracyjny. Zaletą monitoringu permanentnego jest możliwość zaplanowania miejsc rozładunku i załadunku tak, żeby maksymalnie zminimalizować puste przejazdy, co szczególnie w czasie wzrostu cen paliwa jest ekonomicznie zasadne. Jednak dla firm korzystających z usług wielu różnych przewoźników często lepiej sprawdza się usługa typu time&tour. Monitoring okresowy zlecenia pozwala na czasowe udostępnienie monitoringu klientowi, dając również możliwość zdefiniowania trasy zlecenia wraz z miejscami załadunku i rozładunku oraz wyliczeniem ETA. – W udostępnieniu monitoringu zlecenia przez platformę CO3 to wykonawca określa na jaki czas udostępnia monitoring zlecenia transportowego. Klient nie musi posiadać własnego konta w platformie, aby z tego monitoringu skorzystać – mówi Paweł Tronina, CCO i Co-founder CO3 Sp. z o.o. – Co więcej, integrując swoje pojazdy w platformie, firma transportowa ma możliwość udostępniania ich lokalizacji swoim klientom jednocześnie zyskując darmowy podgląd własnej floty.
Czy monitorowanie zleceń z giełdy jest możliwe?
Należy spodziewać się, że w obliczu narastającego problemu braku kierowców, wzrośnie liczba przypadków doraźnego poszukiwania partnerów na giełdach transportowych. Stałe śledzenie pojazdów będzie ustępować monitoringowi pojedynczych zleceń transportowych. – Naszym celem jest umożliwienie klientom możliwości mierzenia efektywności konkretnych wykonawców, nawet gdy podejmują oni pojedyncze zlecenie – mówi Grzegorz Patynek, CEO i Co-founder CO3. – Firmom korzystającym z giełd transportowych udostępniliśmy wyszukiwarkę umożliwiającą weryfikację, czy dany przewoźnik lub pojazd udostępnia lokalizację przez nasza platformę. W takim przypadku nawet zlecenie pomiędzy nowymi partnerami biznesowymi może mieć szybko uruchomiony monitoring. Akceptacja przez wykonawcę transportu żądania monitoringu od zleceniodawcy jest tu równoznaczna z rozpoczęciem monitoringu. Warunkiem skorzystania z usługi express monitoringu jest to, że zarówno klient, jak i firma transportowa muszą być użytkownikami naszej platformy – dodaje Patynek. Praca w tym modelu daje dostęp do nowej bazy wykonawców oraz gwarantuje komfort realizacji zlecenia, co może pozytywnie wpłynąć na budowę trwałej relacji na linii klient-przewoźnik.
Rynek przewoźnika a wymagania klienta
W czasie, gdy to firmy transportowe mają silniejszą pozycję negocjacyjną, wiele małych i średnich firm obawia się nałożenia wymogu udostępnienia lokalizacji transportu. Jednak według relacji CO3, interesy wszystkich zaangażowanych stron da się pogodzić. – Tworząc platformę, dołożyliśmy starań, aby jej interfejs był przyjazny dla przewoźników. Sposób funkcjonowania systemu CO3 zapewnia im odpowiedni poziom prywatności. Przewoźnicy zyskują także korzyść w postaci bezpłatnego monitoringu własnej floty. Choć dla klientów zlecających transport główną korzyścią naszego rozwiązania jest fakt możliwości integracji API i połączenia danych zbieranych przez różne narzędzia visibililty, dla firm transportowych ważny jest prosty i przyjazny proces integracji floty, możliwość wdrożenia już od 1 pojazdu oraz uzyskanie danych niezależnie od dostawcy lub liczby dostawców GPSa – stwierdza Grzegorz Patynek. – Misję CO3 postrzegamy jako kreowanie trendu celowego pozyskiwania jakościowych danych, ich dogłębnej analizy i wykorzystania dla optymalizacji procesów w firmach. Chcemy, aby wszystkie ogniwa dostaw mogły efektywnie ze sobą współpracować – tak, aby wdrożenie visibility przynosiło wszystkim stronom długofalowe korzyści – dodaje. Dzięki takim rozwiązaniom jak CO3, przewoźnicy mogą bezpłatnie i prosto zyskać dostęp do zleceń wymagających monitoringu, spedytorzy są w stanie monitorować stan realizacji zleceń bez konieczności ciągłego kontaktu z kierowcami i minimalizować kary za opóźnienia, a zleceniodawcy mogą lepiej planować w oparciu o ETA rozładunki i uzależnione od nich procesy produkcyjne. – Wierzymy, że dzięki upowszechnieniu rozwiązań takich jak nasze, transparentność dostaw może stać się rzeczywistością – nie tylko dużych firm i globalnie działających spedytorów, ale dla każdego przedsiębiorstwa branży logistycznej – konkluduje Grzegorz Patynek z CO3.