Sandwiczowe ciężarówki

Sandwiczowe ciężarówki

Liderem w produkcji naczep w Europie jest firma Schmitz Cargobull, jednak kryzys dosięgnął i tę branżę. Jedyną receptą na wyjście z zapaści na rynku sprzedaży naczep stała się dywersyfikacja produkcji.Mimo więc zamrożenia inwestycji w Niemczech firma postanowiła rozwijać...

Mimo więc zamrożenia inwestycji w Niemczech firma postanowiła rozwijać produkcję zabudów chłodniczych i izoterm. W tym celu stworzono specjalny projekt Baltic, który realizowany jest poprzez fabrykę Schmitz Cargobull w Poniewieżu na Litwie.

Fabryka Schmitz Cargobull w Poniewieżu może wyprodukować rocznie 3 500 zabudów i 2 500 naczep kurtynowych. Z tego ogromnego potencjału produkcyjnego postanowił skorzystać także polski partner Schmitza – spółka EWT Truck & Trailer Polska, która oferuje polskim klientom realizację zabudów chłodniczych właśnie w tej fabryce. – Ekonomiczniej dla klienta jest, jeśli podwozie do zabudowy wyślemy do fabryki w Poniewieżu i stamtąd sprowadzimy dla niego pojazd według życzeń klienta, niż mielibyśmy realizować zlecenie w Niemczech lub sami na miejscu w Polsce – tłumaczy Rafał Kozłowski, kierownik sprzedaży pojazdów specjalnych w spółce EWT Truck & Trailer Polska.

Z danych spółki wynika, że w Polsce w ubiegłym roku sprzedano 700 zabudów na podwoziach o dmc od 12 t, czyli takie jakie realizuje firma Schmitz Cargobull.

Technologia produkcji

Technologia produkcji zabudów izotermicznych i chłodni w fabryce Schmitz Cargobull w Poniewieżu odbywa się według autorskiego patentu Schmitza zarejestrowanego w 1978 roku. Mowa tu o ferroplaście – piance poliuretanowej poddawanej specjalnemu procesowi napowietrzania (formowaniu próżniowemu) i następnie zabezpieczonej z dwóch stron warstwą 0, 6 mm stalowej blachy. Dzięki temu tworzywo zapewnia doskonałą izolację, zapobiega dyfuzji pary wodnej i przedostaniu się ciepła.

Zabudowy Schmitza są konstrukcją samonośną, którą montuje się na podwoziu w sposób modułowy na ocynkowanej ramie. Podłoga wykonana jest z aluminium (grubość 128 mm), dzięki czemu przedłużona jest jej żywotność, ponieważ odporna jest na korozję. Dopiero do tej konstrukcji wstawia się lekkie, sandwiczowe moduły z ferroplastu grubości 65 mm, które mają wpasowane listwy do zabezpieczenia różnej maści ładunków. Zabudowy z ferroplastu spełniają normy HACCP i ATP.

– Co 30 minut taśmę produkcyjną opuszcza jedna zabudowa – informuje Raimundas Petrauskas, dyrektor generalny Schmitz Cargobull Baltic – pracujemy w systemie trzyzmianowym, siedem dni w tygodniu, według zasad Schmitz Production System, które powstały na podstawie Toyota Production System. Przyświeca nam motto: flexlibility, quality, productivity – podkreśla Petrauskas. – Jeden z naszych klientów właśnie odbiera 2 500. pojazd, który dla niego wykonaliśmy.

Fabryka powstała na bazie zakładu produkującego przyczepy karawaningowe dla obywateli ZSRR. Firma Schmitz Cargobull zainwestowała w zakład na Litwie 2 mln euro m.in. we własną galwanizernię. Klienci fabryki Schmitza w Poniewieżu pochodzą z krajów bałtyckich, Czech, Ukrainy, a nawet z Australii i Argentyny.

Rynek w Polsce

EWT Truck & Trailer Polska planuje wykonać w 2012 roku 200 zabudów Schmitza, co da spółce 10 procent udziału w rynku. Strategia do roku 2016 przewiduje zdobycie 18 procent udziału w rynku zabudów. Spółka realizuje swoje cele poprzez rozwój sieci sprzedaży i punktów serwisowych. Obecnie firma posiada dziewięć biur handlowych i 16 punktów serwisowych w całym kraju. – Dostarczamy na rynek dobre produkty w dobrej cenie – mówi Mirosław Mozol, dyrektor handlowy EWT Truck & Trailer Polska. – Powoli obserwujemy już na rynku trend, że dla klientów cena nie jest jedynym wyznacznikiem zakupu, coraz bardziej zaczyna liczyć się jakość.

Dla realizacji swoich celów EWT Truck & Trailer Polska zamierza rozszerzyć współpracę z dostawcami podwozi ciężarowych, gdyż to od nich często zależy, kto będzie realizował zabudowy na ich podwoziach. – Tradycyjny biznes transportowy wywodzi się z garażu – tłumaczy Dirk Hoffmann, właściciel EWT Truck & Trailer – a my oferujemy naszym klientom jakość przemysłową, bo wierzymy, że w przyszłości klienci będą szukali zarówno naczep, jak i zabudów pochodzących nie z garażu, lecz od Schmitza. Dlatego właśnie postanowiliśmy zainwestować w fabrykę na Litwie.

Poleć ten artykuł:

Polecamy