Przewoźnicy grożą blokadą granic
Na wczorajszą pikietę przewoźników pod ambasadami Niemiec i Francji przyjechało z całej Polski ok. 300 przedsiębiorców i ich przedstawicieli.
Szczecin, Gdańsk, Suwałki, Białystok, Podlasie, Podkarpacie, Śląsk, Dolny Śląsk – to tylko niektóre regiony i miasta, których przedstawiciele protestowali dziś w Warszawie przeciwko wprowadzeniu przez Niemcy i Francję przepisów o płacy minimalnej obejmujących zagranicznych (w tym polskich) kierowców wykonujących międzynarodowy transport drogowy.
Determinacja była duża. Pikieta przebiegała w spokojny sposób, niemniej ze strony uczestników padały nawoływania do organizacji blokady wszystkich przejść granicznych. W naszej ocenie jest to ostateczność, której powinniśmy uniknąć. Niemniej może się okazać, iż będzie to jedyny sposób, aby skutecznie zwrócić uwagę na sytuację w jakiej znaleźli się polscy przedsiębiorcy. Zadecyduje o tym Komitet Protestacyjny w skład którego wchodzą prawie wszystkie organizacje zawodowe przewoźników, w tym także Transport i Logistyka Polska.
Podczas pikiety ze strony jej uczestników przekazane zostały pracownikom ambasad wystąpienia do Kanclerz Merkel i Prezydenta Hollande, podpisane przez przedstawicieli organizacji wchodzących w skład Komitetu Protestacyjnego.
Inf: Transport i Logistyka Polska