Ostatnia mila w logistyce dla farmacji

Ostatnia mila w logistyce dla farmacji

Nie tylko szczepionki wymagają chłodniczego łańcucha transportu. Popularne w Polsce leki przeciwgorączkowe, podnoszące odporność suplementy czy niepozorne czopki potrzebują specjalnych warunków przechowywania. W przeciwnym razie ich właściwości lecznicze, konsystencja, przydatność, słowem stabilność ulegają zmianie. Co ciekawe, popularne firmy kurierskie nie ponoszą odpowiedzialności za taki stan rzeczy. Dlaczego?

Dostawcy usług transportowych wprost w swoich regulaminach wskazują, że nie zajmują się przewozem leków, czyli produktów wymagających specjalnych warunków przechowywania. Jak się jednak okazuje, nawet ogólnodostępne wyroby „bez recepty” wymagają chociażby temperatury pokojowej (od 15°C do 25°C), co w okresie letnim jest niemal niemożliwe do osiągnięcia w klasycznej furgonetce dostawczej. Jeśli zamówiony lek zostanie uszkodzony (np. roztopione czopki z paracetamolem, spulchnione tabletki itp.), to klient może zgłosić reklamację u podmiotu zlecającego usługę kurierowi. Taki stan rzeczy stawia w niewygodnej sytuacji apteki, hurtownie, producentów branży farmaceutycznej. Nie wspominając o konsumentach, którzy są narażeni na stosowanie niepełnowartościowych preparatów. Gdzie branża farmaceutyczna powinna szukać wsparcia w transporcie leków?

Delikatne farmaceutyki – czego potrzebują?

Transport w warunkach kontrolowanych, jakiego potrzebują wszystkie farmaceutyki, wymaga specjalnej floty i magazynów. Celem jest określony zakres temperatur bez względu na warunki atmosferyczne: 15-25°C (ciepły łańcuch), 2-8°C (zimny łańcuch), poniżej -20°C (w suchym lodzie). Dzięki temu można zachować niezmieniony skład i właściwości farmaceutyków, uniknąć uszkodzeń, zepsucia czy utraty ich skuteczności. Klasyczne samochody dostawcze nie zdają tutaj egzaminu. Dlatego w branży farmalogistycznej auta są wyposażone w dwukomorową zabudowę izotermiczną, urządzenia grzewczo-chłodzące oraz nowoczesne systemy monitoringu do kontroli temperatury i innych istotnych parametrów podczas transportu. Dodatkowo flota jest objęta systemem ciągłego śledzenia GPS – 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu. W wyposażeniu aut znajdują się również przenośne lodówki, przydatne podczas transportu farmaceutyków wymagających odpowiedniej temperatury pomiędzy samochodem, a apteką czy szpitalem.

Specjalizacja i pełna kontrola

Co ważne, operatorzy logistyczni świadczący usługi dla farmacji w swoich autach przewożą wyłącznie leki i wyroby medyczne, co jest gwarantem bezpieczeństwa. Wykwalifikowani pracownicy doskonale znają rozkład placówek medycznych, co znacznie skraca czas dostarczenia farmaceutyków. Wyszkolony personel ma dużo większą świadomość znaczenia sprawności i szybkości w przeładowywaniu przesyłek w warunkach kontrolowanych. Co najważniejsze, każde odstąpienie od założonych wymogów chłodniczych znajduje odzwierciedlenie w raporcie. System GPS i Dział Temperatur skutecznie wspomagają kierowców w przeciwdziałaniu takim sytuacjom. W sytuacji zbliżenia się temperatury do progów alarmowych, tzn. 3°C lub 7°C kierowca otrzymuje alarm. Taka wiadomość jest także wysyłana do pracownika Działu Temperatur. W tym momencie kierowca może zmienić nastawy urządzenia chłodzącego. Po dostarczeniu przesyłki pracownik jest w stanie przekazać odbiorcy wydruk, na którym znajdują się szczegółowe dane dotyczące temperatury otoczenia panującego podczas całego procesu magazynowania i transportowania towaru, dzięki czemu odbiorca ma pewność co do tego, czy leki były przechowywane i przewożone w odpowiednich warunkach.

[Jeszcze] krótsza droga leków

Liderzy farmalogistyczni są w stanie nie tylko bezpiecznie i odpowiedzialnie przewozić leki, ale także wydatnie skrócić ich drogę do klienta. Dzieje się tak m.in., dzięki specjalnym usługom, jak np. dystrybucja w modelach DtP i DtH. Dystrybucja bezpośrednia jest alternatywą dla klasycznego modelu dystrybucji produktów leczniczych, w których kluczową funkcję pełnią hurtownie farmaceutyczne. W DtP i DtH to firma farmaceutyczna, czyli producent, pozostaje jedynym właścicielem leków w całym procesie dystrybucji. Z kolei operator logistyczny realizuje w imieniu i na rzecz producenta wszystkie niezbędne czynności związane z logistyką i administracją procesu sprzedażowego, przejmując za to pełną odpowiedzialność. Modele DtP i DtH, które w Polsce realizuje m.in. Pharmalink, skracają drogę leków do aptek i szpitali, zapewniając pacjentom bezpieczny i szybki dostęp do nich. Modele te są także korzystne dla aptek i szpitali, które nie muszą magazynować zapasów leków w dużej ilości, aby mieć do nich szybki dostęp.

– Jako wyspecjalizowany operator logistyczny dla farmacji, w momencie przejęcia leku od producenta stajemy się za niego odpowiedzialni, zarówno pod kątem transportu jak i magazynowania. Dlatego też mamy pod kontrolą warunki panujące w aucie oraz wszelkie zabezpieczenia w magazynie. Stale szkolimy nasz personel, bo to od niego zależy bezpieczeństwo leków. Nasi pracownicy z działu temperatur wiedzą, np. gdzie dokładnie są auta, czy w jakich temperaturach były dystrybuowane i dostarczone farmaceutyki do odbiorcy końcowego. Jesteśmy świadomi z jakim ryzykiem dla zdrowia i życia ludzkiego wiąże się nasza praca, dlatego dla nas to nie tylko praca, ale też misja – mówi Daniel Charucki, Kierownik Transportu z firmy logistycznej Pharmalink.

Podsumowując, kultura pracy, wyposażenie oraz świadczone usługi są projektowane przez operatorów farmalogistycznych od początku do końca z myślą o potrzebach sektorów farmaceutycznego i zdrowotnego. Trudno o bardziej wyrazisty przykład na to, jak ogromną rolę w jakości świadczonych usług odgrywa specjalizacja.

Poleć ten artykuł:

Polecamy