Guma w ciepłym klimacie

Guma w ciepłym klimacie

W ostatnich latach więcej mamy roztopów i błota pośniegowego, niż zmrożonego śniegu. Z roku na rok rynkowe nowości stają się więc coraz „mniej zimowe”. Wśród premier znajdziemy nie tylko ogumienie całoroczne, zyskujące popularność głównie w małych firmach i wśród osób...

 

Jedną z najciekawszych jest bez wątpienia ogumienie letnie z zimową homologacją – właśnie takie rozwiązanie zaproponował Michelin. Gwoli prawdy, to nowość sezonu letniego, pokazana wiosną, ale po raz pierwszy będzie sprzedawana klientom chcącym zakupić „zimówki”. Opony nazywają się CrossClimate, a jej cechy – specjalna rzeźba bieżnika oraz nowa generacja krzemionki oraz elastomery – pozwalają spełniać wymagania obu pór roku.

5 mln kilometrów

Rzut oka na kierunkowy bieżnik powoduje pierwsze zdziwienie: brak gęstej sieci cieniutkim lameli, które w oponach zimowych mają ułatwiać „wczepienie się” w śnieg. Michelin zapowiada, że nowa forma samoblokujących się lameli o zmiennej szerokości pozwala na uzyskanie podobnego efektu. Przyczepność na mokrej nawierzchni ma być równie dobra w zimie, jak latem. Opona uzyskała zresztą homologację zimową, zatem przepisy pozwalają na zastosowanie zimą nawet w tych krajach, gdzie opony zimowe są obowiązkowe.

Krzemionka i elastomery mają zapewnić elastyczność bieżnika w każdej temperaturze. Michelin deklaruje, że podczas badań opony przejechały 5 milionów kilometrów w Niemczech, Kanadzie, Finlandii, Francji, Hiszpanii, Szwecji i … Polsce. Zakres temperatur sięgał od minus 30 do plus 40 stopni Celsjusza. W maju, kiedy oponę wprowadzano na rynek, była dostępna w 23 różnych rozmiarach, od 15 do 17 cali, co zdaniem Michelin pokrywa 70 procent potrzeb rynku europejskiego. Na przyszły rok planowane jest wprowadzenie następnych rozmiarów.

Na mokrym i białym

Inny producenci na razie trzymają się tradycyjnych podziałów, choć podkreślają, że ich nowe opony przygotowano szczególnie z myślą o mokrej nawierzchni i błocie pośniegowym. Nokian proponuje całorocznego Weatherproofa, w którym ulepszono znacznie zachowanie na śniegu. Rozbudowana część środkowa bieżnika chwyta śnieg zimą a latem zapewnia dobre odprowadzanie wody. Hankook Winter i*cept RS2 to kolejna generacja opony obecnej na rynku od 1997 roku. Tym razem poprawiono ją szczególnie pod kątem „trzymania” mokrej nawierzchni, np. przez wprowadzenie szerokich, poprzecznych rowków zmniejszających aquaplaning czy powiększenie powierzchni styku opony z nawierzchnią. Choć zwiększenie o 149 procent krawędzi, które mogą czepiać się śniegu polepszyło także zachowanie opon na „białych” drogach.

Dla menedżerów zwracających większą uwagę na cechy pozwalające bezpieczną i komfortową jazdę po śniegu Hankook przygotował i*cept Evo 2, którego asymetryczny bieżnik ma rowek zaprojektowany specjalnie do odrzucania śniegu spod kół. Tu także powiększono powierzchnię styku z nawierzchnią (o 11 procent) i długość krawędzi czepnych (o 67 procent), a dodatkowo wprowadzono lamele 3D. W nowej oponie WR D4 firma Nokian starała się poprawić zwłaszcza zachowanie na mokrych nawierzchniach. Asymetryczny bieżnik o zwartej konstrukcji jest mocno ponacinany lamelami i wykonany w technologii Twin Trac Silica, zawiera w swoim składzie naturalną gumę, silikę oraz olej rzepakowy. Cel? Zapewnienie miękkość ogumienia nawet przy niskiej temperaturze. Ta sama mieszanka trafiła także do opony WR SUV 3.

Winter Sport po raz piąty

Goodyear wprowadza Ultragrip 9 oraz Ultragrip Performance. W obu przypadkach zapowiada poprawę kontaktu z nawierzchnią i większą odporność na aquaplaning. Performance dzięki ulepszonym, samoblokującym się lamelom oraz dodatkowym nacięciom bieżnika ma gwarantować doskonałą przyczepność i prowadzenie w warunkach zimowych. UltraGrip 9 kupimy z nową mieszanką zawierającą żywicę i olej roślinny. Skuteczniejszy bieżnik posiada więcej lamelek, a do tego klocki barkowe wykonano w opatentowanej przez Goodyeara technologii 3D-BIS, czyli w systemie trójwymiarowego blokowania elementów bieżnika, z większą liczbą nacięć w porównaniu do opon tradycyjnych. Każda z tych opon jest oferowana w dziesiątkach rozmiarów, także w technologii Run On Flat.

Dunlop wprowadza piątą generację Winter Sport. Ma pomóc zmagać się ze wszystkimi warunkami, na jakie kierowcy mogą natrafić zimą – od mokrych nawierzchni i kałuż po lód czy gołoledź. W porównaniu z poprzednią generacją, Winter Sport 5 powinien skracać drogę hamowania na mokrej nawierzchni o pięć procent a na lodzie o 16 procent, zaś auto na śniegu przyspieszać lepiej o 4 procent. Opony mają podwyższoną liczbę bloków bieżnika. Ustawione pod kątem lamele części centralnej zapewniają doskonałą przyczepność boczną na śliskich nawierzchniach, a pogłębione rowki zmniejszają podatność na aquaplaning.

Wiosenna przyszłość

Bridgestone wypuściła na rynek kolejną generację znanych od dwudziestu lat opon Blizzak. Wersja DM-V2 do samochodów typu SUV i crossoverów jest przeznaczona do jazdy w najtrudniejszych zimowych warunkach. Poprzedniczkę wyprzedza pod względem przyczepności i właściwości jezdnych. Nowy bieżnik ma o 15 procent więcej krawędzi bloków, co zapewnia lepszą przyczepność na śniegu i błocie pośniegowym, a dodatkowo zapewnia lepszą płaszczyznę kontaktu opony z nawierzchnią. Wykorzystano nową mieszankę Multi-Cell, która rozprasza wodę na nawierzchni pokrytej lodem przeciwdziałając poślizgowi i poprawiając skuteczność hamowania.

Jako nowość przedstawiana jest także oferta marki Saetta. To włoskie budżetowe opony produkowane w fabryce Bridgestone w Bari. Nową markę opon zapowiada także Hankook. Będzie nazywała się Laufenn i ma być produkowana z myślą o europejskich klientach, określanych jako „świadomi i oszczędni”. Wprowadzenie na rynek jest planowane na wiosnę przyszłego roku.

Fot. Michelin

 

Poleć ten artykuł:

Polecamy