Cztery nowe filie GLS

Jelenia Góra, Wieluń, Krosno i Gryfice to nowe punkty na mapie oddziałów operatora. Łącznie GLS Poland dysponuje już 45 filiami w całym kraju.

Operator konsekwentnie rozwija swoją infrastrukturę w całej Polsce. Cel: być jak najbliżej klientów, aby zapewnić im jak najsprawniejszą obsługę. Na lokację kolejnych nowych filii firma kurierska wybrała cztery bardzo różne regiony. Wieluń to centralny punkt między dużymi miastami: Wrocławiem, Łodzią, Częstochową i Kaliszem. Spotykają się tutaj trzy drogi krajowe, a tylko ok. 20 km dzieli to miasto od drogi ekspresowej S8. Filia jest przygotowana do obsługi ok. 5500 paczek dziennie.
Oddział w Jeleniej Górze wzmacnia obsługę południowo-zachodniej części Dolnego Śląska, odciążając filię w Legnicy. Przepustowość obiektu pod Karkonoszami zaprojektowano na 7000 przesyłek dziennie. Filia obsługuje przede wszystkim pobliskie obszary podgórskie, trudniej dostępne z autostrady A4. Ciekawostka: kurierzy na trasie z Jeleniej Góry do tzw. Worka Turoszowskiego (okolice Bogatyni) jadą przez Czechy, ponieważ najszybsza droga prowadzi przez Liberec.
Kurierzy z oddziału w Gryficach – znajdującego się między filiami GLS w Koszalinie i Szczecinie – dostarczają i odbierają przesyłki z północno-zachodniego obszaru województwa pomorskiego (przepustowość to ponad 4000 paczek dziennie), przede wszystkim w pasie wybrzeża od Mrzeżyna do Świnoujścia.
Filia w Krośnie obsługuje południowo-wschodni skraj Podkarpacia (do 6000 przesyłek dziennie), odciążając filie operatora przede wszystkim w Rzeszowie i Nowym Sączu.
– Systematycznie zagęszczamy i rozbudowujemy infrastrukturę bazową. Stale zwiększamy w ten sposób przepustowość i równocześnie elastyczność naszej sieci operacyjnej. Np. obiekt w Gryficach funkcjonuje już od trzech lat jako punkt przeładunkowy, teraz został przekształcony w filię – mówi Tomek Zwiercan, dyrektor zarządzający GLS Poland.

Firma inwestuje w infrastrukturę bazową z myślą o rozwoju wszystkich segmentów swojej działalności. Jednak bardzo istotne znaczenie ma fakt, że szybko rośnie wolumen przesyłek adresowanych do odbiorców indywidualnych.
– Mówiąc obrazowo: im bliżej jesteśmy odbiorców, tym łatwiej zarządzać logistyką ostatniej mili, wprowadzać nowe usługi i funkcjonalności, a także szybko reagować w przypadku zmian na rynku. A dynamiczny rozwój e-commerce przynosi ich wiele. Dlatego zwiększamy potencjał firmy we wszystkich obszarach naszej działalności. Chcemy być jak najlepiej przygotowani, by adekwatnie odpowiadać na potrzeby klientów i zapewniać oczekiwaną przez nich jakość obsługi – wyjaśnia Tomek Zwiercan.

1400 filii na świecie

Wszystkie cztery nowe oddziały GLS Poland zostały otwarte w drugim kwartale tego roku. Przypomnijmy, że jesienią 2020 firma kurierska uruchomiła trzy filie: pod Starogardem Gdańskim, w Różanie (na północ od Warszawy) oraz w Wodzisławiu Śląskim. W ubiegłym roku znacznie rozbudowany został również oddział GLS w Poznaniu. Filia, działająca w tej lokalizacji od 2008 roku wraz z polską centralą GLS, ma przepustowość dwa razy większą niż przed rozbudową. Operator uruchomił tam również sortownię dla paczek eksportowych do krajów Europy Zachodniej. Obiekt jest w pełni przygotowany do tego, by w każdej chwili przejąć funkcję samodzielnej sortowni regionalnej.
Cała sieć Grupy GLS – w 40 krajach Europy, na Zachodnim Wybrzeżu Stanów Zjednoczonych i w Kanadzie – składa się z ok. 70 centralnych i regionalnych punktów przeładunkowych oraz ok. 1400 oddziałów. Łącznie, biorąc pod uwagę wszystkie kraje. operator dostarcza do 6 milionów paczek dziennie.

(GLS)