Logistyka polskich jabłek w eksporcie
Z jakimi zagrożeniami i wyzwaniami wiąże się transport morski jabłek w kontenerach? Za jakie etapy procesu odpowiadają sadownicy, logistycy, spedytorzy, armatorzy… ?
Eksport owoców z Polski w 2018 r. wzrósł o 8% w stosunku do poprzedniego roku. Największą popularnością cieszą się jabłka, których za granicę sprzedano 839 tys. t za 346 mln euro. Polskie jabłka znajdują odbiorców na całym świecie, mimo wprowadzonego przez Rosję w 2014 r. embarga.
Celem spotkania zorganizowanego 9 września w Warszawie przez firmę ADECON – polskiego operatora logistycznego specjalizującego się w transporcie w temperaturze kontrolowanej oraz transporcie i magazynowaniu towarów niebezpiecznych (ADR), była wymiana wiedzy i doświadczeń wszystkich uczestników procesu wysyłek morskich świeżych jabłek.
Wiedza o tym, jak przebiega łańcuch dostaw i jego poszczególne etapy, z jakimi wyzwaniami i zagrożeniami się wiąże, w jaki sposób najkorzystniej przygotować towar do przewozu, jaki zakres odpowiedzialności spoczywa na przewoźniku, a jaki na dostawcy owoców pomaga zrozumieć ryzyko wszystkich stron procesu i budować wzajemne relacje oparte na zaufaniu.
– Współpracę z eksporterami jabłek rozpoczęliśmy w 2014 r. Naszym celem jest, aby polskie jabłka w odpowiednim stanie i czasie docierały na rynki docelowe. Pomysł na spotkanie zrodził się podczas jednej z rozmów o szkodzie, która zaszła w kontenerze płynącym w świat. Zależy nam na zwiększeniu świadomości przede wszystkim eksporterów i importerów jabłek. Świadomości, która pozwala na efektywniejsze zarządzanie całym procesem i na lepsze zrozumienie pomiędzy firmami biorącymi w nim udział. Podstawą współpracy jest zaufanie do spedytora i założenie, że zawsze dba on o interes sadowników – mówił Cezary Ewertowski, wiceprezes i współwłaściciel ADECON.
W spotkaniu wzięli udział przedstawiciele wszystkich stron procesu wysyłki morskiej jabłek – o sytuacji na rynku morskich przewozów kontenerowych mówił Maciej Brzozowski z Hafen Hamburg Marketing, rzeczoznawca Adam Opatowicz z firmy Opatowicz&Waker poruszył temat ryzyka w transporcie i przyczyn reklamacji, Wojciech Walasik z FBS przybliżył zawiłości ubezpieczeń, mówiąc o odpowiedzialności za szkody w przesyłce, a Paweł Manista, przedstawiciel armatora MSC, skupił się na tematyce konosamentu, czyli morskiego listu przewozowego.
Firma ADECON, polski operator logistyczny dysponujący własną flotą kilkudziesięciu pojazdów do transportu kontenerów morskich, specjalizujący się w transporcie w temperaturze kontrolowanej oraz transporcie i magazynowaniu towarów niebezpiecznych (ADR), powstała w 2007 r. Firma posiada 4 biura w całym kraju, a siedziba spółki zależnej (ADECON Logistics GmbH) znajduje się w Hamburgu. ADECON dysponuje dwiema własnymi agencjami celnymi – w Hamburgu i w Gdyni, śródlądowym depotem kontenerowym o pojemności kilkuset TEU oraz dwoma magazynami, w tym składem celnym. Dodatkowo aktualnie spółka realizuje projekt budowy innowacyjnego magazynu wysokiego składowania dedykowanego materiałom niebezpiecznym (ADR). Jest to unikalna inwestycja wspierana przez środki unijne.