Branża logistyczna nie widzi szans na światowe ożywienie w 2021

Branża logistyczna nie widzi szans na światowe ożywienie w 2021

Menedżerowie branży logistycznej nie przewidują ożywienia w światowej gospodarce przynajmniej do 2022 roku po spadkach wywołanych pandemią COVID-19, pomimo spodziewanego odbicia w Azji, Ameryce Północnej i Europie – wynika z Indeksu Logistycznego Agility dla Rynków Wschodzących.

Spośród 1 200 ekspertów i menedżerów branży logistycznej objętych ankietą w ramach przygotowania Indeksu Logistycznego Agility dla Rynków Wschodzących na rok 2021, 51,5% nie przewiduje pełnego ożywienia wcześniej, niż w latach 2022-2024. Ich zdaniem regionami, w których odbicie nastąpi najpóźniej, będą Ameryka Łacińska i Afryka Subsaharyjska.
Ankieta jest częścią Indeksu Logistycznego Agility dla Rynków Wschodzących na rok 2021, 12. dorocznego przeglądu nastrojów panujących w branży, połączonego z rankingiem 50 czołowych rynków wschodzących na świecie. Indeks jest wskaźnikiem konkurencyjności poszczególnych krajów, w oparciu o ich krajowe i międzynarodowe znacznie logistyczne, a także o ogólne fundamenty biznesowe rynku – czynniki decydujące o ich atrakcyjności z punktu widzenia operatorów logistycznych, spedytorów, armatorów, przewoźników lotniczych i dystrybutorów.
W 2021 swoje miejsce na czele rankingu utrzymały Chiny. Wietnam wskoczył na miejsce 8., awansując o 3 pozycje, a regiony Azji-Pacyfiku i Zatoki Perskiej zdominowały czołową 10. Nigeria awansowała o 5 miejsc, na pozycję 30., stając się najwyżej notowanym krajem Afryki Subsaharyjskiej w 12-letniej historii Indeksu. Kraje Zatoki Perskiej pokonały większość konkurentów obszarze klimatu biznesowego, a osiem krajów Ameryki Łacińskiej poprawiło swoje pozycje w obszarze fundamentów biznesowych. W zakresie logistyki krajowej największy awans zanotowały Malezja i Nigeria, z kolei Turcja, Brazylia, Maroko, Ukraina, Kenia i Mjanma poprawiły swoje pozycje w obszarze konkurencyjności logistyki międzynarodowej.
Uczestnicy ankiety podkreślili znaczenie trwającej pandemii, jako najważniejszego czynnika decydującego o tym, kiedy światowa gospodarka powróci do poziomu z roku 2019, uznając kwestie stosunków amerykańsko-chińskich, brexitu i protekcjonizmu, za czynniki drugorzędne.

Zawirowania gospodarcze wywołane pandemią są nadal widoczne. Lockdown i utrudnienia w transporcie będą ograniczać konsumpcję i działania biznesowe przez większą część roku 2021 – mówi Chris Price, CEO Agility Global Integrated Logistics (GIL). – Firmy, rynki i regiony, które najszybciej odczują poprawę to te, które w największym stopniu wykorzystują technologie cyfrowe do gromadzenia i udostępniania danych, monitorowania łańcuchów dostaw i transakcji z klientami oraz innymi interesariuszami.
W jaki sposób menedżerowie z branży próbują zabezpieczać swoje łańcuchy dostaw? Największa część z nich (40,3%) stawia na szybsze wdrażanie nowych technologii i zwiększanie możliwości działania swoich przedsiębiorstw w internecie. Druga w kolejności, o połowę mniejsza grupa (20,9%) wybiera dywersyfikację rynków produkcji lub przenoszenie produkcji jak najbliżej rynków zbytu.
Menedżerowie w branży logistyki odczuli poważne zakłócenia w łańcuchach dostaw w 2020 roku. Znaczący procent z nich wskazuje na problemy związane z zatorami w portach, zmniejszeniem możliwości transportowych, ograniczeniem dostaw surowców i części zamiennych, utrudnieniami w dystrybucji i dostawach, spadkiem poziomu operacji międzynarodowych i dostępności składowania.
Mówiąc o swoich działaniach, menedżerowie firm logistycznych podkreślili, iż najtrudniejszą kwestią było prognozowanie i planowanie zarówno podaży, jak i popytu. Innymi ważnymi obszarami, najbardziej dotkniętymi w wyniku pandemii, było zarządzanie zamówieniami i przepływami pieniężnymi.
Pomimo dużej ostrożności, menedżerowie w branży logistycznej dostrzegają możliwości dalszego rozwoju na rynkach wschodzących. 52% respondentów planuje zwiększyć zakres swoich działań na rynkach rozwijających się lub wyraża rosnące zaufanie wobec gospodarek wschodzących. Tylko 19,5% twierdzi, że ich zaufanie wobec tych rynków spadło.


Najważniejsze obserwacje Indeksu i ankiety na rok 2021
• Nawet, jeśli firmy rozważają zmniejszenie stopnia swojej zależności od Chin, tylko nieliczne z nich panują przeniesienie produkcji z powrotem do swojego kraju. Jedynie 7,8% menedżerów logistyki mówi, że wyprowadzenie produkcji z Chin oznaczałoby powrót do kraju macierzystego. Najczęściej wybierane miejsca w przypadku relokacji to Wietnam, Indie i Indonezja, a za nimi plasują się Tajlandia i Malezja.
• Choć koszty całkowite są dziś czynnikiem napędzającym globalizację oraz inwestycje na rynkach wchodzących, to sam koszt pracy uznawany jest za jeden z mniej istotnych czynników. Kwestiami, na które zwrócili uwagę ankietowani menedżerowie, były biurokracja i regulacje rządowe, jakość infrastruktury oraz dostępność wykwalifikowanej kadry pracowniczej. Analizując potencjalne nowe lokalizacje, przedsiębiorstwa obawiają się najbardziej o dostęp do odpowiedniej infrastruktury i koszty dodatkowe.
• Dziewiętnaście procent ankietowanych menedżerów uznaje, że spadek sprzedaży w 2020 roku spowodowany był pandemią COVID-19. Jednak, tylko 10% uważa, że wprowadzone w związku z tym środki bezpieczeństwa miały negatywny wpływ na wydajność pracy.
• Stale rośnie również znaczenie kwestii zrównoważonego rozwoju. 27% ankietowanych menedżerów odpowiedziało, że ich przedsiębiorstwa w okresie pandemii przyspieszyły wdrożenie licznych zrównoważonych z punktu widzenia środowiska praktyk i rozwiązań. Kolejne 45,9% potwierdziło wcześniejsze plany i zobowiązania związane z kontynuacją strategii zrównoważonego rozwoju.
• Najbardziej konkurencyjne rynki wschodzące to azjatyckie potęgi produkcyjne oraz przyjazne dla biznesu gospodarki w krajach Zatoki Perskiej. Spośród krajów azjatyckich w pierwszej 10 znalazły się Chiny (1), Indie (2), Indonezja (3), Malezja (5) i Wietnam (8). Z kolei, kraje Zatoki w pierwszej 10 to Zjednoczone Emiraty Arabskie, (4), Arabia Saudyjska (6), oraz Katar (9). Na miejscu 7 znalazł się Meksyk, a na 10 – Turcja.
• Najsilniejszym rynkiem w regionie Ameryki Łacińskiej jest Meksyk, który zajął 7. miejsce w ogólnym rankingu. Argentyna (36) i Wenezuela (50) przeżywają niekończące się problemy gospodarcze. Warto jednak zauważyć, że osiem krajów w tym regionie udoskonaliło swoje fundamenty biznesowe: Urugwaj, Meksyk, Peru, Kolumbia, Ekwador, Brazylia, Paragwaj i Boliwia. Najlepszy klimat biznesowy panuje w Chile, które znalazło się na 5 miejscu w tej kategorii, wśród 50 ocenianych krajów.
• Według Indeksu na rok 2021 Nigeria poprawiła swoją konkurencyjność najbardziej ze wszystkich ujętych w nim krajów, awansując o 5 miejsc, na pozycję 30, najwyższą zajmowaną przez jakikolwiek kraj Afryki Subsaharyjskiej w 12-letniej historii Indeksu. Nigeria poprawiła swoje wyniki w wszystkich trzech obszarach Indeksu: klimatu biznesowego, logistyki międzynarodowej oraz logistyki krajowej.
• Kraje, które najbardziej wzmocniły swoją wewnętrzną logistykę to Malezja, Nigeria, Wietnam, Iran, Urugwaj, Mjanma i Kambodża. Największą poprawę w obszarze logistyki międzynarodowej zanotowały Maroko, Ukraina, Kenia, Mjanma i Paragwaj.

Indeks został opracowany przez Transport Intelligence (Ti), czołową firmę badawczą i analityczną działającą w branży logistycznej.
John Manners-Bell, dyrektor generalny Ti, powiedział: – Siła Indeksu Logistycznego Agility dla Rynków Wschodzących tkwiła zawsze w pokazywaniu różnic między tymi rynkami wschodzącymi, które pokazują siłę i odporność w obliczu przeciwności i tymi, które są słabsze i bardziej wrażliwe. Ten rok jest taki sam, jak poprzednie. Podczas gdy niektóre z krajów – szczególnie Chiny i Wietnam – potrafiły zbudować wzrost w oparciu o krajowy popyt wśród klientów biznesowych i indywidualnych, większość gospodarek nadal uzależniona jest od rynków i inwestycji międzynarodowych. Brak globalnego popytu, w połączeniu z zerwaniem wielu sieci logistycznych w transporcie morskim i lotniczym wpłynęła bardzo mocno na pogorszenie sytuacji gospodarczej i społecznej w tych krajach. Wraz ze stopniowym łagodzeniem kryzysu spowodowanego pandemią Covid w ciągu następnych dwóch lat, najbardziej odporne gospodarki będą najszybciej wracać do wcześniejszego wzrostu. Z drugiej strony, kraje, które nie wprowadziły koniecznych reform rynkowych, handlowych, politycznych i społecznych, najmocniej odczują negatywne skutki pandemii.

(Agility)

Poleć ten artykuł:

Polecamy