Pechowy pokaz superszybkich aut Gran Tourismo w Poznaniu. Video nagranie  pod tekstem

Pechowy pokaz superszybkich aut Gran Tourismo w Poznaniu. Video nagranie pod tekstem

Czy zawinili organizatorzy pokazu, a może to był błąd kierowcy Koenigsegga? Podczas dziewiątej edycji pokazu najszybszych aut świata Gran Tourismo Polonia, który odbył się w niedzielę na ul. Hlonda w Poznaniu, doszło do tragicznego wypadku. Jego bilans na obecną chwilę to 19 osób rannych.

Przypomnijmy, norweski kierowca wartego 2 mln dolarów sportowego Koenigsegga w pewnej chwili stracił panowanie nad pojazdem, a następnie wjechał w tłum osób stojących za barierką znajdującą się tuż przy ulicy, na której odbywał się pokaz. Okazuje się, że najprawdopodobniej brawura i chęć zapewnienia widzom ekscytującego widowiska doprowadziły do nieszczęśliwego w skutkach wypadku. Kilkanaście osób zostało rannych, w tym kilka jest w stanie ciężkim.

Z naszego nagrania wynika, że podczas pokazu nie zadbano o bezpieczeństwo jego uczestników, przez co splot kolejnych wydarzeń doprowadził do takich skutków tego zajścia. Tej tragedii można byłoby zapobiec, gdyby widzowie nie znajdowali się tak blisko ulicy, na której odbywał się pokaz. Trzeba pamiętać, że w tym miejscu manewry wykonywały jedne z najszybszych aut świata, które potrafią rozpędzić się do 100 km/h w zaledwie kilka sekund. A to sprawia, że choć manewry takimi samochodami wyglądają niezwykle efektownie, mogą też być bardzo niebezpieczne. Niewielki błąd kierowcy powoduje utratę kontroli nad pojazdem.

Wraz z publikacją tego nagrania chciałbym zwrócić się do wszystkich miłośników motoryzacji, którzy lubią uczestniczyć w podobnych pokazach, aby dla własnego bezpieczeństwa pamiętali o kilku zasadach:

Jeśli uczestniczysz jako widz w wydarzeniach z udziałem samochodów sportowych, terenowych, itp. – BĄDŹ CZUJNY!

1. Nie licz, że organizator zadba o całkowite bezpieczeństwo pokazu. Niektóre zdarzenia nie są możliwe do przewidzenia.

2. Nie licz na umiejętności kierowców – nawet najlepsi ulegają wypadkom.

3. Wybieraj miejsca dla widowni wyznaczone jak najdalej od sportowych wyczynów, a najlepiej na wzgórzach lub w innych miejscach do tego wyznaczonych.

4. Weź ze sobą lornetkę i oglądaj pokazy z bezpiecznej odległości.

5. Jeśli już chcesz oglądać auta z bliska, to zrób to najlepiej przed rozpoczęciem pokazu (na starcie) lub na mecie, gdy pokaz zostanie zakończony.

6. Pamiętaj! Czasem w tzw. bezpiecznym miejscu również może wydarzyć się coś nieoczekiwanego.

7. Nigdy nie próbuj przejść lub przebiec przez drogę rajdu. Szybki samochód w sekundę pokonuje nawet kilkadziesiąt metrów.

Co ważne, tragiczne zajście podczas poznańskiej imprezy to nie jest odosobniony przypadek. Na trasach, gdzie ścigają się samochody często dochodzi do podobnych zdarzeń, w których giną lub ulegają ciężkim obrażeniom nie tylko kierowcy, ale również zgromadzeni widzowie.

W przypadku tej imprezy najbezpieczniejszym miejscem były skarpy, które znajdowały się po obu stronach ulicy. Gdyby ludzie stali tam, to zapewne nikomu nie stałaby się krzywda. Nawet zakręty, na których kierowcy kręcili tzw. kółka (ang. – drift) były bardzo niebezpieczne, ponieważ tuż obok, za metalową barierą, stało wiele osób.

Adam Błuś

Log24.pl