Sposób na odporność – inwestycje zagraniczne w sektorze logistyki

Sposób na odporność – inwestycje zagraniczne w sektorze logistyki

W latach 2019-2022 branża logistyczna była siódmym co do wielkości sektorem bezpośrednich inwestycji zagranicznych pod względem liczby inwestycji typu greenfield. Sektor logistyki odpowiada za 5,5% światowych projektów zagranicznych realizowanych od podstaw wynika z danych Global Data. Co więcej, kwestie związane z dywersyfikacją, zabezpieczeniem i budowaniem odpornych łańcuchów dostaw są jednym z kluczowych trendów kształtujących współczesny rynek bezpośrednich inwestycji zagranicznych. 

Europa zyskuje na znaczeniu

W pierwszej połowie 2023 r. wartość inwestycji zagranicznych typu greenfield w sektorze logistyki i magazynowania wyniosła na świecie 24,7 mld dolarów. Głównym rynkiem docelowym dla tego typu inwestycji pozostają Niemcy, które jednocześnie największym inwestorem w tym sektorze, odpowiadając za 16 proc.  wartości globalnych inwestycji. Ważnymi rynkami, z których pochodzą BIZ w logistyce są również Stany Zjednoczone, Francja, Wielka Brytania i Dania. Jeśli chodzi o lokowanie inwestycji, to zdecydowanie widać dominację 10 krajów, które są głównymi odbiorcami tego typu projektów. To do nich trafia prawie 50 proc. wszystkich projektów logistycznych. Zaraz za Niemcami w pierwszej piątce zestawienia znajdują się Stany Zjednoczone, Wielka Brytania, Polska i Hiszpania. Analitycy Investment Monitor podkreślają, że od czasu pandemii Europa odnotowuje ogromny wzrost bezpośrednich inwestycji zagranicznych w logistyce. Najwięcej zyskały Europa Środkowo-Wschodnia.  W 2020 r. liczba projektów typu greenfield wzrosła tu o 42,4 proc., w efekcie region wyprzedził rejon Azji i Pacyfiku, zajmując drugie miejsce w zestawieniu największych regionów docelowych.

– Najpierw podczas pandemii, a następnie od czasu agresji Rosji na Ukrainę, przedsiębiorcy na całym świecie przekonali się, i to czasem wysokim kosztem, jakie wyzwania mogąnieść ze sobą globalne łańcuchy dostaw, przebiegające przez wiele krajów lub całych regionów geograficznych. Po doświadczeniach ogromnych zakłóceń, a czasem i zupełnego ich zerwania biznes skupia się na tym, w jaki sposób  ograniczyć ryzyko i znaleźć odpowiednią odpowiedź na niespodziewane wydarzenia tego typu i ciągłą niepewność w światowej gospodarce i geopolityce – mówi Marcin Prusak, dyrektor zarządzający Funduszem Ekspansji Zagranicznej w PFR TFI i dodaje: rozwiązaniem stał się nearshoring i friendshoring. To trend, który w ostatnim czasie tak bardzo się umacnia. Widać to m.in. w przytoczonych wyżej danych – zgodnie z którymi to Europa stała się czołowym regionem pod względem przyciągania projektów BIZ w logistyce.

Nowy sposób na łańcuchy dostaw

Dywersyfikacja dostawców i zabezpieczenie łańcuchów dostaw poprzez nearshoring i friendshoring to zjawisko, które wymieniają autorzy raportu “Kierunek: Wschód. Aktualne trendy i atrakcyjne kierunki ekspansji zagranicznej w obliczu zawirowań geopolitycznych” jako jeden z kluczowych trendów, które w ciągu najbliższych lat, będą kształtowały światowy rynek BIZ.

– Wzrost kosztów transportu i zatory w dostawach spowodowały liczne zmiany w strategiach zakupowych, handlowych i produkcyjnych przedsiębiorstw – w celu zabezpieczenia ciągłości dostaw, część z nich podjęła stosowne kroki w kierunku przeniesienia produkcji i logistyki do państw bliższych geograficznie lub kulturowo, natomiast te firmy, które jeszcze tego nie zrobiły, rozważają dostępne opcje. Napędza to inwestycje w nowe zakłady, centra dystrybucyjne i logistyczne, ale również w związane z nimi technologie, takie jak: sztuczna inteligencja, internet rzeczy czy blockchain, które mogą być wykorzystywane do uproszczenia procesów logistycznych i zoptymalizowania alokacji zasobów – czytamy w raporcie.

Kwestia zabezpieczenia łańcuchów dostaw stanowi również jeden z kluczowych tematów w oczach polskich inwestorów, wśród których autorzy raportu przeprowadzili badanie. Prawie 80 proc. ankietowanych przedsiębiorstw wymienia ten trend jako zjawisko, które ich zdaniem w największym stopniu będzie oddziaływało na prowadzenie biznesu. Jednocześnie ponad 47 proc. badanych wskazuje, że możliwość zabezpieczenia łańcuchów dostaw to jedna z głównych korzyści ekspansji zagranicznej. 

Intermodal wiedzie prym

Wracając do krajobrazu BIZ w sektorze logistyki, warto zwrócić jeszcze uwagę na przekrój inwestycji w poszczególnych podsektorach. Według danych Global Data, lwia część inwestycji zagranicznych w logistyce dotyczy transportu intermodalnego. W 2020 r. intermodal odpowiadał za przeszło 63 proc. wszystkich ogłoszonych projektów greenfield.

Pandemia COVID-19 przyspieszyła cyfrową transformację procesów zakupowych, podkreślając znaczenie intermodalnego transportu towarowego w zapewnieniu odporności łańcucha dostaw i ciągłości biznesowej. Zielona rewolucja dodatkowo wzmacnia tempo jego rozwoju. Długoterminowe perspektywy dla rynku intermodalnego transportu towarowego pozostają pozytywne, ponieważ firmy dostrzegają potrzebę wydajnych, nowoczesnych, stabilnych i przyjaznych środowisku łańcuchów dostaw. Jak podkreślają eksperci, transport intermodalny jest fundamentem systemu wsparcia logistycznego dla całej gospodarki. W świetle sytuacji międzynarodowej nabiera on szczególnego znaczenia, także dla zapewnienia bezpieczeństwa łańcuchów dostaw. 

– Zwiększone wykorzystanie transportu intermodalnego może odegrać kluczową rolę w uczynieniu transportu towarowego w Europie bardziej przyjaznym środowisku. Już w białej księdze z 2011 r. zatytułowanej „Plan działania dotyczący utworzenia jednolitego europejskiego obszaru transportu” Komisja Europejska po raz pierwszy wyznaczyła cel polegający na ograniczeniu emisji gazów cieplarnianych z sektora transportu, dążąc do redukcji o 60% do 2050 r. w porównaniu z danymi z 1990 r., wskazując jednocześnie na rolę transportu intermodalnego w dążeniu do osiągnięcia tego celu. Transport intermodalny może być sposobem na redukcję nadmiernej emisji dwutlenku węgla, ponieważ jego zastosowanie pozwala ograniczyć emisję CO2 aż o 80 proc. Rosnąca presja klientów oraz UE w kierunku ograniczenia emisji oraz rozszerzenie obowiązków związanych z raportowaniem niefinansowym przyspieszy korzystanie z transportu intermodalnego i jeszcze bardziej zwiększy zainteresowanie inwestycjami w tym obszarze – mówi Marcin Prusak.

Tworzy to bardzo korzystne perspektywy dla rozwoju działalności w tym obszarze, także dla firm z Polski. Pamiętajmy, że ze względu na swoje położenie nasz kraj odgrywa szczególną rolę.

Terminale kolejowe na wschodzie naszego kraju są miejscem przeładunku towarów docierających Nowym Jedwabnym Szlakiem z Azji do Unii Europejskiej. Są też kluczowe, jeśli chodzi o wsparcie walczącej Ukrainy, a – w perspektywie – procesie odbudowy tego kraju. Polskie firmy transportowe mają ogromne doświadczenie, także w intermodalu, gdzie są jednymi z głównych operatorów w Europie.

Swoją pozycję wykorzystuje w tym obszarze Laude Smart Intermodal, która rozwija swoje usługi transportu intermodalnego zarówno na wschodzie, jak i zachodzie Europy. W 2021 r. wspólnie z Funduszem Ekspansji Zagranicznej toruńska spółka zainwestowała w utworzenie od podstaw własnej spółki zależnej w Niemczech. Z kolei na wschodzie działa m.in. w Serbii, Mołdawii, na Litwie, a także w Ukrainie, gdzie obsługuje około 70 proc. rynku przewozów intermodalnych. W ten sposób Laude zbudowała logistyczny most – pomiędzy obiema częściami Europy.

– Inwestycja w Niemczech, w którą Fundusz Ekspansji Zagranicznej zaangażował się kapitałowo, to krok naszego partnera w kierunku poszerzania działalności na rynkach zagranicznych. Była naturalnym rozwinięciem tego, co spółka osiągnęła na rynkach wschodnich. Oceniając projekt, widzieliśmy, że jest to kolejny etap konsekwentnie realizowanej strategii internacjonalizacji. To bardzo ważne na etapie ustalania założeń projektu i warunków finansowania – wyjaśnia Marcin Prusak i dodaje: – Zależy nam przede wszystkim na tym, aby polskie firmy rozwijały się dynamicznie, a także dywersyfikowały swoją działalność. Dzięki temu konsolidują się przychody, wzrasta zatrudnienie. To zaś buduje całą gospodarkę. Dlatego w tym roku utworzyliśmy nowy Fundusz Ekspansji Zagranicznej 2, którego docelowa kapitalizacja wyniesie 600 mln złotych. Jesteśmy gotowi, by wzmacniać siłę finansową polskich firm na rynkach zagranicznych. Ze stabilnym finansowaniem polskie spółki mogą w pełni uwolnić swój potencjał, wykorzystując trendy rynkowe i biznesowe możliwości, zwłaszcza w najbardziej perspektywicznych sektorach gospodarki.

Poleć ten artykuł:

Polecamy