Rok stabilizacji w branży transportowej i motoryzacyjnej

Rok stabilizacji w branży transportowej i motoryzacyjnej

Rok 2013 można nazwać rokiem stabilizacji dla branży motoryzacyjnej, na co wskazują szacunki Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców (CEPiK). Liczba zarejestrowanych nowych samochodów osobowych i dostawczych wyniosła 332,1 tys. sztuk, co oznacza wzrost o 6,4% w porównaniu z...

Taki wynik był przede wszystkim skutkiem zakupów firmowych. Ponadto, według szacunków organizacji producentów ACEA, Polska znajduje się na 10. pozycji wśród rynków Europy pod względem sprzedaży nowych samochodów. Jednocześnie jest jednym z czterech krajów z czołowej dziesiątki państw na Starym Kontynencie, które po jedenastu miesiącach 2013 r. zanotowały wzrosty sprzedaży.

Rynek pojazdów flotowych również wykazuje dobrą kondycję, według raportu Raport „Barometr flotowy 2013”. Przedsiębiorcy optymistycznie oceniają dalszy rozwój branży w perspektywie kolejnych 3 lat, co świadczy o jej dużym potencjale oraz systematycznym rozwoju usług Full Service Leasing (FSL). Jeżeli chodzi o wielkość floty, to daleko jeszcze Polsce do europejskich standardów. Duże i największe parki samochodowe miało w kraju tylko 2% przebadanych firm, podczas gdy w Europie współczynnik ten sięgnął 13%.

Doskonale rozwija się rynek zaawansowanych technologii monitoringu przeznaczonych dla branży motoryzacyjnej i transportowej. Kluczowym motorem wzrostu tego sektora jest potrzeba monitorowania flot. Istotna jest również konieczność ochrony mienia. Jak pokazują dane z raportu ABI Research w bieżącym roku zostało zainstalowanych na świecie 35,5 mln urządzeń działających na bazie GPS mających na celu zabezpieczenie pojazdu przed kradzieżą. Autorzy tego opracowania prognozują, że liczba ta w skali globalnej osiągnie wartość 143 mln w 2018 r.

Coraz większa popularność urządzeń typu GPS – także w Polsce – wynika z rosnącej świadomości firm związanej z korzyściami, jakie płyną z zastosowania tej technologii. Są to bowiem narzędzia, które pozwalają na zbieranie wielu istotnych informacji na temat pojazdu i sposobu jego użytkowania. Przede wszystkim monitorowanie pojazdów pozwala firmom zaoszczędzić do 35 proc. kosztów związanych z ich utrzymaniem.

Poza znacznymi oszczędnościami związanymi z obniżeniem zużycia paliwa, czy ograniczeniem awaryjności samochodów należy zwrócić uwagę na korzyści w obszarze zarządzania. Monitoring pozwala na sprawdzenie działania pracowników firmy w terenie. Zdarza się, że współpracujące z nami przedsiębiorstwa po raz pierwszy mają możliwość skontrolowania, co robią na co dzień ich przedstawiciele handlowi, dostawcy czy serwisanci. Taka wiedza może być źródłem bardzo pozytywnych zmian w firmie podnoszącym jej efektywność działań w terenie i optymalizującym koszty związane z aktywnością pracowników.

Kolejne lata przyniosą więc rozwój technologii wykorzystujących GPS i GSM, na który wpływ z pewnością będzie mieć decyzja Komisji Europejskiej, zgodnie z którą od października 2015 r. każdy samochód wypuszczany na rynek na terenie Unii będzie musiał być wyposażony w system automatycznego powiadomienia w sytuacji wypadku, tzw. eCall. Jest to element inicjatywy eSafety, stanowiącej część kompleksowej strategii Komisji, której celem jest zachowanie bezpieczeństwa na drogach i poprawa efektywności transportu w Europie.

O dynamicznym rozwoju technologii w motoryzacji w skali globalnej świadczą wyniki badań przeprowadzonych przez KPMG International i opublikowanych w raporcie „Trendy w globalnej branży motoryzacyjnej i ich skutki dla Polski”. Zdaniem autorów publikacji rozwój nowych produktów i technologii będzie stanowić jeden z najskuteczniejszych sposobów osiągnięcia wzrostu w branży motoryzacyjnej w ciągu najbliższych 5 lat. Według ok. 55% badanych w perspektywie długoterminowej istotne znaczenie zyskają innowacyjne technologie komunikacyjne, tj. Car-to-car, Car-to-X (pojazd-pojazd, pojazd-infrastruktura).[5] Obecne i pojawiające się trendy na rynku rozwiązań technologicznych przeznaczonych dla branży transportowej i motoryzacyjnej z pewnością zmienią jej obraz w nadchodzących latach, gdyż przyczynią się do zwiększenia bezpieczeństwa i ułatwią korzystanie z dostępnej infrastruktury.

Autor komentarza: Bartłomiej Dębski, prezes zarządu Cartrack Polska

Poleć ten artykuł:

Polecamy