CIECH Soda Romania żegna się z pracownikami

CIECH Soda Romania żegna się z pracownikami

Po półrocznych negocjacjach, dotyczących pozyskania akceptowalnej ceny dostaw pary technologicznej do rumuńskiej fabryki sody Grupy CIECH, polski producent musiał podjąć trudną decyzję. Spółka CIECH Soda Romania, która nie może dłużej ponosić kosztów utrzymania pełnej załogi zakładu znajdującego się w trybie wstrzymania produkcji, została zmuszona do podjęcia decyzji odnośnie finalizacji Programu Dobrowolnych Odejść (PDO) oraz zwolnień grupowych.

W efekcie finalizacji PDO, 1 kwietnia br. ze spółki odejdzie ponad 70% załogi. W zakładzie pozostanie zatrudnionych ponad 70 osób, odpowiedzialnych za produkcję krzemianów sodu oraz konserwacje i utrzymanie instalacji do produkcji sody kalcynowanej. Pozostała część, stanowiąca ok. 13 proc. załogi, zostanie objęta zwolnieniami grupowymi.

Grupa CIECH nie przekreśla jednak przyszłości rumuńskiej spółkii nadal analizuje możliwość budowy efektywnego źródła pary, które mogłoby powstać w ciągu najbliższych kilku lat i pozwoliłoby spółce na przywrócenie produkcji sody w perspektywie długoterminowej. Ewentualne scenariusze takiego działania wykluczają jednak ponoszenie wydatków inwestycyjnych mających wpływ na bilans Grupy CIECH. Intencją CIECH jest nawiązanie współpracy przy tym projekcie z zewnętrznym partnerem, odpowiedzialnym za budowę i utrzymanie nowego źródła pary, a także z władzami, celem uzyskania pomocy rządowej i uruchomienia mechanizmów wsparcia przewidzianych przez Unię Europejską.

Spółka CIECH Soda Romania czasowo wstrzymała produkcję 18 września 2019 roku i przeszła w tryb stand-by. Decyzja ta była konsekwencją wypowiedzenia przez elektrociepłownię CET Govora, jedynego dostępnego dostawcę pary technologicznej, umowy na dostawy tego surowca, niezbędnego do produkcji sody. Zaproponowane przez dostawcę w trakcie wielomiesięcznych negocjacji nowe ceny pary uniemożliwiały spółce prowadzenie rentownej działalności.

W ciągu ostatnich miesięcy spółka prowadziła intensywny dialog z lokalnymi partnerami, a także z przedstawicielami rumuńskiego rządu. Niestabilna sytuacja polityczna w Rumunii, gdzie w tym okresie doszło kilkukrotnie do zmiany rady ministrów, utrudniała prowadzenie zaawansowanych rozmów. Na brak postępów w negocjacjach wpłynęła również w ostatnich tygodniach pandemia koronawirusa, wpływająca na obecną i przyszłą sytuację gospodarczą Rumunii.

Poleć ten artykuł:

Polecamy