Nowy Styl planuje kolejne przejęcie

Nowy Styl planuje kolejne przejęcie

Grupa Nowy Styl, zajmująca się wyposażeniem biur, 85 proc. przychodów generuje za granicą. Firma mająca fabryki w pięciu państwach zapowiada kolejne przejęcie, które umożliwi jej rozpoczęcie produkcji w następnym kraju.

Grupa specjalizuje się w dostarczaniu kompleksowych rozwiązań meblowych dla przestrzeni biurowych oraz miejsc użyteczności publicznej. Firma posiada międzynarodową sieć sprzedaży składającą się z 19 lokalnych spółek dystrybucyjnych w Europie oraz Stanach Zjednoczonych i na Bliskim Wschodzie.

 

– Większość produkcji z Polski eksportujemy, oprócz tego mamy jeszcze produkcję w czterech innych państwach, więc z całości przychodów na poziomie 1,2 mld zł 85 proc. generujemy za granicą – mówi agencji informacyjnej Newseria Inwestor Jerzy Krzanowski, współwłaściciel i wiceprezes zarządu Grupy Nowy Styl.

 

W rezultacie Grupa Nowy Styl zajmuje się kompleksowym meblowaniem biur w 100 krajach.

 

– W pięciu produkujemy, prawdopodobnie ogłosimy niedługo kolejne przejęcie w szóstym państwie – mówi deklaruje Jerzy Krzanowski. – Głównym rynkiem w Europie na pewno są Niemcy. W ogóle koncentrujemy się głównie na Europie, ale nie zapominamy też o Bliskim Wschodzie, sprzedajemy tam do wielu krajów. Ogólnie rzecz biorąc jesteśmy firmą globalną.

 

Firma chlubi się tym, że na liście jej klientów są wielkie międzynarodowe korporacje, instytucje kulturalne, m.in. Narodowa Orkiestra Symfoniczna Polskiego Radia oraz Opera w Monachium. Wreszcie wszystkie polskie stadiony, na których grano mecze mistrzostw Euro 2012. Na krzesłach Grupy – informuje spółka – obradowali przywódcy państw podczas szczytu NATO w Lizbonie, zasiadają na nich urzędnicy w niemieckim Urzędzie Kanclerskim oraz publiczność w Leicester Square Theatre w Londynie, a w najbliższym czasie również na stadionie Olympique w Lyon.

 

– Sam eksport, gdy ma się partnerów lokalnych, nie jest jakimś wielkim problemem – ocenia współwłaściciel Grupy Nowy Styl. – Tutaj nie widzę jakichś wielkich zagrożeń, jeżeli tylko zna się podstawowy elementarz, wie, co trzeba zrobić, jakie są ubezpieczenia i różne inne rzeczy. Problem pojawia się dopiero wtedy, kiedy zaczynasz realizować projekty w danym kraju, sprzedawać już B2B, ewentualnie uruchamiać jakąś produkcję czy własne systemy dystrybucyjne. To już jest zdecydowanie trudniejsze zadanie.

Poleć ten artykuł:

Polecamy