Litr benzyny za 6 zł?

Analitycy rynku paliwowego oceniają, że ostatnie wydarzenia w Egipcie mogą przyczynić się do wzrostu cen paliw. Za litr benzyny będzie można zapłacić nawet 6 zł.

Po przewrocie wojskowym w Egipcie, kraj ma od wczoraj nowego, tymczasowego prezydenta. Egipt jest zarazem jednym z najpopularniejszych kierunków turystycznych, więc ostatnie zamieszanie na tamtejszym rynku może znów skutkować wzrostem cen paliw.

Ropa naftowa na giełdzie w Nowym Jorku jest najdroższa od czternastu miesięcy. Kosztuje już ponad sto dolarów za baryłkę. Wszystko przez obawy o to, jak rozwinie się sytuacja wokół przewrotu w Egipcie.

– Wpływ ten ma charakter głównie psychologiczny – podkreśla Paweł Kordala, analityk DM XTB. – Egipt odpowiada za zaledwie 1 proc. światowej produkcji. Kontroluje jednak Kanał Sueski, który jest istotny dla transportu surowca do europejskich rafinerii.

Można szacować, że przez Kanał Sueski przepływa około 30-40 proc. ropy naftowej. Jego zamknięcie miałoby bardzo negatywne skutki.

– Spełnienie się najczarniejszego scenariusza, według którego konflikt zostanie zaostrzony i dojdzie do wojny domowej, oznaczać będzie wzrost kosztów transportu surowca o 5-6 dolarów na baryłce. To miałoby bezpośredni wpływ na cenę rynkową. W takiej sytuacji tankowce musiałyby płynąć wokół Afryki – dodaje Kordala.

Złudzeń nie pozostawia analityk spółki e-petrol.pl, który szacuje, że podwyżki dotkną zarówno benzynę jak i olej napędowy.

– W czarnym scenariuszu ceny w sierpniu mogą osiągnąć swoje roczne maksimum i zbliżyć się ponownie do bariery 6 zł – prognozuje Grzegorz Maziak, analityk e-petrol. – Przy obecnych średnich cenach PB95 na poziomie 5,45 zł za litr oznaczałoby to podwyżkę o blisko 10 proc.

Na wzrost cen paliw ma wpływ też kurs walutowy. Spadek stóp procentowych w Polsce do rekordowo niskiego poziomu 2,5 proc. w przypadku głównej stopy referencyjnej przyczynił się do osłabienia złotego. Tylko od początku roku polska waluta straciła ponad 6 proc. wobec dolara. A właśnie w tej walucie wyceniana jest ropa naftowa na światowych giełdach.

Poleć ten artykuł:

Polecamy