Centrum Logistyczne Grupy Tubądzin

Centrum Logistyczne Grupy Tubądzin

Otwarcie rozbudowanego Centrum Logistycznego w Cedrowicach odbyło się w grudniu 2020 roku. Inwestycja w najnowszą technologię, na sumę 80 milionów złotych, pozwoli Grupie Tubądzin osiągnąć wysoką jakość kompletacji i skrócić czas realizacji zamówienia. Rozbudowany obiekt łączy w sobie wiele rozwiązań technologicznych, które znacznie wpłyną na jakość współpracy z partnerami i dystrybutorami.

Grupa Tubądzin należy do najlepiej rozpoznawalnych producentów płytek ceramicznych w Polsce. Od ponad 35 lat wyznacza trendy wzornicze, wprowadza nowatorskie produkty i rozwiązania. W Polsce jest pionierem w produkcji płyt wielkoformatowych, sięgających rozmiarem aż 120×240 cm. Najwyższej jakości płytki, do złudzenia przypominające drewno, marmur czy beton, produkowane w oparciu o najnowocześniejsze światowe technologie są znakiem rozpoznawczym Grupy Tubądzin. W roku 2019 firma sprzedawała swoje produkty do 60 krajów.

Układ obiektu i nowoczesna technologia

Zmodernizowane Centrum Logistyczne podzielone zostało na dwie strefy. W pierwszej z nich, na regałach paletowych o wysokości 9,5 m, składowanych i magazynowanych jest 20 000 palet.
Druga ze stref odpowiada za kompletację i wysyłkę zamówień do dystrybutorów. Na stanowiskach do kompletacji można jednocześnie realizować aż 48 różnych zamówień klientów, co skraca czas oczekiwania o połowę. Z kolei podwojona liczba ramp załadunkowych umożliwia sprawny załadunek płytek. W tej strefie znajduje się także magazyn z regałami paletowymi o wysokości 24 m, mieszczący blisko 9000 palet z płytkami największej rotacji. Palety dostarczane są do magazynu przenośnikami rolkowymi o łącznej długości 1000 m. Pracą układnic i transportem palet po przenośnikach kieruje system PLC, za zarządzanie procesami logistycznymi odpowiadają systemy do zarządzania magazynem WMS oraz automatyki MFC, które ze sobą współpracują.
Magazyn automatyczny obsługiwany jest przez 8 układnic paletowych, poruszających się z prędkością 3 m/s. W obiekcie znajduje się także magazyn pojemnikowy, tak zwany miniload, w którym będą składowane płytki dekoracyjne, listwy i mniejsze elementy kolekcji w 4500 pojemnikach. Ten w pełni zautomatyzowany magazyn obsługiwany jest przez układnicę pojemnikową, która porusza się z prędkością 5 m/s.

Wyjątkowa elewacja

Rozbudowane Centrum Logistyczne w Cedrowicach nie jest jednym z wielu podobnych obiektów, również za sprawą wyjątkowej elewacji. Grafika autorstwa Joanny Nowak, projektantki z działu wzornictwa Grupy Tubądzin, przeniesiona na płytki, ozdobiła elewację części biurowej inwestycji.
Łączące się dłonie są metaforą zwieńczenia procesu twórczego i przypominają, że na końcu technologicznie zaawansowanych procesów jest piękny design łączący wszystkich zaangażowanych w powstawanie produktów Grupy Tubądzin. W trójwymiarowej instalacji wykorzystanych zostało 479 elementów – największy z nich to płytka o wymiarach 120 x 240 cm, a najmniejszy to trójkąt o wymiarach 52 x 45 x 27 cm. Elementy trójwymiarowe obrazu oraz jedna ze ścian elewacji wykonane zostały z płyt z kolekcji Cielo e Terra, projektu Doroty Koziara.
Grupa Tubądzin od początku swojego istnienia stawia na rozwój technologii. Całością działań operacyjnych Centrum Logistycznego oraz zespołem ponad 150 pracowników zarządza Jolanta Gałązka, dyrektor logistyki w Grupie Tubądzin.


***


Posiadanie własnych centrów logistycznych wśród producentów już nikogo nie dziwi. Ale czy w każdym z tych magazynów powinna znaleźć się automatyka? O kulisach powstawania Centrum Logistycznego Grupy Tubądzin w Cedrowicach rozmawiam z zarządzającą nowoczesnym centrum Jolantą Gałązką.

Kieruje Pani Centrum Logistycznym Grupy Tubądzin, nadzorując równocześnie jego imponującą modernizację. Nie często spotykamy kobiety w takiej roli…
Logistyka wydaje się być branżą męską, kojarzy się z magazynami, w których pracują najczęściej mężczyźni, kobiecie jest o wiele trudniej zaistnieć w tym środowisku. Cieszę się jednak, że zarząd firmy zaufał mi i powierzył tak odpowiedzialne zadanie. My, kobiety jesteśmy często – bo musimy być, łącząc w życiu funkcje domowe i zawodowe – o wiele bardziej zorganizowane, skupione i wielozadaniowe. W tak szybko zmieniających się czasach, naznaczonych pandemią, przy braku możliwości jakiegokolwiek przewidywania, kobiecy umysł jest w stanie szybko się przystosowywać i działać efektywnie w sytuacji stresowej. Rozbudowane Centrum Logistyczne pozwoli nam skupić się na maksymalnie szybkim obsłużeniu naszych kontrahentów.

Budowa zautomatyzowanego magazynu przy zakładzie produkcyjnym nie jest rozwiązaniem oczywistym. Dlaczego Grupa Tubądzin zdecydowała się na taką inwestycję?
Centrum Logistyczne powstało już w 2008 roku, ale obecnie mocno je modernizujemy. Rozbudowa rozpoczęła się z początkiem 2020 roku. A dlaczego? Po zbudowaniu trzeciego zakładu produkcyjnego nasza oferta stała się bardziej atrakcyjna, a ilość zamówień wzrosła dwukrotnie. Nie jest możliwa realizacja rosnącego wolumenu zamówień bez inwestycji w infrastrukturę magazynową. Bez niej firma nie mogłaby się rozwijać i podnosić standardów obsługi klienta.

Rozbudowa wygląda imponująco: 50 000 mkw. powierzchni, pojemność 50 000 palet, z czego 30 000 na regałach o wysokości od 9 do 24 m, 19 doków ładunkowych. W jakim stopniu magazyn będzie zautomatyzowany?
W pełni zautomatyzowany będzie proces kompletacji. Dzięki temu, że rozbudowujemy obiekt, nadal posiadamy magazyn z wysokim składem, w klasycznym modelu – będzie on strefą składowania produktów, jak dotychczas. Natomiast strefa kompletacji, która do tej pory obsługiwana była manualnie, przeniesiona zostanie do nowej części magazynu i zautomatyzowana w bardzo wysokim stopniu. Po oddaniu inwestycji magazyn będzie mógł zrealizować znacznie więcej zamówień, w krótszym czasie. Jestem przekonana, że nasi klienci bardzo szybko zauważą nową jakość w procesie przygotowania zamówienia.

Na czym polega specyfika kompletacji waszych produktów?
Do niedawna nasi partnerzy handlowi i dystrybutorzy posiadali własne magazyny i utrzymywali zapasy na kolekcjach dobrze sprzedających się. Obecnie wraz z modą, jaka nastała, coraz więcej dystrybutorów, zauważając ogromne koszty w obszarze operacyjnym, zrezygnowała z własnych magazynów. W takiej sytuacji producent, by nie stracić klienta, przejmuje na siebie wszystkie funkcje, które realizowali dystrybutorzy – składowania całego zapasu oraz sprawnego realizowania zamówień napływających z rynku, również tych najmniejszych z PSD czy inwestorów prywatnych.
Nasz magazyn przygotowuje zamówienia pod poszczególne inwestycje, więc są one spersonalizowane pod jego potrzeby. Wymaga to od nas ogromnej sprawności w przygotowaniu zamówień. Taki stan rzeczy ma korzystny wpływ na środowisko, bo łańcuch dostaw został optymalnie dopasowany do potrzeb. Wyzwaniem stało się obsłużenie dużej liczby zamówień pod bieżące potrzeby PSD czy dystrybutorów.

Do tej pory producenci takimi drobiazgami się raczej nie zajmowali…
Tak, do niedawna producent dostarczał produkty w większych ilościach do swoich dystrybutorów, a oni obsługiwali mniejsze PSD i klientów detalicznych, wydając im towar z własnych zapasów magazynowych. Teraz zamówienia bywają bardzo rozdrobnione, bo nie ma już magazynów pośredniczących w obsłudze klienta detalicznego.

Czy automatyzacja jest wskazana dla każdego centrum dystrybucji?
Uważam, że nie ma jednej reguły i każde centrum dystrybucji musi przeprowadzić własną analizę potrzeb i możliwości rozwoju. My zanim zdecydowaliśmy o tak poważnej inwestycji, przeprowadziliśmy optymalizacje i reorganizację wszędzie tam, gdzie się dało. Do rozbudowy Centrum Logistycznego i inwestycji w pełną automatyzację procesów przystąpiliśmy, nie mając już obszarów do usprawniania i miejsca do realizacji kluczowych procesów. Automatyzacja to nie moda, ale potrzeba biznesowa i nie da się jednoznacznie, bez dokładnej analizy, odpowiedzieć na postawione pytanie.
Stawiając na automatyzację, kierowaliśmy się jakością serwisu, jaki chcemy świadczyć naszym klientom. Produkt i marka, którą budowaliśmy przez ponad 35 lat, jest bardzo rozpoznawalna. Chcemy, aby klient, otrzymując nasz produkt, kojarzył Grupę Tubądzin z marką premium.

Możecie nadzorować całą drogę zamówionego produktu…
I przede wszystkim odpowiadać na potrzeby klientów przyzwyczajonych do krótkiego czasu dostawy produktu. Patrzą oni bowiem przez pryzmat czasu obsługi zakupów internetowych na wszystkie produkty. Nie jest istotne, czy kupujemy kosmetyki, odzież, czy płytki ceramiczne – wszędzie oczekujemy podobnego serwisu. Obecnie dla konsumenta końcowego nie ma znaczenia, czy zrealizujemy dostawę w przeciągu 24, czy 72 godzin, ale im bardziej skrócimy czas realizacji zamówienia, tym chętniej nas wybierze. Wiemy, jak wygląda obecnie sytuacja z firmami wykonawczymi, więc często zakup płytek odkłada się na ostatnią chwilę, bo trudno jest je w domu magazynować, a potem nie można długo czekać na dostawę. Wszystko musi być więc dostarczone na czas, na miejsce i w odpowiedniej jakości.

Automatyzacja odciąża również pracowników…
Do tej pory tylko w fabrykach mieliśmy bardzo wysoki stopień automatyzacji każdego etapu produkcji. W magazynie przygotowanie zamówienia pod klienta często wymagało od pracowników ogromnego wysiłku fizycznego polegającego na przełożeniu wielu różnych produktów z kolekcji na jedną paletę, która następnie trafiała do PSD. Jednym z kluczowych założeń inwestycji w automatyzację była zmiana roli pracownika w procesie i wyeliminowanie jego pracy fizycznej przy realizacji zamówień. Obecnie proces ten wspierają urządzenia, które mogą przenosić za człowieka ładunek bez żadnego wysiłku fizycznego.

W jaki sposób technologia usprawnia te procesy?
Układnice paletowe i pojemnikowa w obszarze magazynu automatycznego zastąpiły transport ładunku wózkami paletowymi przy składowaniu palet i dostarczaniu ich każdego dnia do strefy kompletacji. Przenośniki paletowe uwalniają moce przerobowe pracowników i wyręczają ich z przemieszczania ładunku między strefami. Urządzenia pracujące do tej pory w trybie ręcznym lub półautomatycznym zostały przystosowane do pracy w trybie pełnego automatu, co warto też podkreślić minimalizuje ryzyko błędu czy uszkodzenia transportowanego towaru.
Czynności, które mogły zostać zastąpione maszynami, zostały zautomatyzowane, jednak z pełną świadomością pozostawiliśmy operacje i czynności, które są wykonywane lub nadzorowane przez naszych pracowników. Naszą intencją było wsparcie pracowników w zadaniach wymagających wysiłku, skróceniu czynności długo trwających.

Dziękuję za rozmowę.

Poleć ten artykuł:

Polecamy