Transport kolejowy: za długo i za drogo

Transport kolejowy: za długo i za drogo

Czas i koszt przewozu to główne bariery rynku kolejowych przewozów towarowych. Wynika tak z opinii zebranych w przygotowanym przez Urząd Transportu Kolejowego „Raporcie z konsultacji z organizacjami reprezentującymi korzystających z usług kolejowych przewozów kolejowych”.

Dla nadawców i odbiorców ładunków czynnikiem wpływającym na wybór danego środka transportu są trzy podstawowe zmienne: czas, koszt i dostęp do infrastruktury załadowczej/wyładowczej. W ramach prowadzonych w 22019 roku konsultacji z organizacjami reprezentującymi korzystających z usług kolejowych przewozów towarowych zidentyfikowane zostały bariery utrudniające efektywniejsze wykorzystanie kolei i jednocześnie powodujące przejmowanie znacznego wolumenu ładunków przez transport drogowy. Problemy, z jakimi borykają się interesariusze kolei, zostały pogrupowane w trzy obszary: bariery systemowe, bariery operacyjne i stan infrastruktury kolejowej.

– Z analizy wynika, że wiele problemów może być rozwiązanych bezpośrednio przez podmioty funkcjonujące na rynku – przyznaje dr inż. Ignacy Góra, prezes Urzędu Transportu Kolejowego. – Szczególnie istotna jest współpraca oparta m.in. na dostępie do informacji i właściwym jej przepływie pomiędzy przewoźnikiem, aplikantem a zarządcą. Służyć temu mogą wypracowane przekrojowe i kompleksowe rozwiązania na rzecz przewozów z wykorzystaniem różnych gałęzi transportu – dodaje.

Konsultacje UTK przeprowadzone z podmiotami, które wykorzystują transport kolejowy w swoich procesach logistycznych, potwierdziły, że główne bariery rynku związane są z podstawowymi parametrami ekonomicznymi – czasem i kosztem przewozu. Bariery te wynikają bezpośrednio z trzeciej, którą jest stan infrastruktury kolejowej i proponowany przez zarządcę rozkład jazdy pociągów. Podmioty, z którymi przeprowadzono konsultacje, wskazały, że pod pewnymi warunkami kolej jest w stanie wygrać z transportem drogowym. Jednym z tych warunków jest bez wątpienia pewność czasu dostawy – jeżeli dostawa dotrze do miejsca przeznaczenia na czas, wówczas można właściwie zaplanować kolejne czynności logistyczne – np. odbioru przesyłki w terminalu lub na bocznicy, przeładunku na zamówiony wcześniej transport drogowy, który dostarczy ją na dystansie ostatniej mili do miejsca przeznaczenia. Cały ten proces, a zwłaszcza jego skrócenie to oczywiście zmniejszenie kosztów działalności.
Spółki, z którymi UTK przeprowadziło konsultacje, potwierdzają, że poprawienie przepustowości, likwidacja wąskich gardeł, zwiększenie prędkości, dopuszczalnej długości pociągów i nacisków na oś wpłynie na konkurencyjność kolei. Skróci się czas przejazdu, zwiększy pewność dostawy w określonym terminie i nie będą generowane dodatkowe koszty, które sprawiają, że obecnie częściej wybierany jest transport drogowy.

(UTK)

Poleć ten artykuł:

Polecamy