Globalna sieć zależności

Globalna sieć zależności

Ciągłe zmiany, turbulentność, kryzysy, digitalizacja stylu życia, kultura nanosekundy, czarne łabędzie… To tylko krótka lista określeń charakteryzujących dzisiejsze otoczenie firm, które z każdym dziesięcioleciem staje się coraz bardziej złożone.Narastającą falę zmian,...

Narastającą falę zmian, która formuje się powoli, ale w momencie kiedy nabierze zasięgu globalnego jest nieodwracalna i wywiera przez długi czas duży wpływ na wszystkie dziedziny życia, określono mianem megatrendów. Takie zjawiska jak postępująca urbanizacja, Internet miejsc, big data czy sztuczna inteligencja wpływają na rozwój transportu multimodalnego i łańcuchów dostaw.

 

Dążenie do poznawania przyszłości jest naturalną cechą ludzkiej natury. Zarówno dla pojedynczych przedsiębiorstw, jak i całych sektorów gospodarki próba przewidywania zmian w otoczeniu jest elementem odpowiedzialnego planowania ich przyszłej strategii rozwoju. Tymczasem prognozowanie przyszłości już dawno przestało być prostą ekstrapolacją dotychczasowych trendów. W otoczeniu turbulentnym, nazywanym również burzliwym, o wysokim stopniu dynamiki i dużym nasileniu zmian nieciągłych, zmalało zaufanie do długoterminowych prognoz, które zazwyczaj się nie sprawdzają. Dlatego też średnio- i długoterminowe prognozy zaczęto coraz częściej zastępować przez scenariusze. Na popularności zyskały badania typu foresight oraz analiza trendów, w tym megatrendów. Przy czym nie chodzi o dokładność prognozy, lecz o uświadomienie perspektyw i przygotowanie do zmian.

Co jest megatrendem, a co nie jest?

Według „Słownika języka polskiego” PWN trend to „istniejący w danym momencie kierunek rozwoju w jakiejś dziedzinie”. W takich dziedzinach nauki jak prognozowanie, statystyka czy modelowanie ekonometryczne – trend, nazywany też tendencją rozwojową, jest składnikiem obserwowanych zjawisk, które charakteryzują się względną monotonicznością przebiegu w czasie. Na ogół trend ma charakter jednokierunkowy, długotrwały i niezmienny w ciągu danego okresu (przyjmuje się, że okresem dla stwierdzenia trendu jest minimalny okres 2-3 lat). Pod względem kierunku przebiegu trendu wyróżnia się dwa typy: trend rosnący, w którym w każdym kolejnym okresie następują wzrosty w obserwowanym zjawisku (niekoniecznie o stałe wartości), oraz trend malejący, któremu wraz z upływem czasu towarzyszą spadki w obserwowanym zjawisku. Trendy wykorzystywane są do prognozowania, w jaki sposób będą kształtowały się w przyszłości procesy lub zdarzenia. Jedną z najprostszych metod budowania prognozy jest wykorzystanie danych historycznych oraz ekstrapolacja dotychczasowych tendencji. Z punktu widzenia horyzontu czasowego trendy dzielą się na krótko-, średnio- i długoterminowe.

W megatrendach nie chodzi o dokładność prognozy, lecz o uświadomienie perspektyw i przygotowanie się do zmian

 Innego wymiaru nabiera pojęcie trendu w kontekście megatrendu. Za prekursora tego pojęcia uważany jest amerykański futurolog John Naisbitt. Opublikowana przez niego w 1982 r. książka pt. „Megatrends. Ten New Directions Transforming Our Lives” odniosła spektakularny sukces na światowym rynku publikacji. Prawie przez dwa lata była na pierwszej pozycji bestsellerów „New York Times”, opublikowano ją w 57 krajach, a sprzedaż przekroczyła 14 mln egzemplarzy. Metoda megatrendów opracowana przez J. Naisbitta opierała się na wnikliwej obserwacji współczesnych zjawisk, lekturze tysiąca lokalnych gazet i wydawnictw oraz wyodrębnieniu (wraz z grupą analityków) ważnych kierunków rozwoju i przemian społeczeństwa. Pierwotnie zagadnienie to dotyczyło zmian zachodzących w amerykańskiej gospodarce, dla której Naisbitt wyodrębnił 10 megatrendów jako znaczących i trwałych zmian gospodarczych, społecznych, politycznych i technologicznych, które kształtują się powoli, lecz gdy już zaistnieją, to przez pewien czas wywierają wpływ na wszystkie dziedziny życia, a w konsekwencji na przyszły kształt całego świata. Ponieważ większość opisanych zjawisk oraz procesów społecznych i gospodarczych miała charakter uniwersalny, można je było odnieść do skali globalnej oraz innych krajów. Obecnie zagadnienie to jest analizowane w wymiarze globalnym, regionalnym czy też krajowym. Megatrendy nazywane są często trendami globalnymi, ogólnoświatowymi, a także cywilizacyjnymi.

 

Wiele badawczy podkreśla, że megatrendy wpływają na siebie nawzajem, wzmacniając wpływ każdego oddzielnie i wszystkich razem na środowisko społeczno-gospodarcze. W długim okresie, w którym trafność szczegółowych prognoz spada, stosowanie megatrendów jest skuteczniejsze od innych metod prognozowania. Należy pamiętać, że czymś innym jest trend, a czymś innym czynniki, które wpływają na jego kształt. Jednocześnie istotne jest nie tylko prawidłowe wskazanie trendu, ale również relacji zachodzących między nim a otoczeniem. Prawidłowe zdefiniowanie megatrendu oraz jego opisanie z uwzględnieniem otoczenia i kontekstu kulturowego daje szansę na trafną analizę jego przebiegu w przyszłości.

Megatrendy, subtrendy, mikrotrendy

Specyficzna cecha trendów to nie tylko ich współwystępowanie, tj. wzajemne nakładanie się różnych trendów na siebie, ale również dywergencja – powstawanie jednoczesne kontrtrendów. Natalia Hatalska, polska obserwatorka trendów, autorka uznanego w branży marketingowej i wydawanego od 2011 r. TrendBooka, w którym prezentowane są najważniejsze w danym roku trendy, wyróżnia cztery rodzaje trendów: megatrendy, trendy wiodące, kontrtrendy i mikrotrendy. Jej zdaniem na jeden megatrend składa się co najmniej kilka trendów wiodących, które poznaje się nie po statystykach, a po tym, że mają wpływ na nasze zachowanie i dotykają każdej sfery naszego życia. Kontrtrend to widoczna reakcja na trend wiodący lub megatrend, choć w rzeczywistości mająca niewielki wpływ i zdecydowanie mniejszy zasięg. I wreszcie mikrotrendy, które Hatalska uważa za najważniejsze, czyli istotne zmiany, choć jeszcze o niewielkim zasięgu i w związku z tym z dosyć niepewną przyszłością, które równie dobrze mogą się okazać przemijającą modą lub stać się trendami wiodącymi. Trendy wiodące określane są przez innych badawczy jako trendy pierwotne lub subtrendy. Do cech różniących wymienione wyżej pojęcia należą: horyzont czasowy, zasięg wpływu i siła wpływu. Liczba zidentyfikowanych w ostatnich latach megatrendów jest różna w zależności od metodologii przyjętej przez analizujących je badaczy, perspektywy czasowej oraz zasięgu geograficznego.

Wpływ megatrendów na rozwój produktów i usług

Prawdopodobieństwo wystąpienia i siła oddziaływania poszczególnych globalnych trendów na gospodarkę są zróżnicowane. Ze względu na ogromny postęp, który dokonuje się w zakresie technologii informatycznych, telekomunikacyjnych i informacyjnych oraz ich wpływ na gospodarkę i społeczeństwo, szczególne miejsce zajmują megatrendy technologiczne. Są one oparte na innowacjach destruktywnych, czyli nowych produktach, usługach albo modelach biznesowych, są adresowane do małego, pozornie niedochodowe segmenty klientów, a następnie rosną i wypełnieją cały rynek. W raporcie McKinsey Global Institute z maja 2013 r. zidentyfikowano 12 potencjalnych technologii, które będą wywierały największy, destruktywny wpływ na rozwój gospodarczy świata do 2025 r. Są to: mobilny Internet, automatyzacja pracy intelektualnej, Internet rzeczy, technologia chmury, zawansowane roboty, autonomiczne pojazdy, następna generacja genomiki, przechowanie energii, druk 3D, zaawansowane materiały, zaawansowane technologie poszukiwania i zastąpienia ropy naftowej i gazu ziemnego oraz energia odnawialna. Również firmy z sektora technologii informacyjnych (IT) i teleinformatyki (ICT) wykorzystują zidentyfikowane przez siebie trendy do rozwoju produktów i usług. Na przykład firma Microsoft na badania i rozwój wynikający z pięciu megatrendów (cloud, social, mobility, big data oraz „touch”) w latach 2012 i 2013 przeznaczyła ok. 10 mld USD rocznie. Wyniki badań przeprowadzonych przez Frost & Sullivan wykazały, że największy wpływ na rozwój produktów i usług do 2020 r. będą miały trzy megatrendy: podłączone (do Internetu) życie (connected living), chmury dużych danych (big data clouds) oraz inteligentne miasta (smart cities).

Megatrendy a multimodalne korytarze

Rozwój transportu multimodalnego determinują zarówno zmiany gospodarcze, geopolityczne, jak i technologiczne. Połączenie megatrendu globalnego wzrost populacji z postępującą urbanizacją prowadzi do powstania innego mega trendu – megamiast oraz megakorytarzy, a pod wpływem globalizacji, urbanizacji i rozwoju technologii ICT kształtują się inteligentne miasta. Z kolei nakładanie się globalizacji i geopolityki skutkuje powstaniem nowych międzynarodowych korytarzy transportowych. W skali globalnej multimodalne korytarze łączą duże aglomeracje miejskie, potęgi gospodarcze i światowe centra finansowe, czyli tzw. „bramy do globalnego świata”, dlatego są elementami gry geopolitycznej. Każda z takich „bram” pełni rolę jednego z centrów przyciągających do siebie zasoby rozległych terytorialnie regionów, które do nich przylegają. W Europie są to „Wielki Londyn” ( południowo-wschodnia część W. Brytanii), region „Amsterdam – Rotterdam” czy „Wielki Frankfurt” z przylegającymi obszarami Renu; w USA jest to region „Boston – Nowy Jork” oraz „San Francisco – Los Angeles”; w Chinach – „Wielki Szanghaj”.

 

Dzisiaj możemy nawet mówić o wielkiej szachownicy korytarzy. Przyzwyczailiśmy się patrzeć na świat przez pryzmat otoczenia europejskiego, w kontekście rozwoju korytarzy w ramach transeuropejskiej sieci transportowej. Tymczasem w innych regionach świata tworzona jest sieć wzajemnych powiązań w ramach innych, niż Unia Europejska, organizacji integracyjnych. Przykładem są np. korytarze, których rozwój planuje się w ramach realizacji strategii środkowoazjatyckiej współpracy gospodarczej – CAREC-2020 dla 10 krajów-partnerów: Afganistanu, Azerbejdżanu, Chin, Kazachstanu, Kirgistanu, Mongolii, Pakistanu, Tadżykistanu, Turkmenistanu i Uzbekistanu.

Innowacyjne jednostki intermodalne i środki transportu

Zastosowanie kontenera, czyli metalowego pojemnika o standardowych rozmiarach, co nazwano trzecią rewolucją w transporcie, miało ogromny wpływ na rozwój światowego handlu w drugiej połowie XX wieku, a także na rozwój technologii przewozowych i przeładunkowych w transporcie morskim i lądowym. Czy po prawie sześćdziesięciu latach od pierwszego rejsu kontenerowca w żegludze morskiej można się spodziewać innowacji, która zmieni transport intermodalny XXI wieku? W ostatnich latach nie brakowało rozwiązań w zakresie nowych typów kontenerów. Powstały innowacyjne konstrukcje kontenerów składanych, które pozwalają poprawić efektywność procesu przewozowego, m.in. kontenery „3-shell safety” do przewozu ładunków płynnych, chemikaliów lub ładunków masowych, kontenery flexitank dedykowane dla różnego rodzaju płynów, czy wielofunkcyjne jednostki MegaSwapBox. Opracowane zostały także rozwiązania do poziomego przeładunku dla przewozów kombinowanych (np. Metrocargo czy Container-Mover). Jak wskazuje się w raporcie „Vision of the Future: Transportation and Logistics 2030”, przygotowanym przez Fraunhofer IML przy współpracy z Daimler AG i DB Mobility Logistics AG, kluczowym rozwiązaniem może stać się konstrukcja modułowa, która pozwoli na różnorodne kombinacje łączenia kontenerów o mniejszych lub większych wymiarach, przewożonych w standardowych jednostkach intermodalnych.

 

Czy doczekamy się w następnych latach wdrożenia na masową skalę inteligentnych wagonów towarowych, bezzałogowych pociągów towarowych (istnieje już przykład linii w Australii), statków z hybrydowym napędem czy też elektrycznych ciężarówek jeżdżących po wydzielonych pasach autostrad z zainstalowaną siecią trakcyjną, podobnej do tej, dzięki której poruszają się trolejbusy (jeden z torów testowych znajduje się w Gross Doulln niedaleko Berlina)? Zmiany zachodzą dużo szybciej, niż jesteśmy w stanie sobie wyobrazić. Dlatego też warto od czasu od czasu przejrzeć się megatrendom. Nie dają one gotowych rozwiązań, ale pozwalają zrozumieć kierunki istotnych zmian w otoczeniu oraz z wyprzedzeniem do nich się przygotować.

Poleć ten artykuł:

Polecamy